Gorzatko, powiem Ci, że w zeszłym roku moja mina wyglądała u mnie efektowniej niż na fotce, więc sama byłam zdziwiona. To bardzo fajne pnacze, ale nie rośnie zbyt dużę, więc też raczej nie nadaje się do zasłaniania czegoś, bardziej - do dużych donic lub koszy. Co nie zmienia faktu, że w tym roku jej nie sieję, bo już miałabym tego wszystkiego za dużo . Z pnaczy wybrałam na ten sezon jak zwylke tunbergię, no i tę nasturcję. Jeśli gdzieś dostanę, to chętnie posieję jeszcze rodochiton, bo zamawiać jednego opakowania to mi się nie chce...
Aguś, bodziszki są świetne jako kwiaty okrywowe, obwódki i uzupełnienie rabat. Mają masę ślicznych, pachnących listków, bardzo długo kwitną i właściwie nie chorują...
Agnieszko, szczególnie te kremowe są takie delikatne i eteryczne
Keetee, bodziszki mają to do siebie, że bardzo szybko sie rozrastają, choć nie są ekspansywne...Łatwo się je też rozmnaża przez odział rozrośniętych kępek
Dawidku, bardzo mi miło, że masz takie dobre zdanie o moim skromnym ogrodzie, ale nadal uważam, że na forum znalazłoby się wiele ciekawszych i ładniejszych ogrodów...
Zbyszku, kominek jest świetny, ale mimo wszystko dobrze mieć alternatywnie jakieś mniej absorbujące źródło ciepła. Tak, aby spokojnie móc wyjechać na kilka dni, albo w razie choroby czy gorszego samopoczucia nie musieć ganiać z drewnem...
Taruniu, mnie też nie wszystkie pokazywane przez Maję ogrody się podobają. Niektóre są bezosobowe, inne -tak jak piszesz- zbyt wymuskane. Denerwuje mnie też jak Maja, zamiast o roślinkach czy pomysłach aranżacyjnych, robi reklamę jakimś dziwnym firmom; ostatnio - takiej, która zajmije sie wytwarzaniem systemów podgrzewających podjazdy, żeby nie musieć ich podgrzewać

Dla mnie to jakieś kuriozum.
W oczekiwaniu na nasturcję kanaryjską,fotka poczciwej, zwykłej nasturcji pnącej:
