Witaj Patryku,
milo że zajrzałeś do moich kamieni.
Akebia niestety nie kwitła jeszcze , ale mam nadzieję że będzie, pytanie kiedy?
Jak będzie taka jak pokazali na zdjęciu - to przybędzie jeszcze jeden kwiatek z palety "postnej".
Dorotko, zrobi się w przyszłym tygodniu.
Aniu, Bernadetko - faktycznie urwis dość ładny - chyba dość młoda kicia.
Zostawiamy jej mleko - to może liczba nornic zmaleje. No i ta kocimiętka...
No nie wiem co się podziało - ustawiłem na rozdzielczość dla 17calowego monitora (1000coś na 700 z czymś) a takie duże wyszły...
A wszystkie tak daję , no chyba że zapomnę to są do 15-tki (800x600) albo jak omyłkowo dam ...rozmiar - to mam 1800 na ileśtam. ale to rzadko - bo wiem ze by się bardzo duże zrobiły.
Jedno chyba ciut za duże weszło... - taki wycinek z wycinka w poziomie - zobaczę co się da zrobić...
co do kotki - to zastanawiam się czy nie była czyjaś, skoro pcha się do domu
jednak to nacięcie na uchu może świadczyć o tym, że jest wysterylizowana (tak znaczy się kotki wolnożyjącymi)
Witaj Edyto,
Miło że wpadłaś z wizytą.
Myślę że to rozdarcie ucha to raczej w jakiejś kociej awanturze , bo z tego co wiem to już zdążyła się "okocić" u sąsiadów w stodole...
Ciągle do nas zagląda żeby coś złasować , ale zaraz znika - pewnie idzie do swoich kociąt a ma do pokonania jakieś 100m.
Takie piękne znaleziska porosły, chyba trzeba będzie coś prysnąć...
Tawuły wreszcie zakwitły...
Róże też się zabierają do kwitnięcia... tutaj Flamenco.
Są też lokatorzy...