Ogródek Doroty - dodad

[dodad]

To tegoroczny zakup. Pewnie dlatego już kwitnie

[100krotka]

Ładne te orlątka Szczególnie ten biało - czerwony, muszę siezastanowić, czy takiego mam, bo nie pamiętam ;-)

[Alania]

'Omoshiro' przepiękny Jeszcze takiego nie widziałam

[AniaDS]

'Omoshiro' przepiękny Jeszcze takiego nie widziałam

Potwierdzam
Cudo

[dodad]

Skończyło się słońce, znów od rana chmury i siąpi deszczyk Ale przynajmniej coś dziś zrobię w domu
Powoli zaczynają kwitnąć azalie. Na razie japońskie. Niestety, pąki w częśći przemarzły i dziwnie wyglądają niektóra krzaki, bo kwiaty będą tylko od dołu a góra zielona.

[Agnieś]

Widzę że kończy się szaleństwo tulipanowe, a zaczyna różanecznikowo azaliowe
Piękne masz azalie, takie zdrowe. Moje japońskie ciężko odchorowały zimę. Na razie kwitnie tylko żółta azalia wielkokwiatowa. Taka jak u Ciebie

[dodad]

Pontyjska jest super ze względu na zapach. Moja jest przesadzona z pod szklarni gdzie co roku łamał ją śnieg. Mam nadzieję, że teraz nabierze mocy. Biała z przedostatniego zdjęcia to tegoroczny zakup - znowu biały - reszta niestety tez nie wyglada rewelacyjnie po zimie, ale trudno. Odkarmione odżyją na przyszły rok.
Ostatnie narcyzy i gość oczkowy

[Agnieś]

O jaka śliczna żabeczka A jak nazywa się roślinka która pływa obok?

[artam]

Dziękuję tu Leszkowi za pomoc w odnalezieniu tego powojnika, ale to żaden z nich...On ma kwiaty takie dzwonkowate zwieszone ku dołowi i długie dość płatki... Ja tam wrócę i wszystko zapamiętam A i gdyby ktoś się zachwycił tym Freckles, a można, oj można, to przestrzegam, to powojnik do ogrodów zimowych, nie ma drewniejących pędów, na dworze wymarznie, a kwitnie w styczniu, lutym, dziwak!

[Zielona_Ania]

Azalie mimo szkód zimowych prezentują się bardzo ładnie. Ta różowa mi się najbardziej podoba.
Pontyjska ma świetny zapach, to fakt
Żaby się cieszą z pogody, jedzenia mają dużo.

[dodad]

Agnieszko, to Pistia rozetkowa (Pistia stratiotes). Pływajace roślinka, ale nie zimuje w oczkach. Ja co roku kupuje nową. Bardzo dobrze się rozrasta, zacienia wodę i co najważniejsze jest żarłoczna i konkuruje z glonami
Marto, dzięki za przestrogę dotyczącą zimowania tego powojnika. Już miałam na niego ochotę, ale ponieważ to takie dziwadło to
Aniu, ta różowa, oczywiście bez nazwy wymarzła przez pół. Cała jedna strona obcięta. Wydaje mi się, że zaszkodził jej wiatr. Natomiast inne wymarzły w poziomie tzn. dół kwitnie a góra ni hu hu. Najgorzej jest przed domem. Jedna padła całkiem, dwie inne zrzuciły liście ale zaczynają odbijać z łysych gałązek.

[Zielona_Ania]

Ja mam dwie azalie japońskie- chociaż całą zimę spędziły pod śniegową pierzyną widać że sporo liści przemarzło. Nie są zbyt piękne, ale na pewno się odbudują. Też już nie pamiętam nazw odmian- chyba jednak zacznę prowadzić jakiś rejestr przy zakupach.

[Reni4]

Witaj...dawno mnie tu nie było a ile piękności się pojawiło:))
Azalie ślicznie kwitną...teraz i ja mam mniej czasu..ale muszę wytrwać do końca Maja;)
Pogoda nie daje za wygraną..i nie pozwala robić wiele w ogrodzie..jak wracam popołudniu to już dzień mam krótki...więc teraz każdą chwilę z pogodą trzeba będzie wykorzystywać na maksa;)))Pozdrawiam

[iga23]

Witaj Dorotko, u mnie też połowa azali częściowo wymarzła, ale nie dobiła i przycięta nie wygląda dobrze.Połowa krzaka, wręcz śmiesznie, mam nadzieję, że sobie poradzą i wyrównają, jakoś.

[lesioc]

Dziękuję tu Leszkowi za pomoc w odnalezieniu tego powojnika, ale to żaden z nich...On ma kwiaty takie dzwonkowate zwieszone ku dołowi i długie dość płatki... Ja tam wrócę i wszystko zapamiętam A i gdyby ktoś się zachwycił tym Freckles, a można, oj można, to przestrzegam, to powojnik do ogrodów zimowych, nie ma drewniejących pędów, na dworze wymarznie, a kwitnie w styczniu, lutym, dziwak!

A "Halycon" to mutam "Freckles", więc pewnie zachoduje się podobnie. Na pewno też kwitnie w styczniu.