No to dziś nocna zmiana mnie czeka, nie dość, że dziś pełnia zimowego księżyca, to jeszcze się zaćmi, no i na koniec kometa będzie frunęła, oj ja to się mam, z tym księżycem
A druga sprawa, smutna, no i choroba w rodzinie, ciężka choroba, siostry mąż, a mój szwagier, będzie operowany 14 lutego, Boże jak się boję
Elu ja mam nadzieję, że dobrze będzie, ale jak widzisz jak coś z jednej strony się prostuje, to z drugiej krzywi, no nie może być pięknie
Krysiu u nas ta komisja jest łagodniejsza bo kasy nie daje tak mówią, no i faktycznie, badanie trwało chwilkę, i ocena stanu zdrowia tylko z papierów praktycznie, dziękuję i Tobie również zdrówka życzę
Iwonko oczywiście, że nie tylko Rodochition, inne pnącza też, ja go wplatałam, ale jak mi nie wyjdzie w tym roku to wplotę co innego
Jadziu i tego się trzymajmy
Lucynko dziękuję

, a ze zdrówkiem, to pewnie, że będzie dobrze, już nie jest źle, a będzie jeszcze lepiej
Marysiu kochana
A tu ta świecąca kulka, no spokoju mi nie daje, zagląda w okno i śmieje się ze mnie
