Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Uszkodzenia mechaniczne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Juka i inne choroby liści
Witam. Mam problem z juką. Liście zaczynają się zawijać do środka w rulonik i usychać od końca. Co może być przyczyną i jak temu zaradzić? Zaczęło się to po podlaniu i narażeniu juki na niską temperaturę (około 5-8 stopni) . Przesadzenie nie pomogło.
https://imagizer.imageshack.com/img924/5602/gco2dO.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/6461/wdJiiL.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/3992/QKpf48.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/5602/gco2dO.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/6461/wdJiiL.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/3992/QKpf48.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Juka i inne choroby liści
Jak przemroziłeś ją i to jeszcze z mokrym podłożem, to czego oczekujesz? Juka jest rośliną ciepłolubną.
Ponadto, ok. przesadziłeś, tylko do jakiego podłoża i czy doniczka ma odpływ?
Podłoże powinno być bardzo przepuszczalne, czyli mieszanka ziemi i żwirku w proporcji około 2:1. Do tego drenaż z keramzytu.
Doniczka musi mieć odpływ.
Żółte liście do odcięcia i zrób oprysk Topsinem, czyli preparatem grzybobójczym.
Nie ma jednak gwarancji że to pomoże.
Ponadto, ok. przesadziłeś, tylko do jakiego podłoża i czy doniczka ma odpływ?
Podłoże powinno być bardzo przepuszczalne, czyli mieszanka ziemi i żwirku w proporcji około 2:1. Do tego drenaż z keramzytu.
Doniczka musi mieć odpływ.
Żółte liście do odcięcia i zrób oprysk Topsinem, czyli preparatem grzybobójczym.
Nie ma jednak gwarancji że to pomoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 24 maja 2021, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Ostatnio po zimie wystawiłem jukę z domu do ogrodu na słoneczne stanowisko. Użyłem zbyt dużej (podwójnej) dawki nawozu Biopon do palm, liście stały się wiotkie i bieleją od środka - jak mogę odratować roślinę?
https://imgur.com/a/9kWJyAg
https://imgur.com/a/9kWJyAg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Liście zbielały, bo wystawiłeś nagle na bezpośrednie słońce. Nigdy tego nie wolno robić. Różnica między natężeniem światła, a zwłaszcza słońca w mieszkaniu, a na zewnątrz jest diametralna, nawet jeśli dotychczas rosła tuż przy szybie przy południowej wystawie.
Każdą roślinę trzeba przynajmniej przez okres około 2 tygodni stopniowo przyzwyczaić do słońca. Na samym początku wystawiasz na cieniste stanowisko i stopniowo zwiększasz czas ekspozycji na słońce (lepiej wpierw zacząć od porannego). Pełna aklimatyzacja może trwać dłużej w zależności od warunków atmosferycznych, czyli jeśli jest przewaga dni pochmurnych nad słonecznymi.
Ponadto musisz patrzeć także na nocne temperatury, nie możesz nagle wystawić na niską temperaturę, bo roślina może doznać szoku.
Każdą roślinę trzeba przynajmniej przez okres około 2 tygodni stopniowo przyzwyczaić do słońca. Na samym początku wystawiasz na cieniste stanowisko i stopniowo zwiększasz czas ekspozycji na słońce (lepiej wpierw zacząć od porannego). Pełna aklimatyzacja może trwać dłużej w zależności od warunków atmosferycznych, czyli jeśli jest przewaga dni pochmurnych nad słonecznymi.
Ponadto musisz patrzeć także na nocne temperatury, nie możesz nagle wystawić na niską temperaturę, bo roślina może doznać szoku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Mam kłopot z juka. Mieszka na parapecie okno południowe, w ziemi do palm. Podlewam jak podłoże jest suche (1 raz na tydzień/dwa).
Pojawiły się najpierw jasne przebarwienia na liściach a następnie zmieniły się w brązowe plamy. Czy to plamistosc liści? Zauważyłam jeszcze, że na liściach jest delikatny biały nalot, po dotknięciu zostaje na palcu.



Pojawiły się najpierw jasne przebarwienia na liściach a następnie zmieniły się w brązowe plamy. Czy to plamistosc liści? Zauważyłam jeszcze, że na liściach jest delikatny biały nalot, po dotknięciu zostaje na palcu.



