Ogródek AGNESS cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Agnieszko- pięknie Ci zakwitły pierwiosnki, prawie sam kwiat, nie widać liści. :roll:
Iglaczki ładnie Ci przezimowaly, takie zieloniutkie, u mnie dużo poprzemarzało, no i takie zdeformowane od zalegajacego śniegu.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Agnuś, pod domem posadziła bym raczej Chopiny bo Westerlandy to ogromne krzaki, bardzo sie rozrastają, przynajmniej u mnie i do tego maja dużo mocnych kolców.
A ja chyba zastapie moję wyrzuconą The Fairy na pniu, na taką samą. Jest piekna i mam do niej specjalny sentyment ;:108
;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Witaj Łano Powiem szczerze, że ja też czekam na kwitnienie Rh i azalii, bardzo martwią mnie azalie japońskie, bardzo kiepsko wyglądają po zimie, obawiam się, że nie będą kwitły :cry: a w zeszłym roku były takie piękne, obsypane kwiatami.

Tajeczko , jakoś mam szczęście do iglaczków, zawsze mi pięknie zimowały, w tym roku niby też większość jest ok, ale 3 śliczne i wysokie na prawie metr cyprysiki przemarzły, są całe brązowe, na razie nie wyrzucam, ale chyba nie będzie innego wyjścia. Jestem w szoku, bo one rosną u mnie już kilka lat i nigdy nic im nie było, a teraz wszystkie trzy :evil:

Wiesiu, ale ta rabatka, ona nie jest pod samym domem, tylko pod ogrodzeniem dzielącym moje podwórko z podwórkiem brata i tam świetnie wyglądałby szpaler róż, mogłyby spokojnie być wysokie. Po brata stronie tuje Szmaragd i na ich tle róże pięknie by się komponowały. Tylko nie mogę się zdecydować, czy chciałabym oglądać spokojną szlachetną biel, czy tętniący życiem , ognisty- mój ukochany- pomarańcz :roll: Na tą rabatę wychodzą okna kuchenne, gdzie spędzam ogrom czasu :wink: :D
To jest właśnie ta rabata z zeszłego roku, wszystkie róże niestety do wywalenia :evil:

Obrazek
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

To chyba muszę się uśmiechnąć do Ciebie o kawałeczek tych fiołków. Powiększę swoją małą kolekcję. Ostatnio wpadłam na pomysł by fiołki zabrać z rabaty ( zaczynają rozłazić się ) i posadzić w donicy.
Jak tam delospermy? Odbijają? Moje wciąż wyglądają jak suche badylki, ale liczę na to że przeżyły. Różowa dwie zimy u mnie przeżyła i wiosną zawsze tak kiepsko wyglądała.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Agniesiu
powaliłas tymi łanami pierwiosnków :shock: Super! ;:138

Czytam o planach rózanych i mogę dodać tylko tyle, że mój Westerland znowu przemarzł do ziemi.
Oczywiście odbija ale znów trzeba czekać aż sie rozrośnie. Wieć zastanawiam się, czy nie miałabyś podobnej sytuacji z całym szpalerem? :?
Tym bardziej, że to chyba otwarta przestrzen? A mój rósł w osłonietym miejscu.
Kilka osób już mi mówiło, że ich Westerlandy poprzemarzały.
Za to Chopin bez okrycia pieknie zimuje :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Izuś bardzo chętnie podzielę się fiołeczkami, tylko boję się czy to nie takie jak Twoje, bo one takie najpopularniejsze. W zeszłym roku dostałam od znajomej sadzonki fiołków, które mają być białe w kropeczki, jeszcze nie kwitną, ale jeśli takie się okażą, a Ty nie masz, to też mogę się podzielić.
A co do delospermy, niestety nie przetrwały :( patyczki suchuteńkie, rozpadają się w rękach, tak, że już pewne, że nic z nich nie będzie :( :(
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

