witajcie
dziewczyny! Dalo, Ewciu, Comuś
, Agnes

dziękuję bardzo za życzenia
złotlin pod śniegową kołderką nie powinien ucierpieć

mam przynajmniej taką nadzieję

ale jeśli przeżył ostatnią zimę to zniesie wszystko!
Kwitnie obficiej to fakt, tylko w donicy wszystko obficiej kwitnie
zobaczymy co pokaże po wsadzeniu do gruntu...
mam też nadzieję, że nie będzie sie tak mocno rozrastał, jak złotlin pełny.
Jeszcze nie widziałam u nikogo starszego okazu. Na wszelki wypadek polecałabym jednak jakieś ograniczenie korzeni (np. donica bez dna). odrosty korzeniowe potrafią się rozejśc na dobre kilka metrów!
Mieliśmy jakąs infekcję wirusową wszyscy po kolei, więc przez prawie 2 miesiące ciągle ktoś chorował.
Do tego jeszcze badania na to i tamto... a wszystko trzeba wystać w przychodniach

wiecie dobrze, jak to jest!
Ale patrząc z tej pozytywnej strony, udało się upiec troche pierniczków (oby dotrwały do świąt :P ), wysprzątać większośc szaf i zakamarków oraz odgruzować piwnicę ze wszystkich "przyda-się" ;:57 Uff!!! Nie lubię zostawiac całej pracy na ostatni tydzień więc tak działam po kawałku... po niedzieli już tylko kuchnia i można czekac na rodzinkę
Bardzo podobają mi się bombki karczochowe i nareszcie udało sie takową zrobić
troche krzywa ale pierwsze koty za płoty ... następna będzie lepsza
i nasza produkcja pierniczkowa
