Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

[Rozanka]

To pokażę jeszcze kilka fotek z kolekcji

Red Mercedes Kordana



Rody czyli Viking, mała odporna okrywówka



Rosa Centifolia Muscosa, jakoś słabo rośnie.



Rosa rugosa Pink Grootendorst

[Rozanka]

Rosa Maxima



Rosa Mugosa Blanc Double de Coubert

[camellia]

Dawno mnie tu nie było a tu tyle piękności. Pierwsze zdjęcie Red Mercedes Kordana wygląda niczym takie podręcznikowe, klasyczna róża. Jak w starych książkach o różach. Ale to chyba jedna z nowszych odmian. Tak jakoś mi się skojarzyło. A ta różowa na ostatnich zdj, to chyba Pink Grotendoorst?

[Rozanka]

Asiu,, Dzięki. Mercedes to miniatura, ale ma duży klasyczny kwiat. Bardzo fajna, żywotna odmiana. Gdyby nie ostatni mrozek pewnie jeszcze by kwitła, może pączki jeszcze ruszą. Taka pogoda, że kto wie.
Tak, tak różowa to Pink G, pomyliłam opis.

[Rozanka]

Rosa rugosa Red Dagmar



Rosa Rugosa Ritausma



Rosarium Uetersen, cud, że udało się sfocić kwiatki.



Rose de Recht, młodziutka i malutka.

[camellia]

Ritausma moje marzenie RdR też cudowna. Mam taką samą młodziutką, malutką. Fantastycznie pachnie.

[Rozanka]

Szekspir



The Fairy



Tuscany



Westerland

[Rozanka]

Asiu, Ritausma trochę mnie rozczarowała. Kilka kwiatków na długich pędach i w dodatku szybko przekwitają. Nie jestem nią zachwycona.
RdR jeszcze młodziak, czekam na burzę kwiatów.

[majka411]

Ewuniu, piękne letnie róże. Oglądam je i wiesz, dzięki Tobie wykreśliłam z moich notatek Ritausmę. Nie znoszę róż o wiotkich gałązkach. Nielicznym tylko mogę to wybaczyć Jak ją oglądałam u innych, to właśnie miałam wrażenie, że ona zwiesz główki.

[Alutka102]

Majka411 napisała

Jak ją oglądałam u innych, to właśnie miałam wrażenie, że ona zwiesz główki

Zwieszały główki bo całe lato padało- inne też zwieszały. Mam dwie i żadnej bym nie oddała.

[Annes 77]

Ewunia piękne różyczki pokazałaś RdR zapragnęłam mieć,nie ma chyba osoby,która narzekałaby na tę różę
Centifolia Muscosa bardzo mi się spodobała...możesz napisać cos więcej o niej? Czy powtarza kwitnienie i wielkość?

Pozdrawiam w Nowym Roku życzę zdrówka

[camellia]

A ile lat masz u siebie Ritausmę? Ja widziałam w Powsinie ogromny krzew cały w kwiatach. Cudowny widok. Poza tym piszą, że powtarza kwitnienie.

[Alutka102]

Te dwie Ritausmy mam od wiosny 2011 roku i jestem bardzo z nich zadowolona. Krzaczki podrosły gdzieś naokoło 50 cm i kwitły całe lato. Widziałam w Powsinie Ritausmę i jest to bardzo okazały krzak obsypany kwiatami i jakoś gałązki się nie zwieszały. Wydaje mi się, że pewnym różom trzeba dać trochę czasu na to żeby "zmężniały".
Mnie np nie zachwycił mój Louise Odier a inni się nim zachwycają. Dlatego daję mu czas na rozrośnięcie się.

[Atka-a1]

Ewo wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Ci życzę z całego serca.
Zakupiłam jesienią Ritausmę i mam nadzieję, że nie zawiodę się na niej

[Alania]

Te dwie Ritausmy mam od wiosny 2011 roku i jestem bardzo z nich zadowolona. Krzaczki podrosły gdzieś naokoło 50 cm i kwitły całe lato. Widziałam w Powsinie Ritausmę i jest to bardzo okazały krzak obsypany kwiatami i jakoś gałązki się nie zwieszały. Wydaje mi się, że pewnym różom trzeba dać trochę czasu na to żeby "zmężniały".
Mnie np nie zachwycił mój Louise Odier a inni się nim zachwycają. Dlatego daję mu czas na rozrośnięcie się.

U mnie też Ritausma nie zwiesza się - to piękna róża i podobnie jak Ty nie zachwycam się Luisem Odier, mimo, że już u mnie jest kilka sezonów