Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj :wit . Dzięki za informacje o różach ;:333 . Na razie się przymierzam i tak podczytuję co i jak ;:173 . Zamek o stu wieżach genialny ;:215 . Ogólnie robisz genialne fotki ;:224 . Bardzo lubię je oglądać ;:333 . Szkoda, że owadów tak mało :( . Wiesz aż dziwnie się przyznać ale nigdy nie jadłam sushi ;:oj . Pracowałam w różnych restauracjach na studiach ale tego wynalazku nie jadłam , aż dziwne ;:306 . Pozdrawiam :wit .
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Jakie apetyczne to sushi .Nigdy nie jadłam.
Ja sobie pluję w brodę,nastraszą tymi burzami i już dwa dni nie byłam na działce, ani wczoraj ani dziś.Burz na szczęście też nie było.
Piękne te chryzantemy.Bardzo mi się podobają.Ważkę w tym roku widziałam pierwszy raz od kilku lat.Żaby i ropuszki widzę codziennie.
Żaby często muszę ratować z beczki ,bo ciągle wpadają.Nie mają nic lepszego do roboty? :;230 Miłego dnia.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6409
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, czy jest z tych obficie kwitnących roślin jakaś, której nie masz: kocimiętka, szałwia, wiesiołek? Bo u mnie to glównie one wabią niesamowitą ilość lataczy. Szczególnie jak kwitnie oregano to jest tam strasznie gwarno.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, trudno bez samochodu, bo też wygodni jesteśmy... :)
Ale pysznie wygląda Twoje sushi ! Ja poproszę instrukcję jak robisz! ;:304
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Dzisiaj i pięknie, i apetycznie ;:108 cudowne widoki ;:167
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Anido, tak myślałam, że będą chętni na sushi :heja Poszło w try-miga ;:306
Zuziu, oba clematisy, to wielkokwiatowe i niestety oba w tym roku mają uwiąd ;:222 Zimą wymarzły i odbijały od ziemi, nawet nieźle im to poszło. Cieszyłam się na kwiaty, a tutaj taka niemiła niespodzianka.

Obrazek

Obrazek

Małgosiu, jeżeli obie mamy te same różowe kwiatki na myśli, to to są dalie ;:108 Niska odmiana, ale za to rozłożysta. Bardzo je lubię, dbam o nie i mam je już kilka lat. Mieliśmy wczoraj wyżerkę, zrobiłam całe mnóstwo i wszystko poszło. Ledwo skrajne kawałeczki zostały mi na dzisiaj, to zabrałam na działkę, na śniadanie :tan
Mariusz, miałam nosa, że chętnie wyciągniesz rękę, po takie pyszności. Ale to chyba stanowczo za mało, musisz dorobić ;:108

Pierwszy kłos Rozplenicy Majesty od SoniObrazek
Obrazek

Obrazek

Moniko, u mnie sushi lubią wszyscy. I powiem Ci, że to wcale nie jest dobry układ. Każdy chce dużo i zaspokojenie naszych apetytów zajmuje mi całkiem sporo czasu ;:306 A jak mnie wtedy wszyscy kochają ;:oj Zdecydowanie wolę sushi z łososia niż z biedronki. A tak zupełnie poważnie, zrobienie samemu wcale nie jest trudne. A jaką przyjemność będziesz miała ;:108
Ewelinko, spróbuj koniecznie, bo to pyszne jedzonko. My też jemy dopiero od niedawna. Ale odkąd nauczyłam się robić sama, to dużo częściej. Czasami nawet się pokuszę o zrobienie bardziej skomplikowanych, ale one są bardziej czasochłonne. Ale efekt wizualny taki, że aż szkoda jeść ;:oj
Dzisiaj wreszcie było trochę pszczół ;:63 Oblatywały pustynniki. Dużo ich nie było, ale zawsze choć troszkę się ich pokazało. Ogród bez owadów jest jakiś smutny.

