Na działce OLI - ogród i budowa domu cz 6 / 2010 rok

[iga23]

Sylwek namierzyliśmy fajnego producenta u Was w okolicy. Nowaczyk, znasz może?

[Sylwek-zx]

Iguś, nie byłem jeszcze, ale i sam od jakiegoś czasu ciągle trafiam na jego ofertę, baaaaaardzo przyzwoite ceny, a i ciekawych odmian tez dostatek

[ada.kj]

Nowaczyk jest z okolic Krotoszyna. Musimy z tym uśmiechać się do tamtejszego Grzesia.

[iga23]

Krysiu, jak bym jechała do Joli to chcę do nich wpaść.

[ada.kj]

Iguś. Nie wyobrażam sobie oficjalnego rozpoczęcia sezonu bez Ciebie u Joli. Byłaby w takim razie relacja z pierwszej ręki.

[Olusia]

Igo to się zmówimy , bo ja muszę przez Kobylin i potem Krotoszyn do Joli jechać.
Też zabrałam sobie pana Nowaczyka ofertę.Całe 12 stron iglaków.
Sylwek , bardzo podobna do Twojej jest Pinus mugo "Kokarde".
Masz taką odmianę Wzorzec dałeś nam wspaniały , tylko nasze zakupy go nie przypominają.
Krysiu , to ja postaram się być tą drugą ręką.

[Sylwek-zx]

Olu, Pinus mugo "Kokarde" to kolejna, równie piękna odmiana, nie mam jej, ale to już z uwagi na brak miejsca

[Grzesiu]

Krysiu, jak bym jechała do Joli to chcę do nich wpaść.

Więc zapraszam najpierw do mnie na działeczkę
to jest kilka kilometrów od Krotoszyna
czyli że 16 kwietnia JA kupuje iglaki

[iga23]

Olu, jeszcze Piotrusia nie namówiłam.

[Sylwek-zx]

Grzesiu, no nie poznaję Cię chłopie

[iga23]

Oj Grześ spuchnie i kupi iglaczki. Chyba faktycznie pojadę po Ciebie , żeby to zobaczyć.

[Marta_S]

Macie konkretny adres na tego Nowaczyka? Może i ja bym do niego zajrzała

[tara]

Ola ale u Ciebie gwarno i tłoczno, ale jestem i nawet zazdroszczę tyle spotkań i planów, pozdrawiam trzymajcie się to jest bardzo miłe

[JolantaG]

MARTO ,proszę bardo .
JOLANTA ,JAN NOWACZYK
SZKÓŁKA KRZEWÓW OZDOBNYCH
WYGANÓW 1
63-740 KOBYLIN
koło KROTOSZYNA

GRZESIU ,Ty i iglaki .A tak się zarzekałeś .
To samo było z różami .

[Olusia]

Zrobiłam spacerek do Brico.
Nasion i cebul zatrzęsienie.
Spodobały mi się 2 lilie , ale wyszłam z sekatorem i łopatką.
Nowy sezon trzeba rozpocząć z nowymi narzędziami.



Śnieg z ranników już znikł a one uśmiechały się do słońca.
Jeszcze kilka dni i przylaszczka siedmiogrodzka też się rozwinie.