Aniu- dziękuję w imieniu kwiatuszków. Jak uda mi się uratować Twoją katlejkę, tą z jedną psb to albo Komuś ją sprezentuję, albo będzie na wymianę ;) Ale to dopiero na wiosnę. Musi nabrać sił u mnie

Wakacjujące, myślę jeszcze potrzymać do dwóch tygodni na działce, potem wezmę do domku. Tylko muszę zrobić małe przemeblowanie Mamy kwiatów, bo regał będzie mi potrzebny na orchidee.
Dendrobia <Berry Oda i nobile>, Brassia i cymbidium zostaną na razie na działce. Mam okno południowo-zachodnie, conajmniej do listopada tam będą stać "za karę".
Po okresie wakacji spędzonym na ogrodzie stwierdzam, że świeże powietrze najlepiej sprzyjało katlejom i cambriom. Zobaczymy, czy któreś z nich zakwitnie...
Joane- od Ciebie kwiatuszki pięknie rosną. Ale to też Twoja zasługa, bo dostałam już zadbane.
Prawdopodobnie 4 września będę w Krakowie, może znów jakieś cudo sobie przywiozę i chętnie kolejną bidulkę do ratowania. Bo reanimacja bardzo mi się spodobała
Może jutro zrobię więcej fotek domowym storczykom. Odkryłam jeden z pojemników, bo liście już zahaczały o pokrywkę. Mimo tego ładnie rosną i mech za szybko nie przesycha. Może coniektóre już wyciągnę z pojemnika. Na ich miejsce trafią niektóre katlejki...