Obrazek

Obrazek

Danusiu, skoro nie jadłaś, to próbuj, bo te kolorowe kółeczka są naprawdę pyszne ;:108 Czasami warto spróbować czegoś nowego, poznać nieznane smaki. Sushi robię co jakiś czas i zawsze się okazuje, że zrobiłam za mało :;230
A, widzisz-dzisiaj wbrew prognozom pojechałam na działkę i tylko na tym skorzystałam. Trochę zmokłam w drodze powrotnej, ale to pikuś. Pan Pikuś :;230
Danusiu, to dalia, nie chryzantema. Chryzantemę mam tylko jedną i to w tym roku strasznie ubożuchną. Zimę przetrwała całkiem dobrze, ale przez siatkę wypatrzyła ją sąsiadka. I zagadała, czy bym jej nie dała kawałeczka. A ja chętnie ;:108 To była wczesna wiosna, listeczki maleńkie. Teraz się okazało, że oddałam jej prawie całą ;:224 Została mi jedna gałązka, nie wiem czy przeżyje. Jak nie, to wiem od kogo dostałam, pójdę najwyżej po prośbie ;:306 Ważek jest dużo i to tych dużych w pięknych kolorach. Tylko siadają daleko ode mnie i nie zawsze uda mi się je dorwać aparatem.
Bea, kocimiętki nie mam świadomie. Niedaleko mojej działki jest schronisko dla zwierząt i chyba koty się tam już nie mieszczą, albo są sprytne i potrafią uciec, bo na działkach jest ich trochę. Obawiam się, że jak sprowadzę kocimiętkę, to za nią przyjdą koty, a ja ich na działce nie chcę ;:108 Szałwię mam jedną ale nie zauważyłam przy niej specjalnego ruchu. Z tego co pamiętam, pszczółki chętnie przylatują do trójbarwnej, a ona dopiero zaczyna kwitnąć. A wiesiołka nie mam wcale. Kiedy on kwitnie?

Obrazek

Obrazek

Basiu, sushi tylko tak skomplikowanie wygląda, a wcale nie jest trudne do zrobienia. Nauczyłam się z internetu i teraz robię co jakiś czas. Filip, mój młodszy też się nauczył i jak jest w domu, to trzaskamy razem :tan
Natalio, bo to ważne, żeby czasami było nie tylko dla ducha, ale i dla ciała ;:215

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko wiesiołek kwitnie właśnie teraz mam sporo sadzonek wiesiołka czworokątnego.On ma takie rozety rozpłaszczone i tworzy z początku barwne bordowe kobierce, a potem dopiero wyrastają łodygi z kwiatami .Łatwy do usunięcia nadmiaru Oooo widzę ,ze borówki powoli zaczynają dojrzewać muszę spojrzeć na tę moją, bo za chwilkę zarosną ją ogórki :;230 Moje patyczki dębolistnej niestety padły. Zbyt szybko je odkryłam jednak tym się nie przejmuję bo i tak dla takiego wielkoluda nie mam miejsca.Twoja Gardenka w ślicznym kolorku
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj Iwonko, właśnie przypomniało mi się, że w lodówce jest sushi :wit , na uwiąd powojnikom wiosną leję pod nogi wode z nadmanganianem, to ponoc odkaża glebe i uwiąd sie nie ima takich, na razie jest to chyba skuteczne :wit
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Ooooo jaka szkoda, że nie załapałam się na sushi. :roll: Uwielbiam!
Piękne portreciki różane pomogły mi przetrawić brak tej wyżerki. ;:333
Jesteś zadowolona z Acropolis? U mnie mizerna ale ma też trudną miejscówkę. Nie mniej jej kwiat w internecie o niebo bardziej mi się podobał niż na żywo. :oops:
Zamek o stu wieżach też mam i właśnie wczoraj podtiwiałam go w tym stadium ale nie skojarzył mi się z nazwy tak fajnie jak Tobie.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7169
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Po bliższym przyjrzeniu przyznaję, że to dalia :lol: Jest przepiękna. ;:63
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

dzisiaj wbrew temu co się działo za oknem, postanowiłam jednak pojechać na działkę. Niebo spowijały ciężkie, sine chmury, ale jaskółki szybowały dość wysoko. Wyprowadziłam psa, spakowałam małe co nieco i odpaliłam rowerek. Nie tylko w drodze miałam wątpliwości czy dobrze zrobiłam, ale przez pierwsze dwie godziny pobytu, również. Było pochmurno i co jakiś czas przeleciał maleńki deszczyk. W tym czasie zjadłam śniadanko, wypiłam kawkę, a w tak zwanym międzyczasie, nacykałam mnóstwo zdjęć. Nawet nie pytajcie się ile ;:oj Później zrobiło się całkiem słonecznie i gorąco.

Obrazek

Niestety nie zapisałam, co to za piękność :oops: Przyszło mi do głowy, że może Rosenfashination?

Obrazek

Wypieliłam kolejną rabatkę i z niechęcią wróciłam do zarośniętej mchem różanki. Już mi ten mech zbrzydł. Większość już co prawda wypieliłam, ale tak ciężko go usunąć, że już mi się po prostu nie chce. Każdy kawalątek jest dosłownie wydarty ziemi ;:222 Już w sumie wyniosłam z tego kawałka sześć wiader mchu ;:202 Mam nadzieję, że wreszcie jutro uda mi się to skończyć. Chyba, że pogoda zdecyduje inaczej ;:306



Obrazek

Obrazek

Dzisiaj na działce byłam krótko, bo eM wybył w Polskę i musiałam wracać do domu do Kaprysa. Teraz jak nie ma chłopaków w domu, to biedak większość czasu spędza sam w domu. Wyjeżdżałam z działki o 14.30 i już ponownie było bardzo pochmurno, a w oddali nawet było słychać grzmoty ;:202 Już po wyjechaniu z lasu zobaczyłam zupełnie czarne chmury. Ale co było robić, docisnęłam mocniej pedał i ruszyłam w dalszą drogę.

