Ogród Andzi

[malgocha1960]

Aniu,to czerwone to lobelia?Ja mam od ubiegłego roku,ale nie rozrasta mi sie w ogóle.

[Anna11]

Jolka nie wiem jak się nazywa-na targu wypatrzyłam i przyniosłam do domu...jak będą nasionka to zbiorę, nawet nie wiem czy jest jednoroczny czy wieloletni. Rozrasta się na boki, ma już prawie 50cm średnicy.
Bardzo ozdobna sztuka, fajnie by wyglądało kilka razem
Małgosiu tak to lobelia, też nie widzę żeby rozrastała się na boki...do góry podrosła i stoi sztywno...żadna gałązka się nie wyłamała. Fajnie że nie jest ekspansywna ale czy przetrwa zimę dopiero na wiosnę posadziłam.


Posadziłam za gęsto bez chyba pasuje przesadzić, nie wiem tylko kiedy...na wiosnę czy na jesieni









Zakątek z różami, kwitną już trzeci raz...prawdziwy wysyp kwiatów Miejsce im widocznie odpowiada.

[AGNESS]

Aniu widzę, że wzięło Cię na kompletne przeorganizowanie ogrodu U mnie też tabuny mrówek, a w skalniaku pod kamieniami same mrowiska
Róże przepięknie ukwiecone, oby tak dalej
Mój wzrok wciaż biegnie do hortensji....coś wspaniałego....uwielbiam ją w czasie przebarwiania się

[Anna11]

Aga nie wiem co jest w tym roku z tymi mrówkami, przy oczku prawie pod każdym kamieniem mieszkają...wykopałam wszystkie rośliny ze skalniaka, masakra co się pod spodem działo. Dziury zrobione przez nornice i pełno mrówek. Nic w tym miejscu więcej nie robię, czeka mnie wymiana folii w oczku... cały czas dolewam wodę bo gdzieś widocznie jest dziura. Mieszka w nim 23 rybki i lilia wodna, będzie kwitła bo ma pączka ale w tym roku już nie ma sensu wymieniać folii. Dookoła oczka planuję posadzić klon palmowy i Rh i jakieś iglaki z tych wolno rosnących i kilka host...tylko martwię się klonem czy nie będzie przemarzał.
Brakuje mi też wyższych drzew liściastych, myślałam o klonie szczepionym na pniu-kolor liści bordowy i zachwycił mnie też miłorząb, ma cudowny kolor i liście.

Aktualnie kwitnące





Wiąz górski jest coraz większy...można go formować w dowolne kształty







Tułacz prawie wsunął się pod choinkę...dopiero niedawno się pokazał, myślałam że już po nim.

NN

[evikc]

Piękne te twoje nowe rabaty. Ja też ciągle coś przerabiam. Bardzo podoba mi się lobelia co roku kupuję i mi wymarza lub ginie w piwnicy, jak przetrzymujesz swoją? I jeszcze jedno co to??

[Anna11]

Ewciu to jest Kleome ciernista, roślina jednoroczna...raz posadzona, wysiewa się sama i schodzi w różnych niechcianych miejscach ale można ją z powodzeniem przesadzić.
Te sadzonki też same się wysiały, była jeszcze w białym kolorze ale coś ją wyryło i uschła.
Najbardziej jednak podoba mi się w takim kolorze ale pod warunkiem że jest posadzonych kilka sztuk razem. Ta odmiana ma ostre ciernie na łodydze i liściach, ale jest też odmiana bez cierni...jak są małe dzieci to najlepiej posadzić tę bez cierniową. Na jesieni uschnięte krzaczki podważam szpadlem i wyrywam w grubej rękawicy inaczej się nie da usunąć od samego dołu kuje.




Reksio się obraził

[malgocha1960]

Pięknie trawy wyglądaja w kamiennej otoczce,muszę sobie dokupić u nas na agrze.

