Ewa,niech ta jaszczurka bedzie sobie pożyteczna,ale w innym ogrodzie.Na samą myśl mam dreszcze i coś jeszcze.
Lucynko,mogę jej dać kawy,ale niech wypije sobie u sąsiada.Będziecie u Igi w czerwcu?
Wandziu,to ja też się zastananawiam,bo jak ciebie nie bedzie i Agi chyba też nie to taczej nie pojadę,bo nikogo nie znam.To jest jednak prawie 200 km w jedną stronę.
Jola,i twoje i Dorotki kosmosy żyją,ale jakoś nie ruszają z rośnięciem,nie wiem czy to tak jest,czy jeszcze mają czas?
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us