No to też zwiedzasz no przecież czlowiek nie samą pracą żyje . U mnie zakwitły tylko 2 szt Acidanthery a miałam wsadzona całą kępkę . One mi się bardzo podobają ale jakoś ostatnio słabo kwitną i trzeba je wykopywać na zimę . Wrzosy też już kwitną znakiem tego idzie jesień . Mam nadzieję ,że tegoroczna zima ich znów nie zniszczy
Igor i co mam zrobić z tymi mieczykami Abisyńskimi wykopywać czy nie na zimę Gieniu na tym mostku chyba każdy robi zdjęcia, świetnie wyglądasz ale chyba na wiosnę tam pojadę Jadziu wyrwałam się jeszcze przed remontem bo teraz nie mogę muszę majstrom dogadzać
Stasiu widzę,że wycieczka się udała,a to najważniejsze. Zdjęcia piękne i ile roślinek można zobaczyć. Piszesz,że dogadzasz majstrom,a co na to małżonek ?
U mnie też podobnie, tylko, że ja wymyślam, a małż własnymi łapkami musi zrobić i to tylko wieczorami, bo pracuje codziennie do ok.18. W tej chwili siedzi jeszcze na kominie przy halogenie, bo mu się słonko za szybko zawinęło
Pod domem nie sadzę kwiatków, bo zimą lawiny śniegu z dachu i tak by je połamały, a że miejsca mam pod dostatkiem, to na razie unikam takich nasadzeń Małż dobrze przyuczony i wie, że roślinek nie może uszkadzać
Ubawiły mnie te budowlano-dekarsko-japońskie pogaduchy . Ogród japoński prześliczny - wycieczka,rzecz dla mnie nieosiągalna.Na szczęście mam prawie na wyciągnięcie ręki ogród botaniczne - też tam pięknie jest .
A mieczyk abisyński - prześliczny
Stasiu majstrom dogadzasz to na kwiatki uważają
Ogród japoński...byłam tam tylko raz i wieki temu.Już nawet nie pamiętam jak było.A przez 10 lat mieszkałam we Wrocławiu i nie miałam czasu więcej do niego zaglądać.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .