Na początku sadziłam powoli kolejne rośliny tworząc rabatki. Oczywiście nie od razu z rozmachem, bo nie dało się wszystkiego od razu z dwóch względów - czasowych i finansowych, bo ogród to jednak ogromny wydatek.


pamiętam jak jednego roku wypaliło cały trawnik. Myślałam, że już nic nie urośnie po tych upałach.

Rabaty na środku były okrągłe, jednak w 2012 roku zmieniły kształt, bo mój tato zaczął chorować i coraz trudniej było zadbać o koszenie wokół rabatek - kółeczek.



Łatwiej było kosić wokół form prostych i stąd wziął się pomysł na rabatki proste i symetryczne przed ławeczką. Kupiłam tez wtedy nową, angielską ławeczkę Lutjensa, bo poprzednia złamała się.

szybko się wszystko zazieleniło

W kolejnym sezonie wyglądało już coraz lepiej. Ułożyłam tez kostkę w kółeczku na środku

Proste rabatki przed ławeczką wymusiły zmianę linii bocznej rabaty po lewej stronie - trzeba było ją zupełnie wyprostować, żeby to wszystko dobrze wyglądało, a to oznaczało wielka rewolucję wejścia do ogrodu w 2014r....
Trzeba było - w nawiązaniu do całościowych linii, zrobić wejście na wprost ławeczki. Przesunęliśmy więc wczesną wiosną 2014 łuk-bramkę, a następnie zamówiłam duże cisy na żywopłot, bo trzeba było przedłużyć ten, które już był posadzony wcześniej w tej części ogrodu


latem było już całkiem fajnie - zniknęły ślady przenoszenia darni

w 2016 nie widać już, że były takie przeróbki




Od dwóch lat powstają elementy architektury ogrodowej z cegły - to pracochłonne, bo robimy wszystko sami, ale tez poprawiło wygląd ogrodu

