wiosną z Larissą, zapisana DUŻYMI literami w zeszyciku 
wszystkie lubię 
Jak to się człowiek szybko do dobrego przyzwyczaja! A ja wciąż operuję czym się da...No i Dorotka, powiem Ci, że jak jest potrzeba, roślinka domu spragniona, to wszystkim się da! Jak nie tak dawno, wykopując trawsko, złamałam obydwa trzonki, kopałam samym tym żelastwemdodad pisze:Ja już nie umiem kopać inną
Piekielnie niewygodnie, ciężko, ale dół pokaźny wykopałam! 
A zważ, że Marta postury jeszcze bardziej lichej, niż pogromca Twojego trzonka 
Moje proso dalej w doniczce 
U mnie rzeczywiście "szwarc, mydło i powoidło" nie umiem sie oprzeć ładnej roslinie 
.aleb-azi pisze:A w donicach za szmaragdami lilie?
A dlaczego niektórym wzrok się od komputera nie psuje? Iza, Ty to pewnie kratery na księżycu gołym okiem dostrzegasz! Dorotka, a co to takie ładne drobnolisteczkowe za białą chryzantemą? Berberys jakiś?
a tak czekałam na te kolorki...
Jedynie te kwitnące na biało trzymają mocno zieloną barwę. 
Dorotko,dodad pisze: Majeczko, lubie bladawce, bardzo
Honoracie już nie bardzo jest jak sesję zrobić, bo jeden kwiat i kilka pąków, ale poszukam wcześniejszych zdjęć
Ogniście, ale co poradzę jak mi sie tak strasznie podoba
pozostaje mi tylko tak , słow mi brak.
