Moni,ja kupowałm za wieloletnie,a koleżanka u tego samego faceta, te same kwietki/Nie nazywają się margaretki,jakoś inaczej/ kupowała jako jednoroczne. Za rok powiem ci jakie były.
Cześć sąsiadko
Widzę ,że fuksje Ci ładnie kwitną
Bardzo się cieszę ,że Ci się przyjęły
Nie masz takich jasnych różowych ?czy jeszcze nie kwitną
Ile róż u Ciebie
Bożenko, z 12 gałązek, które mi dałas przyjęło się 10. Jestem bardzo zadowolona,a byłabym jeszcze bardziej,gdybym umiała je przezimowac, bo niektóre są naprawdę duże piękne okazy,ale jeszcze nie wszystkie kwitną.Sporo ma pąki, jak się rozwiną będę wiedziała jakie kolory.Zresztą przyjedż to zobaczysz.Część róż jak pisałam jest sąsiadki, ma taką rękę do roślin,że szok. U mnie na tak małą ich ilość nie przyjęło mi się aż 6 sztuk.
Małgosiu, masz już pierwsze dalie Ja swoje późno wsadziłam, część mi się zmarnowało, nad czym mocno ubolewam, bo były piękne w ubiegłym roku. Szkoda, że nie mogą zimować w gruncie - bardzo lubię dalie