Kochana Wiesiu !
Przepiękne są Twoje róże.

I marzą się nam też takie piękne pnącza różane.
Niestety, rzadko która zima jest dla naszych róż pnących łaskawa.
Trudno jest trafić, we właściwy sposób zabezpieczenia różanych krzewów.
A to dlatego, że oprócz siarczystych mrozów trafiają się również cieplejsze dni zimowe.
Jak różę opatulisz, to grozi jej przegrzanie.
Jak nie okryjesz, lub zrobisz to delikatnie, to z kolei mogą przemarzać pędy.
A wtedy masz tylko to, co jest zakopczykowane. No i jak tu ma urosnąć taki olbrzym , jak u Ciebie ?
