Na starym po nowemu. 5.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1947
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko
Rutewka taka lekka na tym zdjęciu.
Chryzantemki , róże i rozplenica piękna.
Jesień w czerwonym kolorze cudowna.
Rutewka taka lekka na tym zdjęciu.
Chryzantemki , róże i rozplenica piękna.
Jesień w czerwonym kolorze cudowna.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ja jeszcze nie sięgam do wspominków
, staram się jak najbardziej ten moment odsunąć w czasie, ale wiem, że to już ostatnie takie chwile.
Mam nadzieję, że tym razem astry Cię nie zawiodą. Będę zaklinać na odległość, by nasiona wykazały się odpowiedzialnością i stanęły na wysokości zadania.
Rutewka śliczniutka.
Też lubię te delikatne kwiatuszki bujające się na wietrze.
Zdrówka, Beatko i słoneczka.



Mam nadzieję, że tym razem astry Cię nie zawiodą. Będę zaklinać na odległość, by nasiona wykazały się odpowiedzialnością i stanęły na wysokości zadania.


Rutewka śliczniutka.


Zdrówka, Beatko i słoneczka.



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko
. Pięknie wygląda Twoja jesień
. Rozplenica nadzwyczaj urodziwa
. Czy nad zdjęciem rozplenicy jest obwódka z tawuły japońskiej ?? Przepięknie się przebarwiła
. Jesień w takim wydaniu to ja rozumiem . Pozdrawiam cieplutko
.





- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1456
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Na starym po nowemu. 5.
Cześć Beatko, miło popatrzeć na jesień a jeszcze milej powspominać lato
Też podziwiałam twoje fotki. Widać siedzi w Tobie duszek fotografa jeśli "niechcący" takie cacka wychodzą
a i zimą powspominać miło kiedy szaro za oknem. Ja tak się ratuję w długie i ciemne wieczory, więc myślę że będę teraz częstszym gościem na FO i oczywiście w Twoim pięknym ogrodzie. Pozdrawiam 



- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Jadziu, no czaruj nas dalej co do fotek, że Ci coś jeszcze nie z nimi nie tak. Przecież strzelasz je Twoim niezwykłym gościom ogrodowym - jak najpiękniejsze kadry. Fruczak prawie, ze macha na nich swymi skrzydełkami
No i jak na razie pogoda nam dopisuje, Rano jest trochę szronu ale dni i tak są bardzo ciepłe, a ostatnio nawet i słoneczne. Bardzo mi to odpowiada. Dzisiaj dwa razy wychodziłam do ogródka bo tak było pięknie.
Rutewki dokupiłam, ale w tym roku jak zwykle mi ta jedna najstarsza pięknie zakwitła z tych Delayaya. Ciekawe czy pozostałe przepadły, czy tylko zrobiły sobie chwilowe wolne. Biała się pokazała chyba po dwóch czy trzech latach. Nie zabieram oznaczeń rutewek, tak jak mi proponowałaś. I to była kolejna dobra rada od Ciebie
Ewuś, ewita44 - chryzantemy /niektóre/ nadal pięknie kwitną. To wspaniały akcent jesiennych ogrodów. Czerwień już z mojego ogródka prawie znikła, ale te wszelkie odcienie złota pięknie się jeszcze prezentują.
Rutewka to jak chmurka. Jest filigranowa i cudna, oj taaak.
Pozdrawiam
Lucynko, bardzo mało poświęciłam miejsca w tym roku na rutewkę więc musiałam ją wkomponować czym prędzej. Jest godna uwagi i podziwiania.
Ojjj, nigdy nie pomyślałabym o słabszej kondycji nasion astrów od Ciebie. No co TY! To ślimaki wszystko wyjadają. Po prostu teraz wysieję je do donic a nie do gruntu.
Również wszystkiego dobrego!
Ewelinko, tak to tawuła japońsa Yan. Przebarwia się cudnie i na wiosnę i na jesień. Kwitnie na różowo. Jest niska, bo osiąga maksymalnie 50 cm, więc na obwódkę jest idealna. Tam jest 9 krzaczków. Jestem z niej bardzo zadowolona.
Wrzośćce mam całe w pąkach i powoli zaczynają pokazywać swoje kolorowe kwiatuszki. Jest ciepło to pewnie szybciej zakwitną.
5 szt. mam przy wejściu do domu w doniczce, ciekawa jestem czy przezimują. Też już są zapączkowane.
Pozdrawiam
Jolifleur - no na prawdę fotki same się pstrykają. Sporo tego mam, pewnie jak większość z nas. Co chwila redukuję ilość fotek do minimum ale i tak jest ich wciąż sporo.
Pozdrawiam bardzo miło


