Pierwsze koty za płoty
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko jednoroczne ostróżki są bardzo urodziwe bardzo lubię ich kwiaty i same sie wysiewają .Róże sliczne lecz miejsca dla nich brak
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Marysiu, Jadziu, liczę na to, że wiecie co mówicie
i te ostróżki mi się rozsieją. Nie wiedziałam, że one jednoroczne
Kupowałam je w kapersie w szkółce, nie siałam sama.
Muszę się z Wami podzielić swoją przyjemnością, jaką sprawiła mi Jadzia
Kilka dni temu wyjęłam ze skrzynki takie oto cudeńko.

W tej chwili wisi sobie na przedchoince (skoro są przedogródki, to mogą być też przedchoinki
), ale już jutro zawiśnie na prawdziwej jodle.
Jadziu, jeszcze raz dziękuję
Sprawiłaś mi ogromną i zupełnie niespodziewaną radość.
EM próbował kawałek po kawałku (przy moim niewielkim wspóludziale) i zjedliśmy prawie cały
. W ubiegłym roku tak się rozsmakowaliśmy w próbowaniu, że musiałam upiec jeszcze dwa, żeby zostało coś na święta
http://images82.fotosik.pl/249/de48fe77548a45a5.jpg
Ale dla Was też zostało coś do posmakowania. A żeby nie było Wam za mało, dokładam jeszcze pierniczki i ciasteczka reniferki. Smacznego
http://images83.fotosik.pl/248/6da848a3db0cb310.jpg
http://images84.fotosik.pl/248/3e158e99f6dcc851.jpg
Późnym popołudniem robiliśmy jeszcze z eMem kiełbaskę do uwędzenia. Uczciwie muszę przyznać, że większość roboty wykonał eM, ja tylko pomagałam przy nadziewaniu. Ślinka mi cieknie na samą myśl, jak będzie pysznie
http://images81.fotosik.pl/248/aaccb4735d59710b.jpg
Po kilku dniach z ciasteczek niewiele pozostało, nie jest to jednak powodem do zmartwienia. W tym roku sporo z nich przeznaczyłam na słodkie prezenty. Część z nich już powędrowała do ludzi, część dopiero rozdam
Miałam wczoraj ogromną przyjemność, pakując te słodkie niespodzianki.

Kochani! Do świąt już bardzo, bardzo niedaleko. Nie wiem czy znajdę jeszcze chwilę, żeby do Was zajrzeć, dlatego już dziś
Życzę Wam spokojnych i radosnych świąt. Żebyście mogli spędzić je w gronie ludzi Wam najbliższych, których kochacie.
Oraz pomyślności w Nowym Roku, owocnym w życiu i na forum
Pozdrwawiam



Muszę się z Wami podzielić swoją przyjemnością, jaką sprawiła mi Jadzia


W tej chwili wisi sobie na przedchoince (skoro są przedogródki, to mogą być też przedchoinki

Jadziu, jeszcze raz dziękuję

Żebyś wiedziała, MarysiuMakowce już tak mają, że lubią być próbowane



http://images82.fotosik.pl/249/de48fe77548a45a5.jpg
Ale dla Was też zostało coś do posmakowania. A żeby nie było Wam za mało, dokładam jeszcze pierniczki i ciasteczka reniferki. Smacznego

http://images83.fotosik.pl/248/6da848a3db0cb310.jpg
http://images84.fotosik.pl/248/3e158e99f6dcc851.jpg
Późnym popołudniem robiliśmy jeszcze z eMem kiełbaskę do uwędzenia. Uczciwie muszę przyznać, że większość roboty wykonał eM, ja tylko pomagałam przy nadziewaniu. Ślinka mi cieknie na samą myśl, jak będzie pysznie

http://images81.fotosik.pl/248/aaccb4735d59710b.jpg
Po kilku dniach z ciasteczek niewiele pozostało, nie jest to jednak powodem do zmartwienia. W tym roku sporo z nich przeznaczyłam na słodkie prezenty. Część z nich już powędrowała do ludzi, część dopiero rozdam


