Witam serdecznie!
Dzień radosny, bo ptaszęta wyśpiewują wniebogłosy

Słoneczko świeci, ogród podlany więc można zaczynać dzień!
Lucynko byłam przyjemnie zmęczona i pełna wrażeń, padłam nawet nie wiem kiedy

a dzisiaj ciężko było wstać, Jak już wyszłam to od razu poczułam wspaniałą rześkość poranka i biegałam po ogrodzie niczym szpaczek

Nowe sadzonki dostały porcję wody i teraz mogę się wziąć za przygotowania potraw dla gości, którzy mnie jutro nawiedzą

Dzisiaj jeszcze dostawa roślinek przez Małgosię, ale sadzenie w piątek. W piątek też pójdą do ziemi dyniowate tylko nie mam ich kiedy dać na pole, bo słońce mocno pali i chyba pójdą na noc a potem do tunelu
Dobrego deszczu i dnia jakiego sobie życzysz
Iwonko u mnie deszcz pozostał wspomnieniem no albo siedzi w głębszych warstwach, a z powierzchni wiatr wszystko wywiewa. Wczoraj po południu mocno wiało wywracając krzesła na tarasie

To Ci życzę więcej życiodajnych kropli i dobrego dnia
Martusiu dzisiaj już wszystko drugi raz podlałam i muszę przyznać że wszystko w dobrej kondycji

co mnie cieszy

Pięknego, ale nie tak upalnego dnia i pod wieczór życzę deszczu. Pozdrawiam
Wszystkim odwiedzającym miłego dnia
