moje ogródkowe zmagania cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Lulka, skoro planujesz docelowo ścieżkę, to może przesuń ta rabatkę nieco na bok, żeby z czasem oplatała ją ścieżka? Sumak by był wtedy punktem optycznym przy ścieżce i będzie rzucał na boki cień..
Tak mi się nasunęło... ;:224
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Madziu no tak sobie wymyśliłam z sumakiem :lol:. On mi już chodzi od dawna po głowie jak wiesz :D
Aga mam nadzieję, że przy koszeniu wszystkie odrosty będą usuwane i większych problemów z nim nie będzie. Już się cieszę na chwilę kiedy będę mogła się złapać za nowy projekt. Dobrze, że Wam przypadł do gustu mój pomysł. Bez FO pewnie duż odłużej by mi zajęło obmyślanie nowych nasadzeń, a tak naooglądam się i pomysł gotowy ;:112
Agatko ależ ja Cię serdecznie zapraszam ;:168 Dziękuję za miłe słowa, bardzo dla mnie cenne ;:196
Kasiu generalnie ta rabatka będzie nieco z prawej strony, nie centralnie na środku. Nie wiem, czy dobrze chwytam twoją sugestię ze ścieżką. Mówisz żeby kamyczki położyć z obu stron tej rabatki, opleść ją z dwóch stron?
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Sądziłam, że ścieżka będzie szła falą i wtedy w jednym z zakoli byłaby ta rabatka, coś jak u mnie biała rabata na środku..ale może inny był zamysł? Czy ma być prosto z tarasu? Wtedy tez rabata będzie dobrze wyglądać z boku.. :D
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Kasiu ja nie mogę sobie na razie pozwolić(szczególnie przy takim metrażu) na ścieżkę podobną do Twojej, bo szybko by została zadeptana przez mój zwierzyniec i dzieciarnię szalejącą od czasu do czasu. Poza tym powstaną jeszcze rabatki przy tarasie, ale tak jak pisałam wcześniej dopiero po jego zadaszeniu. Myślę jeszcze o tym aby sumak nie był na samym środku okręgu, tylko lekko go przesunąć na bok. U mnie klimat raczej wsiowy, więc nie chciałabym aby było zbyt dosłownie, trzeba wprowadzić odrobinę bałaganu :D Dziękuję ci za wszystkie sugestie ;:196
Pashminki już przyszły :heja
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

I ja wtrącę swoje trzy grosze.
Patrząc od południowej strony zrobiłabym najpierw rabatkę, potem sumak - na obrzeżu lub nawet odsunięty ciut od rabaty, i dalej leżanka.
Rabata miałaby słońce a sumak zasłaniałby odpoczywających w południe. Do tego ścieżka, tak jak proponuje Kasia, oplatająca rabatę i takim kluczem wiolinowym przechodząca w stronę tarasu, nie w osi działki ale lekko z boku dla zaburzenia symetrii.
Sumaka wtedy możesz umieścić na brzegu rabaty lub na brzegu ścieżki, tzn rabata-ścieżka-sumak.
Czy moje mętne wywody są choć w 10% zrozumiałe? ;:109
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Jolu, czy o coś mniej więcej takigo chodzi?
Obrazek

W końcu piękne słonko i ciepełko. Wczoraj wieczorkim pryskałam na grzyba i chyba muszę jeszcze raz prysnąć ale tym razem na mszyce, bo się pokazały ;:124 Coraz bardziej doceniam luksus w postaci nawadniania, ile czasu się zaoszczędza ;:170
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Ano, mniej więcej, choć myślałam, że te trzy elementy będą w osi: rabata, sumak, leżanka. Ty zrobiłaś w trójkącie.
Ścieżkę zaznaczasz jajami czy to znaczy, że będą płyty kamienne na trawniku? Będziesz ją ciągnęła pomiędzy drzewem a rabatą aż do leżanki?

Gdzie masz południe? równo za domem?
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Południe jest już za domem, ale nie centralnie, bardziej za tym nie zamieszkałym, czyli po prawej stronie patrząc z tarasu na sad. Kółka narysowałam dla ułatwienia, wiadomo o co chodzi (to będą kamienie piaskowe takie jak mam na tarasie, ale to za jakiś czas), na razie sama rabata. Scieżka będzie aż do leżanki. Jak już będę miała wszystkie roślinki, to poustawiam je w doniczkach i zobaczę co mi najbardziej do gustu przypadnie. Jeśli będę miała na tyle dużo czasu żeby przed ostatecznym przystąpieniem do prac porobić fotki w kilku aranżacjach, to chętnie poczytam co radzicie. Może jeszcze coś się Wam nasuwa ;:224 ?
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Będzie super, z tymi kamieniami. Jak poustawiasz roślinki będzie lepiej widać. Ale wstępny plan już jest interesujący.
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Upalny dzień sprawia, że mogę przenosić góry, ale dopiero po robocie :D. Czy też macie przypływ energii związany ze zmianą pogody?
Młoda walczy na obozie z zapaleniem krtani i katarem. Oczywiście to nie jest największy problem :!: Najbardziej cierpi z powodu zakazu kąpieli w jeziorze ;:306 Wczoraj toczyłam o to bój telefoniczny z moim małym uparciuchem ;:124 Coraz więcej różyczek otwiera pączusie, najbardziej nie mogę się doczekać kwitnienia nowych nabytków :lol: Pashminka pięknie trzyma kwiaty ;:215

