Uprawa melonów cz.1
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Uprawa melonów
Więcej by skórka powiedziała o odmianie, może to galia lub bardziej honeydew (jeśli skórka gładka).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Uprawa melonów
Także ja stawiam na honeydew
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Uprawa melonów
Miałam zamiar kupić dzisiaj paczuszkę "Bosmana", ale był tylko jeden melon i to nie był on
(ale pocieszyłam się kawonami "Złotem Wolicy" i "Janosikiem"
).


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 4 lut 2014, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Uprawa melonów
Siałam w zeszłym roku melony z nasion otrzymanych z akcji kantalup nn do Franta i były zupełnie nie słodkie prawie bez smaku . Pachniały mocno ,zerwane nie były za wcześnie niektóre nawet przejrzały bo było ich dużo ale słodyczy wcale. Co mogło być przyczyną czy ja popełniłam jakieś błędy w uprawie czy ta odmiana taka jest ?
Pozdrawiam Kasia
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Uprawa melonów
Przyczyną może być choroba liści, które usychają i nie produkują odpowiedniej ilości cukru, by melon był smaczny. Tak było w moim przypadku, niestety jedynym remedium są regularne opryski chemią i/lub uprawa pod folią 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11139
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Uprawa melonów
Też miałam zupełnie niesłodkie melony,ale jednocześnie inne były słodkie.Uprawiałam kilka odmian i cała odmiana słodka lub nie.Wszystkie uprawiane w tych samych warunkach,na czarnej agrotkaninie i pod włóknina,którą zdjęłam jak zaczęły kwitnąć.W następnym roku już starałam się dobierać odmiany biorąc pod uwagę właśnie tę cechę.Radzę wybierać odmiany,które forumowicze polecają jako słodkie.U mnie się to sprawdza.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 4 lut 2014, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Uprawa melonów
Właśnie liście były do końca zdrowe zaczęły chorować jak już melony były zerwane. Anulab jakie odmiany u ciebie się sprawdziły ?
Pozdrawiam Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11139
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Uprawa melonów
Junior jest słodki nawet bardzo,poza tym miałam zielonego nasiona z melona z biedronki,też słodki chociaż urósł mniejszy,jakiegoś charentais ,piszę z pamięci dokładnie nie pamiętam,dokupiłam Bosmana też ponoć słodki.Emir był bez słodyczy(prawie) i Oliwin też ,Melba chyba tez nie słodka.Dokupiłam Honeydew.Miałam też ze sklepowych melonów nasiona,różne były,te co się nie sprawdziły ,nasiona wyrzuciłam.Brałam pod uwagę błędy w uprawie,lub wyższe wymagania cieplne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Uprawa melonów
Melony tak jak arbuzy mogą być mniej słodkie gdy za dużo wody mają w trakcie dojrzewania owocu.
Btw, jeśli chcecie fajnego melona to polecam Minnesota Midget, co prawda większość zawiązków mi szlag trafił, ale jak już się dorwałem do konkretnie dojrzałego skurczybyka, to stwierdziłem że warto było. c:
Btw, jeśli chcecie fajnego melona to polecam Minnesota Midget, co prawda większość zawiązków mi szlag trafił, ale jak już się dorwałem do konkretnie dojrzałego skurczybyka, to stwierdziłem że warto było. c:
Re: Uprawa melonów
Jaka odmiana jest najlepsza do gruntu?
Re: Uprawa melonów
W ubiegłym roku miałam Emir mieszaniec F1 (tak pisało na opakowaniu).Rozsadę posadziłam do gruntu po ''zimnej Zośce''.Zbierałam bardzo słodkie,pachnące owoce.Z dorodnego okazu wysuszyłam nasiona.Teoretycznie wiem czego się spodziewać po F1 i dlatego mam wielkie wątpliwości czy ich wysiać .Może ktoś z Was już próbował z własnych nasion takiego melona i podzieli się opinią co z tego wyrośnie. 

- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Uprawa melonów
Dostaniesz mieszankę melonów o rożnych cechach, nie zawsze pozytywnych. Być może nawet będą smaczne, bo to zależy we większej mierze od warunków uprawy, ale kiepsko może być z odpornością na choroby i inne ścierwa. Ma to sens jedynie w przypadku, kiedy chcesz pobawić się w wyhodowanie własnej odmiany, ale ostrzegam- ustalanie odmiany (tj. eliminowanie z puli genetycznej osobników nie wpisujących się w oczekiwania odnośnie pożądanych cech) może potrwać nawet kilkanaście lat.
W innym przypadku lepiej po prostu kupić nasiona ze sklepu lub pobawić się w uprawę nasion z akcji. Ja w tym roku zaczynam na poważnie i to w dwóch skrajnych miejscach- na północy i południu polski, w gruncie i w tunelu. Oczywiście w obu przypadkach nie obejdzie się bez oprysków.
A tak już w ramach dygresji: mam takie małe poletko w okolicach Wejherowa, niestety nieogrodzone. Świetna, żyzna ziemia o idealnej strukturze, duże nasłonecznienie. Tam właśnie zamierzam eksperymentować z moimi melonami i arbuzami. Wpadłem na fajny pomysł, jak odstraszyć ewentualnych złodziei- wbiję kilka tabliczek z napisem "UPRAWA EKSPERYMENTALNA. OPRYSKANE CYJANIANEM RTĘCI", rozsypie jakiś niebieski granulat- chyba żaden amator cudzej własności się nie pokusi
W innym przypadku lepiej po prostu kupić nasiona ze sklepu lub pobawić się w uprawę nasion z akcji. Ja w tym roku zaczynam na poważnie i to w dwóch skrajnych miejscach- na północy i południu polski, w gruncie i w tunelu. Oczywiście w obu przypadkach nie obejdzie się bez oprysków.
A tak już w ramach dygresji: mam takie małe poletko w okolicach Wejherowa, niestety nieogrodzone. Świetna, żyzna ziemia o idealnej strukturze, duże nasłonecznienie. Tam właśnie zamierzam eksperymentować z moimi melonami i arbuzami. Wpadłem na fajny pomysł, jak odstraszyć ewentualnych złodziei- wbiję kilka tabliczek z napisem "UPRAWA EKSPERYMENTALNA. OPRYSKANE CYJANIANEM RTĘCI", rozsypie jakiś niebieski granulat- chyba żaden amator cudzej własności się nie pokusi

Re: Uprawa melonów
Jestem pełna podziwu, że udaje się Wam wyhodować melony w ogródku. Ja próbowałam raz czy dwa i chyba sobie już podaruję. Muszą wystarczyć mi te ze sklepu 