No i jak na razie pogoda nam dopisuje, Rano jest trochę szronu ale dni i tak są bardzo ciepłe, a ostatnio nawet i słoneczne. Bardzo mi to odpowiada. Dzisiaj dwa razy wychodziłam do ogródka bo tak było pięknie.

Rutewki dokupiłam, ale w tym roku jak zwykle mi ta jedna najstarsza pięknie zakwitła z tych Delayaya. Ciekawe czy pozostałe przepadły, czy tylko zrobiły sobie chwilowe wolne. Biała się pokazała chyba po dwóch czy trzech latach. Nie zabieram oznaczeń rutewek, tak jak mi proponowałaś. I to była kolejna dobra rada od Ciebie

Ewuś, ewita44 - chryzantemy /niektóre/ nadal pięknie kwitną. To wspaniały akcent jesiennych ogrodów. Czerwień już z mojego ogródka prawie znikła, ale te wszelkie odcienie złota pięknie się jeszcze prezentują.
Rutewka to jak chmurka. Jest filigranowa i cudna, oj taaak.
Pozdrawiam


Lucynko, bardzo mało poświęciłam miejsca w tym roku na rutewkę więc musiałam ją wkomponować czym prędzej. Jest godna uwagi i podziwiania.

Ojjj, nigdy nie pomyślałabym o słabszej kondycji nasion astrów od Ciebie. No co TY! To ślimaki wszystko wyjadają. Po prostu teraz wysieję je do donic a nie do gruntu.
Również wszystkiego dobrego!

Ewelinko, tak to tawuła japońsa Yan. Przebarwia się cudnie i na wiosnę i na jesień. Kwitnie na różowo. Jest niska, bo osiąga maksymalnie 50 cm, więc na obwódkę jest idealna. Tam jest 9 krzaczków. Jestem z niej bardzo zadowolona.
Wrzośćce mam całe w pąkach i powoli zaczynają pokazywać swoje kolorowe kwiatuszki. Jest ciepło to pewnie szybciej zakwitną.
5 szt. mam przy wejściu do domu w doniczce, ciekawa jestem czy przezimują. Też już są zapączkowane.
Pozdrawiam

Jolifleur - no na prawdę fotki same się pstrykają. Sporo tego mam, pewnie jak większość z nas. Co chwila redukuję ilość fotek do minimum ale i tak jest ich wciąż sporo.

Pozdrawiam bardzo miło


- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Na starym po nowemu. 5.

Podziwiaj Twoje jesienne pejzaże


Rozplenica dumnie się pręży na rabacie

Wspominkowa Rutewka piękna, taka zwiewna, tak tak wspominki czas zacząć.
Pozdrawiam i zdróweczka życzę

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na starym po nowemu. 5.
Oj to, to. Że ja nie mam dotychczas żadnej rutewki! Pora naprawić wiosną ten błąd. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, wszystko nie jest tak, jak napisałam
Na białą pelargonie na działce natknęłam się bez trudu, przy wykopywaniu dalii, a właściwie przy pokazywaniu palcem, co eM musi wykopać. a i chryzantema red Cherry się odnalazła i w tej chwili kwitnie jak szalona. Jednak jak się nie bywa na działce, to wiele rzeczy umyka
Musze jeszcze pojechać raz na działkę i ją wykopać, bo szkoda by było, gdyby zima zginęła.
Rutewka prześliczna
, uwielbiam je 