- gerranium
- 200p
- Posty: 278
- Od: 27 mar 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
To wygląda jak ślady żerowania przędziorka. Zastosuj Sanium lub Floramite.
Pozdrawiam
G.
G.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Cześć, przeczytałam wątek odnośnie juki, jednak dalej mam dylemat więc przedstawiam wam moje dwa okazy



Zapewne rzucają wam się w oczy dziwne marszczenia oraz mnóstwo suchych części.
KOMPLETNIE NIE WIEM CO SIE STAŁO.
Juki są w rodzinie od ok. 30 lat. Teraz ze względu na remont musieliśmy je przestawić do innego pomieszczenia. Po tygodniu zaczęło się dziać to co widzicie więc po kolejnym tygodniu obserwacji stwierdziłam że najlepiej zrobić to co robiły z nim poprzednie opiekunki więc zgodnie z instrukcją wystawiłam na taras. Byłam przekonana że chodzi o dostęp do światła więc taras końcówka maja uznałam za najwłaściwsze miejscem tymczasem jest tylko gorzej
Przeczytałam z waszych wypowiedzi że jeśli liście są suche to jest zasuszona. Idąc tym tropem przestałam podlewać i ostatnie podlewanie miało miejsce wlasnie końcem maja. Teraz po kolejnych oględzinach uznaje jednak że problem polega na tym że część liści jest sucha jak wiór a drugą wygląda jak sucha ale jest bardzo sprężysta. Po waszych wypowiedziach doszłam do wniosku że miękkie to przelanie, suche to zasuszenie, a że mam i takie i takie to zwracam się do was z prośbą o poradę.
Nie chciałabym zniszczyć takich dużych okazów, poradzicie proszę co mogę z tym zrobić biorąc pod uwagę powyższe zdjęcia.
Będę wdzięczna za każdą wasza poradę



Zapewne rzucają wam się w oczy dziwne marszczenia oraz mnóstwo suchych części.
KOMPLETNIE NIE WIEM CO SIE STAŁO.
Juki są w rodzinie od ok. 30 lat. Teraz ze względu na remont musieliśmy je przestawić do innego pomieszczenia. Po tygodniu zaczęło się dziać to co widzicie więc po kolejnym tygodniu obserwacji stwierdziłam że najlepiej zrobić to co robiły z nim poprzednie opiekunki więc zgodnie z instrukcją wystawiłam na taras. Byłam przekonana że chodzi o dostęp do światła więc taras końcówka maja uznałam za najwłaściwsze miejscem tymczasem jest tylko gorzej