Kochani! Do świąt już bardzo, bardzo niedaleko. Nie wiem czy znajdę jeszcze chwilę, żeby do Was zajrzeć, dlatego już dziś
Życzę Wam spokojnych i radosnych świąt. Żebyście mogli spędzić je w gronie ludzi Wam najbliższych, których kochacie.
Oraz pomyślności w Nowym Roku, owocnym w życiu i na forum

Pozdrwawiam


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty
Dziękuję Iwonko za takie pyszności zrobiłaś mi również wielką niespodziankę
jakoś w tym roku nie piekłam pierników lecz mogę się delektować Twoimi smakołykami
Mój M jako pierwszy wypróbował Twoje smakowite pierniczki .Zdrowych Świąt 




- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42325
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko ale wspaniałe przedświęta
Gwiazdeczka (też mam
) makowce, ciasteczka, prezenciki i kiełbaski wszystko pachnące, pyszne tak pyszne jak pyszne są Święta te cudowne chwile z Rodziną przy wigilijnym stole. Takich chwil Ci życzę 



- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pierwsze koty za płoty
Och jakie swiąteczne widoki
makowiec przepiękny, ciasteczka, kiełbasy, mniam mniam
Iwonko Tobie i wszystkim odwiedzającym Ciebie --WESOŁYCH ŚWIĄT I DOSIEGO ROKU 



- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6410
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko, no może faktycznie nie ma sensu jeszcze odliczać do końca zimy ale do końca roku już możemy
A połowa stycznia tuż tuż i wtedy wypatrywać wiosny już będzie można bo i dzień szykuje się coraz dłuższy.
Marysiu - no to w takim razie makowiec powinien nosić nazwę smakowiec


A połowa stycznia tuż tuż i wtedy wypatrywać wiosny już będzie można bo i dzień szykuje się coraz dłuższy.
Marysiu - no to w takim razie makowiec powinien nosić nazwę smakowiec



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko, bo to już tak jest, że ciasta świąteczna najbardziej smakują przed świętami bądź też długo po, kiedy już nawet okruszyna nie zostanie.
Pyszności napiekłaś
i elegancko ozdobione w formie upominków w dobre ręce trafiły.
Dobrego tygodnia, Iwonko.

Pyszności napiekłaś



Dobrego tygodnia, Iwonko.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42325
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pierwsze koty za płoty
Oj! może więcej podciągnęłybyśmy pod tą nazwęBeaby pisze: Marysiu - no to w takim razie makowiec powinien nosić nazwę smakowiec![]()
![]()

Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko, przyłącze się do rozmowy o sasankach. Ja postępuję tak. Wbrew pozorom pozyskiwanie ich z nasion nie jest trudne. Siałam trzy razy z pozytywnym skutkiem. Nasiona kupowałam w styczniu i wkładałam do lodówki. Wysiewałam początkiem kwietnia. W miarę szybko wschodziły. ////gdy podrosły to je pikowałam i tak czekały do początku września. Potem przesadzałam do przygotowanej wcześniej grządki. Ziemię dolomitowałam i zasilałam granulowanym obornikiem już wiosną, żeby wszystko zdążyło się rozłożyć.
Jesienią tego roku przesadzałam sasanki i chciałam podzielić bardzo duże kępy sasanek. Początkowo użyłam do tego sekatorka, niestety nie dałam rady. Pomocny okazał się brzeszczot,takie były zbite.
Iwonko, mam prośbę, pokaż swojego Charles De Gaulle
Jesienią tego roku przesadzałam sasanki i chciałam podzielić bardzo duże kępy sasanek. Początkowo użyłam do tego sekatorka, niestety nie dałam rady. Pomocny okazał się brzeszczot,takie były zbite.
Iwonko, mam prośbę, pokaż swojego Charles De Gaulle

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Kobietki Kochane, dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i życzenia świąteczne
Makowce-smakowce zjedzone, pierniczków i keksika jeszcze troszeczkę zostało ale i z tymi sobie poradzę
Keksa lubię zamrozić i zjeść dopiero za jakiś czas, kiedy o świątecznych przysmakach można tylko pomarzyć. A ja wtedy wyciągam kawalątek i jestem w siódmym niebie
Ewuniu, byłam dzisiaj w ogrodniczym, a tam zamiast nasionek półki zapełnione bombkami, bałwankami i innymi ozdobami świąteczno-zimowymi
Jest jeszcze jeden sklep, może się tam wybiorę po Nowym Roku i może tam będą jakieś nasiona. Chociaż z tego co pamiętam z początku roku, to jakieś niewielkie ożywienie nasiennicze rozpoczęło się gdzieś dopiero w połowie marca
Nie wiem w takim razie czy uda mi się posiać sasanki i heliotropy. Bo te ostatnie też trzeba siać wcześnie
Mam już dwa sposoby na sasanki i jeśli mi się uda, to wypróbuję oba
A oto mój Charles




