Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Daluś będę miała w tym roku nasturcje kanaryjską zobaczymy, na razie mam tylko nasionka :oops:
a bodziszki są naprawdę niezawodne, tak naprawde to nawet nie wiedziałam ze jest ich tyle odmian.

Dawid ma rację Twój ogród to ogród z duszą , masz piękne zakątki i takie ogrody pokazuje Maja........ choć zdarzają się do przesady dla mnie bardzo sztuczne, wszystko ułożone pod tzw.kancik, każdy detal ma swoje miejsce, o określonym czasie przychodzi firma podcina, wycina itp. dla mnie to nie ogród, oczywiście mogę popatrzeć wolę jednak wpaść do forumkowych ogrodów i Maja pewnie też, pomyśl zgłosić sami nie możemy :P
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

dala pisze:...Zbyszku, jeśli grzejesz tylko kominkiem, to masz trochę roboty...A co się dzieje w nocy? Przy takich mrozach chyba nie możesz dopuścić do wygaszenia ognia...
Dalu przy dużych mrozach gdzieś tak o 21ej ładuję duży pniaczek i spokojnie śpię do rana, najczęściej zostaje jeszcze kawałek -wtedy zwiększam dopływ powietrza i podkładam kolejną porcję i tak 2-3dni , potem wygaszam i usuwam popiół (na kompostownik)
ostatnie 2 tygodnie jeździliśmy do córki wracając około 20tej oczywiście do cieplutkiego domu ,
kominek mały -14kw a ogrzewa całkiem sporą powierzchnię
kto ma możliwość niech montuje kominek- za kilka (kilkanaście) lat będzie centralne -starość ma swoje ograniczenia
jeżeli jest do -5 to nawet nie podkładamy na noc bo źle się śpi - zwłaszcza na pięterku
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Daluniu, zastanów się :wink:
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu jakie piękne te kremowe bodziszki....takich jeszcze nie widziałam :wink: one na fotce tak wpadają w róż lekko...
a jaka duża kępa ,,,, ;:224
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Daluś prześlicznie wygląda taka masa bodziszków, tak delikatnie a jednocześnie bardzo ozdobnie :D
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu :wit
i mi bardzo się spodobały bodziszki ! Piekna masa delikatnych kwiatków ;:63 Widywałam je i w tutejszych ogrodach - bardzo długo kwitną :D
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Gorzatko, powiem Ci, że w zeszłym roku moja mina wyglądała u mnie efektowniej niż na fotce, więc sama byłam zdziwiona. To bardzo fajne pnacze, ale nie rośnie zbyt dużę, więc też raczej nie nadaje się do zasłaniania czegoś, bardziej - do dużych donic lub koszy. Co nie zmienia faktu, że w tym roku jej nie sieję, bo już miałabym tego wszystkiego za dużo . Z pnaczy wybrałam na ten sezon jak zwylke tunbergię, no i tę nasturcję. Jeśli gdzieś dostanę, to chętnie posieję jeszcze rodochiton, bo zamawiać jednego opakowania to mi się nie chce...

Aguś, bodziszki są świetne jako kwiaty okrywowe, obwódki i uzupełnienie rabat. Mają masę ślicznych, pachnących listków, bardzo długo kwitną i właściwie nie chorują...

Agnieszko, szczególnie te kremowe są takie delikatne i eteryczne :lol:

Keetee, bodziszki mają to do siebie, że bardzo szybko sie rozrastają, choć nie są ekspansywne...Łatwo się je też rozmnaża przez odział rozrośniętych kępek :lol:

Dawidku, bardzo mi miło, że masz takie dobre zdanie o moim skromnym ogrodzie, ale nadal uważam, że na forum znalazłoby się wiele ciekawszych i ładniejszych ogrodów...

Zbyszku, kominek jest świetny, ale mimo wszystko dobrze mieć alternatywnie jakieś mniej absorbujące źródło ciepła. Tak, aby spokojnie móc wyjechać na kilka dni, albo w razie choroby czy gorszego samopoczucia nie musieć ganiać z drewnem...