Rutewka prześliczna


- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Krysiu, fajnie, że znowu znalazłaś chwilkę na FO
Tak sobie myślę, że u Ciebie to dopiero musi być pokaz jesieni, jak masz taki piękny widok na góry z okien.
Ja też jeszcze dwa lata temu widziałam Szyndzielnię i Dębowiec ale już postawiono dom i mało co Beskidy widzę.
Ale za to już nie wieją mi tak wiatry w ogrodzie na przestrzał jak wiały. Gdzie indziej się zatrzymują. Coś za coś, jak zwykle.
Zdróweczka!
Wandziu, rutewka bezproblemowa i jak przepowiednia pogody przez górali - albo się pokaże w danym sezonie, albo nie.
Te orlikolistne u mnie są niezawodne, ale nie mają chyba aż tyle gracji i delikatności co ta Devalaya. Polecam różową. Ja się nimi zachwycam.
Iwonko1 - nigdy nie przypuszczałabym, że będę mogła pomyśleć, że się cieszę, iż wszystko jest nie tak z niektórymi Twoimi roślinami wspomnianymi przez Ciebie.
Brawa dla tych roślinek i super, że się same odezwały gdzie są.
I najważniejsze, że są!
Czy Akanta można przesadzać? U mnie nie rośnie na taką wysokość jak powinien i nie za bardzo go widać a jest cudny. Bo jeśli nie to wolę sobie sprawić kolejnego a tego co mam od Ciebie zostawić tam gdzie jest bo mu tam dobrze.
I kilka fotek
Lewizja z 9 listopada. Dzisiaj ścinałam już te kwiatuszki ( już zeschnięte oczywiście) bo wypuściła nowe pąki. I to będzie już 4 kwitnienie w tym sezonie

A to dzisiejsza odsłona z ogrodu. Czy fajnie? Tak, cieszę się na taki ładny śnieg
Róża Elmshorn

Cudny kolor hortensji dębolistnej

Hortensja Vanllie Fraise w śnieżnej czapie

Trawa Zebrinus w pięknej jesiennej barwie

Jarmuż

Budleja

Owoce róży Snow Star

Jaśmin się jeszcze trzyma

Sosna w donicy, dostałam ją bardzo wątłą, przybiera już na sile

Pąki różowych "kotków" wierzby Mt Aso

I oczywiście rozplenica w roli głównej

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Ja już napisałam list do Mikołaja / sekator ze sprężyną, jeśli w ogóle takowe bywają. Jak ścinam np. trawy ozdobne to ciężko zwykłym sekatorem jest mi stale otwierać ostrza, pomyślałam sobie, że może się u mnie pojawią takie właśnie sprawniejsze /.
A Wy?

Tak sobie myślę, że u Ciebie to dopiero musi być pokaz jesieni, jak masz taki piękny widok na góry z okien.
Ja też jeszcze dwa lata temu widziałam Szyndzielnię i Dębowiec ale już postawiono dom i mało co Beskidy widzę.
Ale za to już nie wieją mi tak wiatry w ogrodzie na przestrzał jak wiały. Gdzie indziej się zatrzymują. Coś za coś, jak zwykle.
Zdróweczka!

Wandziu, rutewka bezproblemowa i jak przepowiednia pogody przez górali - albo się pokaże w danym sezonie, albo nie.

Te orlikolistne u mnie są niezawodne, ale nie mają chyba aż tyle gracji i delikatności co ta Devalaya. Polecam różową. Ja się nimi zachwycam.
Iwonko1 - nigdy nie przypuszczałabym, że będę mogła pomyśleć, że się cieszę, iż wszystko jest nie tak z niektórymi Twoimi roślinami wspomnianymi przez Ciebie.


Brawa dla tych roślinek i super, że się same odezwały gdzie są.