Ja sobie jadę, a nade mną takie niebo:

Obrazek

I prawie mi się udało dojechać. Ale jak wszyscy wiemy, prawie, robi wielką różnicę ;:306 Do domu miałam jeszcze nie więcej niż dwa kilometry, gdy zaczęło wiać z ogromną siłą i spadły pierwsze, od razu wielkie krople deszczu. Akurat dojeżdżałam do przystanku, zatrzymałam się tam i przeczekałam burzę. Taka prawdziwą: z grzmotami i błyskawicami jak się patrzy. Siedziałam chyba z pół godziny, ale jak tylko deszcz się troszkę uspokoił, ruszyłam dalej. Na siebie założyłam kurtkę, a na torbę rowerową- pokrowiec. Nie mogę powiedzieć, że dojechałam sucha do domu ;:306 Ale dobrze, że się ruszyłam, bo padało jeszcze ponad godzinę z różnym natężeniem. A w domu przywitał mnie bardzo stęskniony Kaprysek. Były przytulaski, a później, już po deszczu, długo wyczekiwany spacer.
za chwilę pójdziemy się przejść kolejny raz.
Pozdrawiam :wit

Obrazek
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Ale ładnie u Ciebie , ile kwiatów ;:138 Zapraszam Cię do oglądania mojego ogrodu u MAI W OGRODZIE NA HGTV w niedzielę , lub potem na necie, lub za tydzień w tvn :lol: :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Cudne pustynniki no to miałaś Iwonko jazdę z przebojami i darmowy prysznic :;230 Nie bałaś się tak stać w tej wiacie jak grzmociło i błyskało się.U mnie ani kropelka nie spadła za to wieje mało łba nie urwie .Walka z mchem to jak walka z wiatrakami ;:222
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Jadziu, obejrzałam sobie wiesiołka w necie i chyba go ma moja mama ;:108 Ta borówka chyba zanadto wyrywna, tylko ta jedna jedyna tak wyglada.
Jeżeli zmienisz zdanie co do dębolistnej, to daj znać. moja wypuściła dwie odnogi i będę musiała się ich pozbyć.
Nie miałam innego wyboru, mogłam albo jechać lawirując miedzy błyskawicami i niemiłosiernie moknąc, albo schować się na przystanku. Wybrałam to drugie ;:108
Gardenka śliczna, ale dzisiaj rozwinęła swoją sukieneczkę jeszcze większa piękność ;:oj Trudno aparatem uchwycić jej kolor, na tym zdjęciu jest chyba najbliższy prawdy. Jestem nią zachwycona, mam nadzieję, że z każdym dniem mój zachwyt będzie wzrastał.

;:167 ;:167 ;:167
Obrazek

Iwonko, w takim razie: smacznego :tan Każdy powojnik dostał w nóżki po jednej tabletce nadmanganianu i tym przypadku niestety nie pomogło ;:145

Obrazek

Aniu, sushi niestety zniknęło błyskawicznie. Ile bym nie zrobiła, to zawsze jest za mało ;:306
Acropolis- trudno ocenić tę różę. Pierwszymi kwiatami w ubiegłym roku byłam zupełnie rozczarowana. Dopiero późniejsze mi się spodobały, ale tak zwyczajnie. Bez szybszego bicia serca, bez oczarowania. Muszę przyznać, że teraz mi się podoba, chociaż na pewno jest wiele innych od niej piękniejszych. Ale rośnie ładnie, zmężniała, ma sporo pąków. Wystawiłabym jej ocenę dobrą ;:7

Obrazek

Małgosiu, mam jeszcze taką bardziej czerwoną, obie są moje ulubione ;:63 Ta czerwona jest troszkę mniejsza.

Obrazek

Karolinko, dziękuję za wiadomość ;:196 Nareszcie się doczekałaś ;:63 i my razem z Tobą.
To moje małe królestwoObrazek i czuję się w nim doskonale.

Obrazek

;:196 :wit
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Czy jesteś Iwonko zadowolona z tej lilii Apricot fudge ja jakoś nie bardzo może w przyszłym roku mnie oczaruje jeśli przeżyje zimę, bo z tymi pełnymi nie mam szczęścia.Gardenkę też mam od wiosny szkoda ,ze bardzo blaknie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”