
Moje Arboretum cz.4
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moje Arboretum cz.4
Ha!a ranniki to i u mnie kwitną
.Choć jedna roślinka w tym samym terminie co u Was.

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Iwonko toż ja się martwię o siebie 
-- 17 mar 2016, o 20:46 --
Jolu to gratulacje za te suwalskie ranniki, z bieguna zimna
-- 17 mar 2016, o 20:50 --
Kasiulka Iwonko czyli mogę ciać na całego, potem też mi róż szkoda i urosły do nieba. No i hibiskusy tnę , zreszta po raz pierwszy
nie wiedziałam ,że je sie tnie
Do niedzieli8 ma być ładnie to będę ciała , bo potem deszczyk zapowiadają , no i święta zaraz . Dzięki , idę ciąć


-- 17 mar 2016, o 20:46 --
Jolu to gratulacje za te suwalskie ranniki, z bieguna zimna

-- 17 mar 2016, o 20:50 --
Kasiulka Iwonko czyli mogę ciać na całego, potem też mi róż szkoda i urosły do nieba. No i hibiskusy tnę , zreszta po raz pierwszy




- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje Arboretum cz.4
Ja hipków tez nie tnę ale widziałam formowane i sa cudne. 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
O matko Beti Kasiu to ciąć czy nie ciąć ? Ewa-Kora chyba tnie a ja już nie wiem
Oj Beti co, Ciebie tam w sanatorium głodzą ?

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Moje Arboretum cz.4
Karola, już u Ciebie bociany są?
No nie mogę. Nie dosyć, że wszystko na potęgę kwitnie, to jeszcze bociany już ma.
U mnie tylko żurawie drą dzioby.



U mnie tylko żurawie drą dzioby.
Re: Moje Arboretum cz.4
Ja hibiskusów nie tnę - mam przy ogrodzeniu, a one niecięte mają pokrój kolumnowy. A cięte bardziej sie na boki rozrastają i mają pokrój krzaczasty. A u Stasi widziałam takie ogołocone od dołu i formowane na drzewka. Więc po prostu trzeba się zastanowić co się chce i co będzie pasować i ciąć albo nie ciąć 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
No masz rację Kasiu ja też nie mam dużo miejsca, muszę to przemyśleć ? może tak jak Stasia ? Obadam sprawę na miejscu w terenie
Pogoda od rana super




- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Moje Arboretum cz.4
U mnie wczoraj ładnie było. Dziś od rana pochmurnie. 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
A u mnie ślicznie, Stasiu grabi rowy przed ogrodzeniem a ja na razie w domu , ale potem będę cięła co się da
pogode mus wykorzystać 


- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moje Arboretum cz.4
Zazdroszczę słońca.U mnie błyskało przez chmury trochę,ale wiatr i bardzo zimno.Byłam z Maćkiem na spacerze,ale szybko wróciliśmy.Nic nie robiłam na dworze.Za to w domu już porządki na całego 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Jolu nie lubię robić porządków w domu
nie chcem ale muszem
Za to na dworze lubię
Dzisiaj umyłam wiosennie taras i wyniosłam malutkie sadzonki z domu do garazu. Mam nadzieję ,że nie będzie im zimno, są takie delikatne -paulownia, katalpa. Ale nie chcę mieć w domu na święta dziesiątek doniczek zamiast jajek
Juz się ochłodziło to z Bąblem robimy coś w domu i oglądamy skoki narciarskie


Za to na dworze lubię


Juz się ochłodziło to z Bąblem robimy coś w domu i oglądamy skoki narciarskie

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje Arboretum cz.4
Karolka, ja tnę hibiskusy bo prowadzę na nóżce, nie mam miejsca więc takie mniej zajmują, ale są też takie które przycinam tak lekko, tylko dla lekkiego uformowania 

- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moje Arboretum cz.4
Też nie lubię sprzątać w domu.A mam 3 dzieci i my dwoje.Więc trzeba na okrągło ogarniać
.A efektów nie widać.
Okna mam już umyte,trochę kwiatów przesadzonych i trochę w szafkach posprzątałam.Nie jest żle

Okna mam już umyte,trochę kwiatów przesadzonych i trochę w szafkach posprzątałam.Nie jest żle

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje Arboretum cz.4
Karolcia tez dopiero wróciłam z ogródka pracy wciąż mnóstwo a niby dziennie coś tam porobię.Znalazłam parę dziur i to akuratnie pod różami
Jednak pąki są na badylkach, wiec ciekawe może to tylko myszy tak się rozpychają.


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Jola wiem jak to jest z dziećmi
Ja mam teraz psa w domu, to chyba jeszcze gorzej
Pobiega po oranym ogrodzie i jak nie zauważę czy jestem na piętrze, hyc na fotel, wersalkę z tą ziemią. Już mi sie kończą narzuty, tak często zmieniam i piorę .O tym żeby były takie <świąteczne > nie ma mowy. O dywanach nie wspomnę. Ale na wsi mam drzwi otwarte i Bąbel sobie biega jak chce, tam i z powrotem
Zostało mi do umycia jedno okno a w kuchni umyłam 3 szafki i utknęłam. Ale już sie nie przejmuje tak jak kiedyś , kiedy na święta musiało być wszystko na błysk, choćbym padała na twarz
Teraz jak się nie zrobi coś na święta to po świętach
A bywało ,że brałam kobietę i sprzątała a ja zapłacilam i miałam spokój i kręgosłup nie bolał. Ale teraz nie ma kogo, nikt nie chce zarobić. Szukam też do pomocy przy mamie, płacę 10 /godz. to wolą za 7, czy 5 w McDonaldzie czy Tesco. Ale jakoś daję rade , tylko nerwy mam w strzępach , bo taka staruszka (92l) daje popalić
-- 18 mar 2016, o 18:42 --
Jadziu u mnie też wielkie dziury są
to chyba nornice, myszy aż takicvh dużych nie robią --chyba . Muszę posypać trutkę
A roboty na dworze wciąż dużo 
-- 18 mar 2016, o 18:44 --
Iwonko ja z hibiskusami też tak zrobię, zależy od miejsca






-- 18 mar 2016, o 18:42 --
Jadziu u mnie też wielkie dziury są



-- 18 mar 2016, o 18:44 --
Iwonko ja z hibiskusami też tak zrobię, zależy od miejsca