Przeczytałam z waszych wypowiedzi że jeśli liście są suche to jest zasuszona. Idąc tym tropem przestałam podlewać i ostatnie podlewanie miało miejsce wlasnie końcem maja. Teraz po kolejnych oględzinach uznaje jednak że problem polega na tym że część liści jest sucha jak wiór a drugą wygląda jak sucha ale jest bardzo sprężysta. Po waszych wypowiedziach doszłam do wniosku że miękkie to przelanie, suche to zasuszenie, a że mam i takie i takie to zwracam się do was z prośbą o poradę.
Nie chciałabym zniszczyć takich dużych okazów, poradzicie proszę co mogę z tym zrobić biorąc pod uwagę powyższe zdjęcia.
Będę wdzięczna za każdą wasza poradę
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Przede wszystkim, jeśli uprawiasz te rośliny od kilkudziesięciu lat, to powinnaś wiedzieć że nie wolno wystawić rośliny z pomieszczenia nagle na pełne słońce. Wymaga to aklimatyzacji przynajmniej przez okres około 2 tygodni, w trakcie którego stopniowo zwiększasz czas ekspozycji na słońce.
Natomiast jeśli chodzi o pomarszczenie, to powody mogą być trzy.
1. Uszkodzenie korzeni wskutek przelania.
2. Przerośnięta bryła korzeniowa.
3. Niedostateczne podlewanie uwzględniając panujące warunki uprawy oraz wielkość samych roślin.
Trzeba zacząć od sprawdzenia stanu korzeni. Jeśli korzenie będą w porządku, a podlewasz odpowiednią ilością wody, to bryła korzeniowa może być już mocno przerośnięta, w związku z tym trzeba będzie przesadzić do większej doniczki. Na pierwszy rzut oka widać, że one są po prostu za małe.
Natomiast jeśli chodzi o pomarszczenie, to powody mogą być trzy.
1. Uszkodzenie korzeni wskutek przelania.
2. Przerośnięta bryła korzeniowa.
3. Niedostateczne podlewanie uwzględniając panujące warunki uprawy oraz wielkość samych roślin.
Trzeba zacząć od sprawdzenia stanu korzeni. Jeśli korzenie będą w porządku, a podlewasz odpowiednią ilością wody, to bryła korzeniowa może być już mocno przerośnięta, w związku z tym trzeba będzie przesadzić do większej doniczki. Na pierwszy rzut oka widać, że one są po prostu za małe.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Nie cytujemy odpowiadając bezpośrednio, usunęłam. Iwona
Juki zastałam w domu w którym jestem, wcześniej też były wystawiane "od tak" ze względu na gabaryt. Przesadzalam je w kwietniu do właśnie tych "wydawało mi się sporych donic. Zacznę od sprawdzenia korzeni.
Czy myślisz że jestem w stanie je uratować?
Juki zastałam w domu w którym jestem, wcześniej też były wystawiane "od tak" ze względu na gabaryt. Przesadzalam je w kwietniu do właśnie tych "wydawało mi się sporych donic. Zacznę od sprawdzenia korzeni.
Czy myślisz że jestem w stanie je uratować?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
To zależy w jakim stanie są korzenie. To duże rośliny, więc utrata korzeni nie będzie najlepiej wróżyć.
Jeśli korzenie będą w porządku, to jak napisałem wcześniej być może podlewasz zbyt małą ilością wody. Uwzględniając obecne temperatury i wielkość samych roślin mogą być niedostatecznie nawodnione.
I zabierz je na razie w cieniste stanowisko (mogą zostać na zewnątrz).
Jeśli korzenie będą w porządku, to jak napisałem wcześniej być może podlewasz zbyt małą ilością wody. Uwzględniając obecne temperatury i wielkość samych roślin mogą być niedostatecznie nawodnione.
I zabierz je na razie w cieniste stanowisko (mogą zostać na zewnątrz).
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Problem jak widać leży w zbyt zbitym podłożu.
Pojawiły się co prawda nowe korzenie, ale nie jest ich dużo. Ponadto ziemia jest mokra (nie wiem kiedy ostatnio podlewałaś).
W jakim stanie jest reszta, te starsze, są miękkie w dotyku? Oczyść je z ziemi.
Pojawiły się co prawda nowe korzenie, ale nie jest ich dużo. Ponadto ziemia jest mokra (nie wiem kiedy ostatnio podlewałaś).
W jakim stanie jest reszta, te starsze, są miękkie w dotyku? Oczyść je z ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam.
Od kilku tygodni mam jukę na balkonie. Kupiona w sklepie. Balkon zadaszony, ale jak są intensywniejsze deszcze to potrafi zmoknąć. Zawsze jednak wylewałam nadmiar wody z osłonki po deszczu. Jak zrobiło się cieplej to zaczęły jej się pojawiać czarne plamy na końcach. Podawałam ją na początku co kilka dni (bo bałam się że ją po tych deszczach przeleje). Teraz co 2-3 dni. Nie wiem co zrobiłam źle. Czy ją przelałam czy przesuszylam. Bardzo proszę o pomoc.
https://imageshack.com/i/pohcFuFwj
https://imageshack.com/i/pouy4RGTj
https://imageshack.com/i/pot09P8oj



Od kilku tygodni mam jukę na balkonie. Kupiona w sklepie. Balkon zadaszony, ale jak są intensywniejsze deszcze to potrafi zmoknąć. Zawsze jednak wylewałam nadmiar wody z osłonki po deszczu. Jak zrobiło się cieplej to zaczęły jej się pojawiać czarne plamy na końcach. Podawałam ją na początku co kilka dni (bo bałam się że ją po tych deszczach przeleje). Teraz co 2-3 dni. Nie wiem co zrobiłam źle. Czy ją przelałam czy przesuszylam. Bardzo proszę o pomoc.
https://imageshack.com/i/pohcFuFwj
https://imageshack.com/i/pouy4RGTj
https://imageshack.com/i/pot09P8oj



- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Masz wszystko opisane w wątku.
Początki przelania.
1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie do przepuszczalnego podłoża. Na dno wsyp drenaż z keramzytu.
2. Osłonka do wywalenia, doniczkę stawiasz na podstawce. Korzenie muszą oddychać, a podłoże szybciej przesychać.
Przesadź, sprawdź stan korzeni. Po przesadzeniu postaw na razie albo w pomieszczeniu albo w cieniu na balkonie.
Końcówki liści ze zmianami odetnij.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Początki przelania.
1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie do przepuszczalnego podłoża. Na dno wsyp drenaż z keramzytu.
2. Osłonka do wywalenia, doniczkę stawiasz na podstawce. Korzenie muszą oddychać, a podłoże szybciej przesychać.
Przesadź, sprawdź stan korzeni. Po przesadzeniu postaw na razie albo w pomieszczeniu albo w cieniu na balkonie.
Końcówki liści ze zmianami odetnij.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta