Ogród Marylii... cz.2

[lucy09]

Marylko jakże miło oglądać takie widoki kiedy dookoła zima. Już tak tęsknię do wiosny... a u ciebie jeszcze jest tak nastrojowo.

[maryla73ab]

Witam Was dziewczyny...Fragola,Agnieszko,Grażyno,Marto po raz pierwszy tym bardziej mi miło,Doroto,Dzidziu,Wando,Lucynko...

Pomału moje listy zakupowe zapełniają się,coraz więcej dylematów mnie dopada,a przecież zakupy to ma być przyjemność,mówię sobie nie można wszystkiego mieć od zaraz,chyba zagram w lotto

Wandziu dobrze widzisz to jest perukowiec ,napisałam PW

Marto zapraszam do obejrzenia i do wizyt w przyszłości...

Fragola niestety straciłam większość zdjęć,przejrzałam te co posiadam i niestety niem mam jej

[AGNESS]

Marylu przepiękny duży hibiskus,ja w zeszłym roku posadziłam kilka maluszków, teraz o nie drżę jak przetrwają zimę, bo słyszałam,że takie młodziutkie lubią wymarzać
Mam nadzieję, ze im się uda, bo naprawdę są piękne, i co dla mnie bardzo ważne, kwitną w czasie,kiedy u mnie mało barw wśród zieleni.

[obserwator]

Marylko powiedz mi czy ten ogromiasty perukowiec to szybko Ci tak urósł.I jaką ma ziemię?Ja mam parę lat mojego i nie chce mi rosnąć,ale i nie marnieje.Ju nawet miejsce mu zmieniłam i też nic.Puśni liście,urośnie może z centymetr i koniec .Hibiskuski śliczne,bardzo mi się podobają.Masz je może w jakimś zaciszu?

[Aszka]

Ciągle jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu

[maryla73ab]

Witaj Agnieszko,ja tez zasadziłam jesienią malucha hibiskusa białego,też go nie okryłam,muszę pójść go pooglądać jak się ma,nie wiedziałam ze lubi przemarzać z tymi zwykłymi nie miałam problemu...


Iwon początki przygody z perukowcem nie były lekkie,przez pierwsze lata w ogóle nie przyrastał,kilkakrotnie zmieniałam mu miejsce,aż w końcu udało się i pod pasowało mu miejsce w tedy ruszył i w 5 lat doczekałam się takiego kolosa...
Moje hibiskusy raczej nie mają zacisznego miejsca,po prostu takiego u mnie brak,u mnie wygwizdów i rośliny mają naprawdę szkołę przetrwania i naturalną selekcję,niestety sporo roślin nie przetrwało...

Aszko witaj,dziękuje za wizytę...

[lucy09]

Piękny i taki dorodny ten twój hibiskus, można powiedzieć-''wypasiony''

[Wanda7]

Marylko, przepiękne masz te swoje kanny. Ja próbowałam się z nimi zaprzyjaźnić. Miałam kiedyś żołtą, nawet ładie mi w donicy zakwitła, ale potem niestety kłącze się zmarnowało. Poza tym ostatnio jakoś wycofuję się z roślin, które wymagają wykopywania, przechowywania i ponownego sadzenia. A więc dalie, mieczyki i właśnie kanny. Pozostałam tylko przy begoniach.
Ale w innych ogródkach jak najbardziej podziwiam. I nawet czasem sobie przystanę na drodze lub ulicy i popatrzę.

[ewa f]

Z ogromną przyjemnością przejrzalam twoj wątek muszę jeszcze dużo u siebie zmienić Ja też wybieram lilie i hosty

[obserwator]

Marylko to mój też ok pięcioletni a ma może z metr.Piękny rącznik Ci urósł w ogrodzie.Kiedyś widziałam cały szpaler.A na przedostatniej fotce to konar,czy korzeń?Świetnie wygląda

[Reni4]

Piękne aranżacje ogrodowe...śliczne połączenia barw...Gratuluję cudownego ogrodu.
U mnie cały czas dzisiaj leje..):
Te zamówienia..masz rację trzeba by było wygrać w lotto...
Do tej pory myślałam że to co mam wystarczy i...ale to forum nie daje człowiekowi spokoju...więc znalazłam miejsca puste i brzydkie u siebie...i czas je zmienić...a do tego znowu potrzeba nowych nasadzeń I bądź tu mądry człowieku...

[malgocha1960]

Marylko, widzę,że masz piękne kany. Czy ty je podpędzasz,czy bezpośrednio do gruntu,jeżeli tak to kiedy?

[dodad]

Marylko, twoje letnie wspomnienia wspaniale podnoszą na duchu w taki dzień jak dziś

[maryla73ab]

Wando ja też coraz mniej mam kwiatów co trzeba wykopywać i przechowywać...kanny miałam kiedyś te szlachetne,piękne,duże kwiaty w rożnych kolorach,ale nie umiałam przechować kłączy,te które teraz mam,to te pospolite o drobnych kwiatach,nie mam problemu z ich przechowaniem,nie chorują,czyli takie mi odpowiadają,jeden minus ze trzeba wykopywać ale uprawiam je jeszcze,bo u mnie dużo prześwitów i ciekawskich sąsiadów,którzy mnie czasem doprowadzają do szału a kanny świetnie przysłaniają...

Witaj Ewo miło mi Cie gościć...każdy z nas coś zmienia,a Ty masz pięknie skomponowane rabatki,których Ci zazdraszczam...

Iwon,to konar celowo postawiony...

Reniu u mnie tez cały dzień leje,fatalna pogoda...ja powoli ograniczam swoje zamówienia,lilie,clematisy,brunnery,to na dzień dzisiejszy zamówienia zamknięte i mówię stanowcze stop do wiosny...

Małgosiu witaj...kann nie podpędzam,nie mam na to miejsca,wsadzam prosto do gruntu końcem kwietnia...

Dorotko tak już tęskno do takich letnich widoków,ciepła,kolorów...dzisiaj tak szaro i ponuro...

Witaj Lucynko

[maryla73ab]

Bliżej jesieni...