Mateusz - mi też bardziej pasuje Matucana, bo coś w tym stylu kupuję.

Ew. coryphantha...w dodatku cieszyłam się, że wygrałam (to pamiętam), bo byli chętni. Normalnie, skleroza!
U Magdy nie znalazłam, gymnolek raczej nie, ale sprawdzam. Miałam przeglądać u Henia, ale skoro nic nie mówi, to chyba nie ma.
Moja nieładna Matucana znowu ma kwiatuszka - tak mi się kojarzy z kwiatkiem Hildewintera