Czy ktoś zamawiał może cebulki u Pana Królika? Ciekawa jestem ich wielkości
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Zamawiałam u niego cebulki, mieczyki i tuberozy, także jeszcze nie wiem czy kolory się zgadzają bo nie kwitną, ale cebule przyszły pierwsza klasa! Bardzo ładne, zdrowe i super zapakowane.



uwaga ;:178
Biedne dziecko nie może się kąpać w wakacje... pech z tym gardłem :roll: Mój młody przeszedł mononukleozę zakaźną niedawno i dlatego wszystkich uczulam, żeby NIE PODAWAĆ antybiotyków na takie objawy jak gardło, ból głowy i gorączka. Przejdzie bez tego, wystarczy objawowo działać i temperaturę zbijać. ;:182
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Magda, zamawiałam jesienią u Królika cebule i kłącza, jestem bardzo zadowolona z ich jakości, wszystko wzeszło, poza trzema liliami, ale raczej podejrzewam nornice :twisted:
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Cześć Magda! Jestem i próbuję nadrobić zapełniające się strony w Twoim wątku :)
Kiedy się urlopujesz?
Pozdrawiam, zarobiona,
A
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

:wit

A ja z zakupów u p. K. mam gorsze wspomnienia :( Zamówione lilie okazały się żółte i pomarańczowe, miały być białe i różowe. A gipsówki białe puste, a nie różowe pełne. Reklamacja została przyjęta, a następnej wiosny dostałam znów żółte i pomarańczowe :evil:
Więcej reklamacji nie składałam, bojąc się by cały ogród nie zrobił się żółto pomarańczowy, bo mam już w tym kolorze kilkadziesiąt sztuk ;:306
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania cz.3

Post »

Kolejny piękny dzionek :heja, co prawda na dzisiaj zapowiadają burze, ale liczę że jeśli prognozy się sprawdzą, to dopiero wieczorem.
Wczorajsze krótkie, ale miłe popołudnie spędziłam w pieknym ogrodzie u Kasi Magenty :wit Upał przegonił nas z tarasu, ale miejscówka pod krzaczkiem była równie wygodna. Kasiu, książkę studiuję wszerz i wzdłuż kombinując co tu ulepszyć ;:109
Madziu, Iwonko dobrze wiedzieć, że jesteście zadowolone. Powoli rozmyślam co kupić aby od początku wiosny mieć kolorowy ogródek. Co prawda zamawiałam na all cebulki, ale nie zapisałam nazw sprzedających. Kiedyś już wspominałam, że jeden przysłał piękne dorodne cebule, a drugi prawie maczek-cena prawie taka sama ;:124 Dlatego teraz wolę najpierw zasięgnąć Waszej opinii, a pan Królik dosyć często pojawiał się w różnych wątkach, ale nie zarejstrowałam czy w pozytywnych ocenach.
Aguś witaj podróżniczko :wit, ale ten czas szybko zleciał. Rozumiem, że zarobiona jesteś ogrodowo po takiej nieobecności? Sarcia pewnie szalała jak Was zobaczyła :D :!: Mój urlop stoi pod dużym znakiem zapytania niestety, wyjazd do rodzinki hamerykańskiej poległ jakiś czas temu. Niestety nie mogę wyjechać na dłużej i na szybko zorganizowaliśmy czas dla Dziewczynek, a ja mooooże w sierpniu gdzieś wyjadę na kilka dni.
Mufko fajnie Cię widzieć :wit W sumie powinnam robić zakupy w sklepach ogrodniczych żeby zobaczyć wielkość i zdrowotność cebulek, ale plus kupowania w necie jest taki, że na spokojnie można poczytać o czasie kiedy roślinki zakwitną, wysokości itp itd., warunek że po zamówieniu przyjdzie towar zgodny z zamówieniem ;:219. Tylko czy kupując w sklepie mamy pewność, że cebulki będą prawidłową odmianą? Do trzech razy sztuka Mufeczko ;:306

wyczekane kolejne Pashminki
Obrazek

pierwszy marny kwiatek na wysianych przeze mnie daliach, ale pączków jest sporo
Obrazek
Obrazek

Laurencja
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”