Jak widzisz krzaczek lekko rosochaty, ale kwiaty mają swój urok
Dzisiaj od rana świeciło
Świat od razu pojaśniał i poweselał. Ostatnio niestety tak ślicznie nie było. Mieliśmy pogodę jak w marcu-garncu. Było wszystko: i deszcz i słońce i grad i porywisty wiatr. Strach było wyjść z domu. A dzisiaj cisza, aż miło posłuchać
Ciekawe czy na działce obeschło chociaż na tyle żeby można było tam wejść? Może namówię eMa i przejedziemy się w sobotę? Zobaczymy czy wystarczy nam czasu.
Miłego dnia, pozdrawiam

Makowce-smakowce zjedzone, pierniczków i keksika jeszcze troszeczkę zostało ale i z tymi sobie poradzę


Nasiona w styczniu? To chyba niemożliweNasiona kupowałam w styczniu

Ewuniu, byłam dzisiaj w ogrodniczym, a tam zamiast nasionek półki zapełnione bombkami, bałwankami i innymi ozdobami świąteczno-zimowymi



Mam już dwa sposoby na sasanki i jeśli mi się uda, to wypróbuję oba

A oto mój Charles




Jak widzisz krzaczek lekko rosochaty, ale kwiaty mają swój urok

Dzisiaj od rana świeciło


Miłego dnia, pozdrawiam

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25210
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pierwsze koty za płoty
Moje makowce nie wyszły
Za mało maku, za to ciasto urosło podwójnie, nie mam pojęcia dlaczego
Chyba w przyszłym roku zrobię podwójną porcję maku, tak na wszelki wypadek.
Za to zupa grzybowa wyszła mi rewelacyjnie... z garnka.
Były dokładki.

Za mało maku, za to ciasto urosło podwójnie, nie mam pojęcia dlaczego
Chyba w przyszłym roku zrobię podwójną porcję maku, tak na wszelki wypadek.
Za to zupa grzybowa wyszła mi rewelacyjnie... z garnka.

Były dokładki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Gosiu, na makowce mam prosty przelicznik: na 40 dag ciasta-40 dag maku. I zawsze wychodzą
Zupa grzybowa-mniam.....Musiała być pyszna. U mnie na święta nigdy nie robiło się grzybowej. Za to zawsze jest barszcz z uszkami z samodzielnie ukiszonych buraków. Ale to specjalność mojej mamy

Zupa grzybowa-mniam.....Musiała być pyszna. U mnie na święta nigdy nie robiło się grzybowej. Za to zawsze jest barszcz z uszkami z samodzielnie ukiszonych buraków. Ale to specjalność mojej mamy

Re: Pierwsze koty za płoty
U mnie też był barszcz czerwony z uszkami i była też grzybowa. Takie z nas łakomczuszki.
Dziękuję za zdjęcia róży. Iwonko, u mnie jest szalony sklep ogrodniczy i w styczniu wyjmują nasiona.
Dziękuję za zdjęcia róży. Iwonko, u mnie jest szalony sklep ogrodniczy i w styczniu wyjmują nasiona.
- stefcia
- 500p
- Posty: 679
- Od: 2 gru 2012, o 18:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Re: Pierwsze koty za płoty

U mnie był barszcz czerwony z ukiszonych buraków z krokietami grzybowymi
Śliczna róża - zwłaszcza o tej porze
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty
Też mam Charles'a de Gaullea i to cudnie pachnąca róża tylko moja LL strasznie go zagniotła ,że prawie padł .Teraz szczególnie dbam o niego bo na to zasługuje i chyba nawet w tej chwili jest na własnych korzeniach, bo mam go juz sporo latek.Iwonko takie smakowitości wyciągnięte ze zamrażalki smakują szczególnie