[Bogumilka]

Ciekawe na co Reksio się obraził ....................pewnie pancia mu gnatka nie dała, tylko ogródeczkiem sie zajmuje

[jola1]

Aniu pozbieraj nasionka z tej ślicznej roślinki o którą pytałam ja będę na nie chętna. U mnie lobelia przetrwała zimę bez problemu i przymierzam się do zakupu następnych kolorów.

[Anna11]

Małgosiu skromnie to wygląda...wydaje mi się że taka rabatka wyglądała by lepiej jak by była o wiele większa...do tego zestawu dodać jeszcze miskanty i bardziej wybarwione trawki.

Bogumilka Reksior doskonale daje sobie radę...pasożytuje na dwie kuchnie, byle czego nie chce jeść. Dzisiaj skoczył mi pod nogi mało się nie przewróciłam...taki jego urok że kładzie się na grzbiecie żeby go po brzuszku głaskać

Jolka znalazłam nazwę tej rośliny...nie jest w pełni mrozoodporna, trzeba ją przechowywać w chłodnym pomieszczeniu przez zimę. Nasionka ma, sprawdziłam ale jeszcze nie nadają się do zbioru.

Z ostatniej chwili...w Nałęczowie odbywają się zawody balonowe :P Kilka minut temu tak sobie leciały

[jola1]

Aniu u mnie też leciały i lądowanie miały ze trzy kilometry ode mnie .Nasionka pozbieraj najwyżej będę co roku siała chociaż mam w ogrodzie gaurę i bez zabezpieczenia przeszła już drugą zimę ale moja jest zupełnie inna.Wakacje mijają a ja czekam......

[Anna11]

Jolka nasionek na razie nie ma...malutkie torebki nasienne są a razie niedojrzałe, wczoraj zaglądałam...liczę że do pierwszych przymrozków nasionka dojrzeją.

Datury pięknie kwitną i pachną...zakwitły dwie, jedna dopiero ma pączki.
Aromat jest obłędny...cały czas myślałam że datury mają jeden zapach ale to nie prawda...jedna pachnie wanilią a druga lilakiem, tylko o wiele bardziej intensywnie.
Ta pachnie lilakiem...

wanilią

Ta jeszcze nie kwitła, koloru nie znam.


















Jarząb szwedzki zdobi kolorowymi koralami, codziennie kolor jest bardziej intensywny...pod spodem mam zamiar posadzić hosty. Mogę odkupić hosty jeśli ktoś ma nadwyżki Posiadam tylko 5 odmian ale wiem że jest ich o wiele więcej. Czy pod takim drzewkiem będą dobrze rosły Jakie odmiany będą pasowały w tym miejscu

[pamelka]

Aniu piękna ta Twoja cleome, tylko czemu kłuje
Okazałe trawkowisko, jak ja lubię ostatnio trawy
Datury wydają się zdrowiutki, u mnie przędziorek dopadł pod moją nieobecność, straciły większość liści, ale ogrórki zostały

[Anna11]

Pamelko zobacz tę trawkę...uwielbiam na nią patrzeć. Wygląda ja fryzura z podkręconymi końcówkami.
Datury są zdrowe, tylko na liściach pojawiły się dziurki...chyba ślimaki się do nich dobrały.

[Tajka]

Aniu witaj.
Dawno u Ciebie nie byłam, gdyż ostatnio jestem bardzo zajęta.
Twój ogród coraz piękniejszy.
Powstają nowe rabaty, no i masz mnustwo kamieni w ogrodzie, które uwielbiam.
Nie masz chyba nornic w ogrodzie na szczęście, że tak dużo lilii nagromadziłaś.
U mnie zimą systematycznie wyjadają, sadzę dopiero wiosną i traktuję prawie jak jednoroczne, ale nie mogę z nich zrezygnować.
W tym roku u mnie także plaga mrówek.
W żywotniku usypały wielki kopiec, w samym środku pędów.
Na warzywniaku po zbiorach i skalniaku pryskam Decisem, gdyż innego sposobu na nich nie ma.