gloriadei pisze:Agniesiu
powaliłas tymi łanami pierwiosnków :shock: Super! ;:138

Czytam o planach rózanych i mogę dodać tylko tyle, że mój Westerland znowu przemarzł do ziemi.
Oczywiście odbija ale znów trzeba czekać aż sie rozrośnie. Wieć zastanawiam się, czy nie miałabyś podobnej sytuacji z całym szpalerem? :?
Tym bardziej, że to chyba otwarta przestrzen? A mój rósł w osłonietym miejscu.
Kilka osób już mi mówiło, że ich Westerlandy poprzemarzały.
Za to Chopin bez okrycia pieknie zimuje :)
Ewuś to zaskoczyłaś mnie z tymi Westerlandami :shock: ja myślałam, że one takie odporne :shock: Ja mam 2 krzaczki, ale posadzone dopiero jesienią, zimę przetrwały, ale jeszcze nie mam z nimi żadnego doświadczenia. Ta rabata jest w zaciszku, z jednej strony dom, z boku pergola z dachem i ścianą ze szklarni, a z tyłu rząd tui Szmaragd.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22062
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Agnieszko masz już więc i Ty wiosnę w swoich progach :D ...bardzo dużo pierwiosnków,ślicznie to wygląda...
Niestety długa zima przysporzyła nam strat w ogrodach... ja mam je również.
Jeszcze kilka krzewów róż nie wykazuje oznak życia ,inne też są mocno osłabione :(
Systematycznie przemieszczam się z robotą i odkrywam coraz to nowe straty,tnę wszystko by wymusić ich wegetację ale cóż ... trzeba będzie się pogodzić..
Żal mi bardzo Twoich piennych róż,faktycznie mogły stroić Twój zakątek wypoczynkowy ...mogły.
Czy teraz posadzisz tam również róże? Czy zdecydujesz się na inny rodzaj roślin?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Nie wierzę... po prostu nie wierzę...
Piękne wielkie kępy... a u mnie jest od dłuższego czasu paskudna pogoda,
i wszystko się zatrzymało... :?
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Krysiu ja się przyczepiłam róż w tym miejscu i nic innego mi tam nie leży. Teraz zastanawiam się czy zdecydować się na szpaler Westerlandów, czy Chopinów, jeden i drugi widok mi się marzy, i nie mogę się zdecydować, który wybrać :roll: :lol: Ta rabata jest na części wypoczynkowej podwórka, przy pergoli, na wprost okien kuchennych. Wiadomo, że jako kobieta kochająca gotować :roll: :lol: mam ten widok ciągle przed oczami 8-) Wcześniejsza rabata z różami piennymi obsypanymi kwiatami mnie zachwycała, i strasznie mi żal, że już po niej :(

Gabi u mnie piękne słoneczko, zaczynają kwitnąć moje ukochane drobniutkie szachownice kostkowate, Michajłowskiego i jeszcze jeden gatunek. Gdyby nie silny wiatr, to byłoby bajecznie :D

Przyszłam do domku na chwilę odpoczynku. Dziś zaplanowałam sobie niezbyt wdzięczną pracę jaką jest karczowanie winobluszczu :roll: Paskudna robota, najgorsze to wyszarpywanie pędów , które są niesamowicie powplątywane w oczka siatki. Już widzę, że dziś nie dam radę wszystkiego wykopać i wyrwać, bo do pracy na 16, a duuuużo jeszcze przede mną :roll: :roll:
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

AGNESS pisze: Ewuś to zaskoczyłaś mnie z tymi Westerlandami :shock: ja myślałam, że one takie odporne :shock: Ja mam 2 krzaczki, ale posadzone dopiero jesienią, zimę przetrwały, ale jeszcze nie mam z nimi żadnego doświadczenia. Ta rabata jest w zaciszku, z jednej strony dom, z boku pergola z dachem i ścianą ze szklarni, a z tyłu rząd tui Szmaragd.
Agnieszko moje westerlandy sadzone w tamtym roku przeżyły zimę dosyć dobrze, pomimo że jeden z nich rośnie na przeciągu. Oczywiście musiałam przyciąć do 20 cm nad ziemią, ale puszczają mocne łodygi, więc szybko powinny rosnąć.
Sadź Westerlandy :D ja też uwielbiam ich kolor i to, że tak obficie kwitną.
x-d-a

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Agnieszko, tyle ślicznych, wiosennych kwiatków u Ciebie!
Najbardziej zachwyciły mnie niepozorne, ale urocze fiołeczki :lol: ten zapach...
A straty pozimowe mają chyba wszystkie ogrody - szkoda Twoich róż :( U mnie wymarzły ogniki i chyba trzmielina...
Pozdrawiam cieplutko ;:3
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Aga szkoda róż :( bardzo .Ja w tym roku też po nich płaczę .
Na pocieszenie wiosna w pełnej krasie u Ciebie :wit
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Witaj Agnes :D
Tak bardzo się cieszę z róż ale tez miałam straty :( jedną pienną straciłam podczas pierwszego ataku zimy piękna żółta i pachnąca oj zła byłam jak nie wiem :evil: wiosną też znalazłam dwie następne szczepione wyglądały jakby uschły im pędy takie malutkie miały już puszczone ( nie wiem dlaczego tak się stało :roll: )
Pozdrawiam - Iwona
Mój mały ogródek
Awatar użytkownika
izabella1004
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3630
Od: 18 kwie 2008, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie

Re: Ogródek AGNESS cz.4

Post »

Do ciebie dawno nie zaglądałam ale postaram się nadrobić zaległości :wit
Pozdrawiam Izabella

Ogród Izabelli
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”