Wysiewanie kaktusów cz.1

[onectica]

Sieweczki rosną. Pikowałam - wydawało mi się - dość rzadko. Pomiędzy nimi była odległość przynajmniej 1-2 średnic siewek, a w tej chwili niektóre już praktycznie wypełniły przestrzeń między sobą.
Pikować je jeszcze raz przed zimą?
Jeżeli tak, to jeszcze do mineralnego, czy już 'normalnego'? (wysiew był końcem marca, pierwsze pikowanie koniec czerwca)

[peter86]

Daj im z miesiąc wakacji. W 2 połowie września jest babie lato ??? To dobry okres na pikowanie czy jesienne wysiewy. Pochwal się roślinkami.

[onectica]

Tylko, że ja nie planowałam lamp, to wrzesień nie będzie za późno?
I - skoro to wysiew późnomarcowy - to chyba ich jeszcze nie chłodzić i przesuszać razem z dorosłymi przez zimę, tylko na parapeciezostawić?
Fotke ostatnią mam sprzed 3 tygodni, pstryknę coś potem, to pokażę

[peter86]

Jest myk że skoro ładnie rosną to nie musisz ich pikować na siłę jak już raz pikowałaś w tym roku. Możesz je na wiosnę pikować. Szkoda im się nie stanie. Po prostu w pewnym momencie zwolnią wzrost a część bardziej ambitnych zaostrzy konkurencje i będzie lepiej wyglądała - te będą stanowić dobrą podstawę kolekcji. A jak pogrzebiesz przy korzeniach to z miesiąc będą dochodzić do siebie i część może padnąć. Każde grzebanie przy korzeniach wpływa na osłabienie rośliny a taką infekcja może łatwiej trafić. Potem możesz np wiosną dać po kilka sztuk do nowej doniczki. Tak pikowałem wysiewy które rosły po 2 lata w tych samych pojemnikach. I ładnie rosną. Człowiek ma mniej pracy a efekt ten sam. Wrzuć aktualne zdjęcie to ocenie jak na moje to wygląda

[onectica]

No i zmusiłeś mnie do tego, żebym ruszyła cztery litery znad kawy poszła zrobić zdjęcie

Myślałam o przepikowaniu tych (27 i może 08)



Nie wiem, czy tych tez nie wziąć pod uwagę (numerka nie widać, zaznaczyłam obwódką)



Bo reszty to na pewno nie będę ruszać. Chyba im za mało nawozu daję

[peter86]

Na upartego może kilka siewek co uważasz że są w nadmiarze wyłowić a resztę zostawić. Czyli z 30 co masz na poletku wziąć 10 a reszta niech rośnie bez pikowania. Te 20 będą rosły dobrze bo tak też robiłem i byłem z efektu zadowolony.

[blabla]

Ja takich siewek nie pikuję. Dopiero jak utworzą zbitą masę to sadzę je po kilka sztuk do doniczek 5x5cm.

[onectica]

To te z 27 zostawić tak do wiosny?
A zimować, czy zostawić na parapecie?

[peter86]

Jasny parapet i delikatne podlewanie a raczej zraszanie. Ja tak zrobiłbym. Nie musisz ich pikować. Nie są takie znowu duże a jak pisałem po przepikowaniu odchorują.

[onectica]

Dzięki, zostawiam w takim razie do wiosny.

[blabla]

Jak chcesz trzymać je zimą w cieple to musisz je doswietlać. Warto zapewnić im chłód, by nie rosły. Oczywiście fajnie, jak będzie to także możliwie jasne stanowisko.

[ejacek]

Siewki 27 i 08 są już zagęszczone ale teraz już i tak wiele nie wyrosną , a niepikowane łatwiej przetrwają zimę.

[blabla]

Jeśli roślinki nie są dobrze ukorzenione w podłożu to bardzo szybko będą się wysuszać. W takim przypadku jest spora szansa, że do wiosny wyschną na śmierć.

[onectica]

Na upartego może kilka siewek co uważasz że są w nadmiarze wyłowić a resztę zostawić.

I tak właśnie zrobiłam dwa dni temu. Tam było już naprawdę mocno ciasno, do wiosny jedne drugie by podusiły. 13 sztuk z działki 27 poszło do tej kwadratowej doniczki 6x6.
Ogólnie wygląda to tak:



A szczególnie - to glony są. Nie mam pojęcia skąd przylazły. Tym bardziej, że siewki raczej przesuszane, niż przelewane jednak są.

[peter86]

A szczególnie - to glony są. Nie mam pojęcia skąd przylazły. Tym bardziej, że siewki raczej przesuszane, niż przelewane jednak są.

W temacie glonów nic nie doradzę. Nie mam z nimi problemów. Co innego z ziemiórkami Poletko 27 wcale aż tak ciasno nie miało