Zakątek Annes 77

[julianna]

Nawet najgorsza pogoda kiedyś musi się skończyć. Tego się trzymajmy.Wszystko nam się w naturze pobełtało. Chyba popełniliśmy za dużo złych rzeczy i natura przywołuje nas do porządku. Ech życie.. świątecznie Aniu.

[ewamaj66]

Jutro zacznę chyba pikować siewki, poprzestawiam donice na parapetach i będę wyglądać wiosny. Przecież przyjdzie

[kania]

Aniu, a u mnie właśnie jest +10 na termometrze i wieje lekki, ciepły wiaterek z południa . Mi też odbija .

[Annes 77]

Słonko wyłazi zza chmur,ciekawe na jak długo...
Na plusie 1 stopień,niech to wszystko się topi,wiosno wołamy Cię

Elizabetko ale mi miło,że przyszłaś w moje skromne progi:)
Munstead Wood rośnie owszem na patelni i nie przypala się wcale
Z tyłu rośnie biały przetacznik,a taka mała kompozycja...jeszcze młody...
Żeniszka lubię,spróbuj,najwyżej za rok nie posadzisz...on przecież jednoroczny
Z uporem maniaka doszukuję się na zewnątrz oznak zbliżającej się wiosny...no szarzyzna jak na razie ...oby do 15 kwietnia

Gosiu dzięki za dobrą wiadomość odnośnie pogody Oby tak było jak piszesz...wszystko czeka na działce,tęsknię

Julianna oczywiście,że się skończy zimno i przyjdzie upragnione ocieplenie
Przeglądałam wątek zeszłoroczny i w kwietniu też było zimno,także nic nowego...

Ewcia ja też przekladam doniczki,oglądam siewki...dobre chociaż to
Moje listki fiołków 4 się przyjęły i poprzesadzałam je do osobnych doniczek...
Mam dobrą wiadomość...szałwia się kotasi powolutku... Dzięki Ewuś

Kaniu masz na plusie 10 stopni? No to ładnie jest u Ciebie
Coraz bliżej wiosny...powiedziałam sobie,że prawdziwa wiosna przyjdzie 15 kwietnia i tego się trzymam

Moja kobea jedna z wielu...



Piano





Oby do wiosny

[julianna]

Ten kwietnik konar rewelacyjnie wygląda. On jest czymś zaimpregnowany?

[edi13]

Aniu Twoja kobea to już gigant ale chyba nieprędko pójdzie do gruntu u mnie nadal około 15 cm śniegu

[ewamaj66]

To nie ja, to Kasia-robaczek uszczęśliwia różne osoby

[Annes 77]

Julianna konar nie jest niczym impregnowany...

Edytko do gruntu pójdzie chyba w maju...

Ewcia lecę jej podziękować

Pashmina

[justi177]

Cześć Ania,
Ja posiałam zamiast kobei, bo zapomniałam, groszek pachnący, biały i niebieski, zobaczymy, czy będzie taki jak kiedyś miałam, czyli taki wariat trochę niewyględny... idzie jak burza...

[Annes 77]

Justynko groszek mi się tez nie udał,ale ja go siałam wprost do gruntu
Moja mamcia posiała jakiś mix pnących...może tam groszek będzie?

[April]

Witaj Aniu, przychodzę z rewizytą. Dzięki za odwiedziny.
Jeszcze nie znam Twojego ogrodu ale pierwsze fotki już mnie zaskakują. Mianowicie kobea jest już ogromna. Ciągle odnoszę niepowodzenie w uprawie tej roślinki. Po walkach z 20 nasionek wzeszły mi marne dwie i jeszcze malutkie.
Do zobaczenia wkrótce, po zapoznaniu się bliżej

[Annes 77]

April witaj u mnie

Cieszę się,że odnalazłam na forum tak wspaniały ogród jak Twój
Kobeę siałam po raz pierwszy i na razie się udało,nie wiem czy dotrzyma w mieszkaniu do maja,bo tak pędzi ze wzrostem.
Z kobeą jest różnie,jednym wschodzą wszystkie nasionka,a innym nic ...zero...mi nie wychodzi z szałwią,ale tym razem dzięki dwóm dobrym koleżankom może i szałwia omączona mi się uda
Jeśli masz ochotę zapraszam do mnie:)

[Elizabetka]

No popatrz o białym przetaczniku nie pomyślałam....i miałabym spokój bo to stała roślinka. Ale biała lobelia za to kwitnie aż do mrozów....oby tylko w końcu wykiełkowała.

[kania]

Aniu, + 10 na termometrze to oczywiście żart na Prima Aprilis. Tak naprawdę pogoda u mnie nie odbiega od obowiązującego ponurego standardu.

[Margo2]

Aniu, + 10 na termometrze to oczywiście żart na Prima Aprilis. Tak naprawdę pogoda u mnie nie odbiega od obowiązującego ponurego standardu.

Kasiu, to Ci się udało z nas zażartować
A już myślałam, że istnieje gdzies w Polsce oaza, gdzie wiosna zawitała. Oczywiście myślałam z zawiścią

Aniu, ja w tym roku postawiłam na groszek, kobea dla mnie zbyt późno kwitnie. W dodatku groszek ma tę przewagę, że pachnie. Posadzę go w donicy przy bujaczce i będe się delektowała upojnym zapachem