Taruniu, mnie też nie wszystkie pokazywane przez Maję ogrody się podobają. Niektóre są bezosobowe, inne -tak jak piszesz- zbyt wymuskane. Denerwuje mnie też jak Maja, zamiast o roślinkach czy pomysłach aranżacyjnych, robi reklamę jakimś dziwnym firmom; ostatnio - takiej, która zajmije sie wytwarzaniem systemów podgrzewających podjazdy, żeby nie musieć ich podgrzewać :roll: Dla mnie to jakieś kuriozum.

W oczekiwaniu na nasturcję kanaryjską,fotka poczciwej, zwykłej nasturcji pnącej:

Obrazek Obrazek
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

A ten Twój bodziszek to jaki jest?
Ja mam korzeniastego, kwitnie na różowo. Zrobiła się z niego ładna okrągła kwitnąca kulka :tan

A co do Mai, to możesz wysłać e-maila, choćby na próbę :wink:
Zobaczysz, że Maja się odezwie :wink:
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Keetee pisze:Dalu jakie piękne te kremowe bodziszki....takich jeszcze nie widziałam :wink: one na fotce tak wpadają w róż lekko...
a jaka duża kępa ,,,, ;:224
A Ty kiedy swój wąteczek założysz :?:
Będziemy chcieli Twoje bodziszki oglądać :!: :!:

Dalu jak się okaże , że tak kwitnącego bodziszka nie mam to się zgłoszę po sadzonkę.
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu masz rację z kominkiem wg pierwszej wersji to miał być tylko duży domek letniskowy z ewentualnym późniejszym stałym zamieszkaniem, plany uległy zmianie ale jest Ok - nawet przy wyjazdach zimowych nie muszę włączać elektrycznego ogrzewania podłogowego (w łazienkach)
CO będzie jednak na 100%(kiedyś)
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Zobaczyłam bodziszka i poleciałam zobaczyć do ogrodu, czy mam. Mam! dwie małe sadzonki! W zeszłym roku nie kwitło i nie wiedziałam czy to chwast czy kwiatek, ale podobał mi się wykrój liści i zostawiłam, uff, jak dobrze że nie wyrzuciłam :;230

Dalu, twój ogród jest piękny, śmiało możesz napisać do Mai. I nawet jeśli jeden albo dwa zakątki nie są jeszcze całkiem idealne... to się wytnie :wink:
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Gosiu, witaj w moim ogrodzie! Bodziszki Ci się szybko rozrosna i na pewno będziesz z nich zadowolona :lol:

Zbyszku, jak jest taka zima jak teraz - tzn. przez dłuższy czas utrzymuja się spore mrozy, to ogrzewanie staje się tematem nr 1!
Jak zrobić, żeby się nie narobić i -co też jest niezwykle ważne- nie przepłacić...

Olu, masz go jak w banku! Jak spotkamy sie wiosną, na pewno Ci przywiozę sadzonkę :P

Dawidku, właśnie w tym sęk, że nie znam nazwy odmianowej tego bodziszka :oops: Muszę go wystawić do identyfikacji...
Co do Mai, to obiecuję, że pomyślę o tym...

Za oknem przedłużajaca się zima, więc tęsknimy za odrobiną koloru i kwiatowego piękna. A niewiele jest kwiatów tak pięknych jak piwonie. Nie mam ich zbyt dużo odmian, planuję je uzupełnić - może posadzę piwonie drzewiaste? Pewną małą wadą piwonii jest krótki okres kwitnienia, który jednak rekompensują liście ozdobne praktycznie przez cały sezon.
A więc PIWONIE:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Ta czwarta piwonia cudo! :shock:

Miło było by oglądać Twój ogród w TV.
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

OLAmój ogród(ek) dopiero powstaje,,,,
moze sie odwaze i załoze watek , na wiosne :roll:
chętnie pokaze moje bodziszki...ale wiesz ,ze to swiazaczki :wink:
pocieszam sie tym ,ze bodziszki szybko rosna i moze doczekam sie takich kęp cudnych jak u DALI
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Daluniu ;:167 piwonie - POEZJA !!!
Uwielbiam je i trochę ich mam :D
Nie jestem kolekcjonerką i staram się mieć tylko po jednej lub trzy roślinki z danego gatunku, ale do piwonii mam słabość :lol:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”