Czy Akanta można przesadzać? U mnie nie rośnie na taką wysokość jak powinien i nie za bardzo go widać a jest cudny. Bo jeśli nie to wolę sobie sprawić kolejnego a tego co mam od Ciebie zostawić tam gdzie jest bo mu tam dobrze.
I kilka fotek
Lewizja z 9 listopada. Dzisiaj ścinałam już te kwiatuszki ( już zeschnięte oczywiście) bo wypuściła nowe pąki. I to będzie już 4 kwitnienie w tym sezonie


A to dzisiejsza odsłona z ogrodu. Czy fajnie? Tak, cieszę się na taki ładny śnieg
Róża Elmshorn

Cudny kolor hortensji dębolistnej

Hortensja Vanllie Fraise w śnieżnej czapie

Trawa Zebrinus w pięknej jesiennej barwie

Jarmuż

Budleja

Owoce róży Snow Star

Jaśmin się jeszcze trzyma

Sosna w donicy, dostałam ją bardzo wątłą, przybiera już na sile

Pąki różowych "kotków" wierzby Mt Aso

I oczywiście rozplenica w roli głównej

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Ja już napisałam list do Mikołaja / sekator ze sprężyną, jeśli w ogóle takowe bywają. Jak ścinam np. trawy ozdobne to ciężko zwykłym sekatorem jest mi stale otwierać ostrza, pomyślałam sobie, że może się u mnie pojawią takie właśnie sprawniejsze /.
A Wy?

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Pięknie wszystko zaśnieżone u mnie aż tak cudnie nie ma .Fakt Beatko śnieżek sobie sypie tak od niechcenia raz silniej raz słabiej ale takich cudnych efektów brak .Brawa dla Lewzji cudna moja zgniła została mi tylko malusia rozetka i ciekawe kiedy się zbierze.Czujmy się jakby to już były święta ,chociaż to dopiero 1 niedziela Adwentowa.Miłej niedzieli 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
O, rany.... To kolejny ogród, który odwiedzam zasypany śnigiem
I chyba u Ciebie jest tego puchu najwięcej 
Akanta spokojnie możesz przesadzać. Mój zmieniał miejsce aż siedem razy, zanim natrafił na takie, które wreszcie zaakceptował. A jakby coś, to nie próbuj nawet kupować, tylko daj znać. Mojego jest stanowczo za dużo. Pelargonia na szczęście się przyjęła, to mam nadzieję, że na wiosnę będę miała sadzonki


Akanta spokojnie możesz przesadzać. Mój zmieniał miejsce aż siedem razy, zanim natrafił na takie, które wreszcie zaakceptował. A jakby coś, to nie próbuj nawet kupować, tylko daj znać. Mojego jest stanowczo za dużo. Pelargonia na szczęście się przyjęła, to mam nadzieję, że na wiosnę będę miała sadzonki

- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1947
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko
Róża w śniegu wygląda bajkowo, budlei i wierzbie tez w bieli do twarzy.
Jednak jarmuż mnie zauroczył. Te fioletowo-zielone kolorki są w dechę.
Sosna przywołuje nastrój świąteczny.
Róża w śniegu wygląda bajkowo, budlei i wierzbie tez w bieli do twarzy.
Jednak jarmuż mnie zauroczył. Te fioletowo-zielone kolorki są w dechę.
Sosna przywołuje nastrój świąteczny.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, wszystko pięknie, jednak moje oczy dłużej spoczęły na bielusieńkiej śnieżnej pierzynce.
Kocham takie widoczki
, a u mnie ciągle szaroburo, nieprzyjemnie, brzydko.
Zdrówka.


Kocham takie widoczki


Zdrówka.


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko i u ciebie dużo śnieżnego puchu.
Ślicznie ogród zimowy wygląda. D
Budleja dostojnie wygląda.
Dębolistna i ja uwielbiam. Na mojej jeszcze troszkę listów też jest.
Pozdrawiam cieplutko, bo u mnie na minusie
Ślicznie ogród zimowy wygląda. D
Budleja dostojnie wygląda.
Dębolistna i ja uwielbiam. Na mojej jeszcze troszkę listów też jest.
Pozdrawiam cieplutko, bo u mnie na minusie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1148
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko
czy śnieg jeszcze u Ciebie jest ?mam wątpliwości ,zima znów zimą polską nie jest
.Potem wiosna i lato nie jest w pełni tą porą roku co powinny być .
Pozdrawiam serdecznie


Pozdrawiam serdecznie
