Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Romku to nie jest złotlin japoński (popatrz na liście) to rudbekia naga. to bylina, łatwo się rozmnaża co tez ja piszę ona się rozłazi bardzo szybko a liscie zacznają od dołu zasychac. pewnie stąd nazwea bo często od dołu jest naga łodyga.
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu idziesz jak burza z wątkiem
Lato spisuje się nieźle, widzę piękne okazy bo i warzywka bujne u Ciebie i śliczne dalie i pojemnikowe rośliny.
Wpisuję się na jesienną listę fiutkową, jeśli można.
Stasiu, za tydzień dopiero będę na forum, czy ja zdołam nadrobić zaległości u Ciebie?

Wpisuję się na jesienną listę fiutkową, jeśli można.
Stasiu, za tydzień dopiero będę na forum, czy ja zdołam nadrobić zaległości u Ciebie?

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
STASIU!
Miłej niedzieli
Miłej niedzieli

- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witam, witam, witam!!!
W tym roku u mnie najpiękniej rosną...trawy. Wysoko, zawiązują nasionka, które się pięknie rozsiewają, a do tego jakie one mają kolor?! Soczyście zielony. Dla zwierząt trawo-żernych - istny raj! Z kosiarką już trudno je ścinać i myślałam, że Henry będzie musiał iść przez "pole" z kosą lub co najmniej z sierpem. A jak Henry wszedł do rowu, to prawie Go z traw nie było widać. Tutaj muszę też dodać, że rów jest głęboki i może dlatego?
Ta jednooka żaba ma wskazywać wilgotność ziemi
! Śmiech na sali! Bubel nad buble!!!

Tej dali praktycznie już nie ma, zeżarła nornica jej bulwy

Begonia w tym roku postanowiła zakwitnąć w naszych barwach narodowych.

Ale się bezczelnie przytula, a on stoi jak słup

Oj, biedny ten rok w ogrodzie, biedny...

No to na razie. Pa, pa


W tym roku u mnie najpiękniej rosną...trawy. Wysoko, zawiązują nasionka, które się pięknie rozsiewają, a do tego jakie one mają kolor?! Soczyście zielony. Dla zwierząt trawo-żernych - istny raj! Z kosiarką już trudno je ścinać i myślałam, że Henry będzie musiał iść przez "pole" z kosą lub co najmniej z sierpem. A jak Henry wszedł do rowu, to prawie Go z traw nie było widać. Tutaj muszę też dodać, że rów jest głęboki i może dlatego?
Ta jednooka żaba ma wskazywać wilgotność ziemi



Tej dali praktycznie już nie ma, zeżarła nornica jej bulwy


Begonia w tym roku postanowiła zakwitnąć w naszych barwach narodowych.


Ale się bezczelnie przytula, a on stoi jak słup


Oj, biedny ten rok w ogrodzie, biedny...


No to na razie. Pa, pa


Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu nie martw się bo nie tylko u Ciebie ten rok jest lichy, przez te deszcze to wszystko takie jakieś późne, a trawom to nie przeszkadza
piękny kawałek hortensji na fotce 


- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Kochana Krysiu
, dziękuję za odwiedziny. Ja Tobie życzę także miłego, spokojnego i cudownego...... całego, dłuuugiego życia. Mam nadzieję, że dbasz o siebie, wszyscy koło Ciebie "tańczą" a Ty tylko sobie odpoczywasz i nabierasz sił, prawda? Bo jak nie, to przyjadę, majty ściągnę i tak na grzmocę, że....hej!!!





Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Mateusz
, masz rację hortensja dwukolorowa mnie się też podoba. Ale z trawą mam rację: zieloniutka i piękniutka...




Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Aniu
, właściwie: dlaczego zielona? Nie martw się. W tym roku wątek posuwa się bardzo wolno. Brakuje czasu i zdjęć aby się "chwalić". Staram się wybierać najlepsze z tych najgorszych okazy a i to nie zawsze wychodzi. Dlatego, proszę się nie martwić, odpoczywać i szczęśliwie wrócić na Forum. Fiutków Ci u mnie dostatek. Masz je jak w banku. Proszę tylko się przypomnieć późną jesienią.
Trzymaj się, pa ;:94

Trzymaj się, pa ;:94
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Krysieńko



Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Grażynko
, pryszcz nie pryszcz ale przeszkadza. Ten rok mi dał tak w kość, a to dopiero połowa, że aż strach myśleć, co będzie w tej drugiej połowie. Roślinki bidulki, my bidulki, kraj też bidulek. Szkoda gadać. Trza przeć do przodu i pierś nastawiać, prawda?





Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Romuś
, wielkie dzięki za pomoc.
Co ja bym, bidula, bez Ciebie zrobiła? Słonecznik piekny. U mnie w tym roku żaden z czerwonych nie zakwitł.







Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Dawidzie, Młody Człowieku
, z czego się naśmiewasz? Ty masz swój i my mamy.....swoje. 


Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
lucy09
, co ja Ci tam namieszałam? Musze wejść w twój wątek i sprawdzić. Ale pamiętaj, że wiek mnie usprawiedliwia, co by to nie było, i moja skleroza
Z daliami w tym rok szok. Wiele z nich w ogóle mi nie wzeszło. Te co się uchowały są niskie i wiele z nich nie ma kwiatów. Kilka zakwitło to nornice żrą im bulwy....Bardzo Cię przepraszam, ale już nie wiem która Twoja, bardzo przepraszam. Może Ty poznasz? 



Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Basieńko
, Olki są zawsze piękne, prawda? A diamencik polecam na 100%. Cudeńko i naprawdę można go łączyć z różnymi roślinami. 


Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Droga Celino
, nie ma sprawy, czekam na znak w sprawie malw i już masz nasionka. Tak po prostu. Ahoj 


Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.