Agulka11 pisze:betti - z tego co piszesz wynika, że to jeszcze młody fiołeczek... Możesz wstawić zdjęcie? Określenie mała sadzonka, nie bardzo określi jej "wiek".
Przyczyn może być kilka takiego płowienia - napisz gdzie ona stała tzn. czy miała słoneczko, która strona świata to była, ile ma w tej chwili (tygodni, miesięcy?) itd. I jaką ziemię użyłaś - czy mieszałaś z czymś? wiesz jaka to odmiana?
Ale zdjęcie też wstaw jeśli masz możliwość.
A przyczyny mogą być:
- zbyt dużo słonka,
- pierwsze listki mogą być troszkę inne,
- brak magnezu
itd.

Teraz zobaczyłam, że napisałaś odmianę

Wstaw zdjęcie tego fiołeczka, będzie prościej

Niestety zdjęć nie wstawię, bo nie mam cyfrówki

A z komórki nie umiem przenosić na dysk, zresztą aparat w komórce ma kiepską rozdzielczość. Ciągle sobie obiecuję że kupię cyfrówkę, ale jakoś brak czasu na poczytanie o typach aparatów itd. A w ciemno nie kupię za kilkaset zł....
Liść Panterki był wsadzony ok. pół roku temu, był mocno uszkodzony (brak całej górnej połowy), myslalam że nie przeżyje, ale nie dość że przeżył to wydał sporo sadzonek w dość szybkim czasie (cała doniczka

) które na razie nie są rozdzielone i rosną w doniczusi średnicy 7 cm, sadzonki mają ok. 6 cm wysokości. Nie są w jakimś strasznym stanie, ale są zbyt jasnozielone w porównaniu do innych sadzonek, nieco "prześwitujące" pod światło. Wszystkie sadzonki stoją na kwietniku obok okna balkonowego od południa, więc to słoneczne stanowisko, ale tylko te tak wyglądają. Na razie, podobnie jak inne są w szklarence (z dwóch opakowań po surówkach

) ale na dniach będę musiała wyjąć, bo z niej wyrastają... Szklarenka nie jest szczelnie zamknięta. Ziemia - zwykła uniwersalna, ale też wszystkie taką mają. Moim zdaniem "na oko" widać że im czegoś brakuje, są niedożywione. Może to ten brak magnezu o którym wspomniałaś, tylko czym w takim razie podlać?