Zeniu
Siberio, chętnie, ale czym mnie chcesz obdarować

Zdradzę tu, że od Jagódki też będę miała trochę bieli (np.odętkę i lantanę). Margerytki mam - przeogromne, wysępione w lecie od sąsiadki.Z wiosennych mam gęsiówkę, śniedki(uwielbiam), pierwiosnki. goździki trwałe, teraz pojawią się żonkile. Ale to takie drobiazgi, a mnie chodzi o byliny wysokie. Aha, jeszcze peonie białe mam.
Dorotko, natura najlepiej komponuje kolory, nie ma lepszego mistrza
A dlaczego karmnik w piwnicy a nie wisi gdzieś na drzewie

przecież - może nie tak dużo jak w czasie ostrej zimy - ale ptaki dokarmiać trzeba. Owadów w powietrzu nie ma, słoninkę trzeba powiesić.
Też się cieszę,
Dalu, że koszty ogrzewania będą niższe przy takiej aurze. Dziś znowu sypało cały dzień ... pięknie, biało, ale temp. około 0*, więc długo ten śnieg się nie utrzyma
