Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

[Maraga]

Dopiero teraz zauważyłam,że w poprzednim poście napisałam szara zamiast sucha

To chyba te upały tak na mnie działają.Przepraszam.
Maria.

akkara

To na pewno szara pleśń.

Paulina

Zerwij ten owoc i obserwuj jak radziła Ci Jola.

Na temat szarej pleśni można poczytać w: Pomidory w pigułce.

[jeny30]

Jeny 30!



Na Szarą zgniliznę wierzchołkową dobrze działa cytrynian wapnia.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 07&start=0

Maraga, a nie może być OW? Czytałam na forum, że jak OW to już cytrynianu nie robimy. Mam tak nawet skopiowane w notatkach.

Jeny więc tak jeśli te listki wierzchołkowe najpierw Ci przymdlały,a następnie ich brzegi zaschły w ten sposób to nie masz jeszcze powodu do dużych nerwów.Roślina tak zareagowała na panujące upały.Wystąpił problem z transportem wody.Znam to z autopsji w tym roku.Kiedyś jak te liście będą większe ich końcówki po prostu zlikwidujesz gdyż podczas wilgotnej pogody byłoby to idealne siedlisko do rozwoju grzyba.Na Berkeley masz typowe objawy SZW.Owoców oczywiście nie zrywaj,gdyż przejdzie na następne jeśli to ostry niedobór wapnia.Też to przerabiałem w tym roku na Aladins Lamp.U mnie cztery opryski nawozem wapniowym co cztery dni rozwiązały problem.Mam Oslinye Ushi,ale odpukać są czyste,owoce duże ,ładnie się zapowiadają.

Tak właśnie było, bidulki najpierw omdlały w te upały, a potem tak zaschły. Porządnie je zlałam, zrobiłam oprysk octanem wapnia, jak poczytałam, co to może być. Ale zastanawiam się, czy to normalne, że zrzucają te kwiatki. To też może tak być z upałów? Rekordzistą jest zresztą Adonis, pęknie zawiązał pierwsze grona, a z drugiego pozrzucał prawie wszystkie. Fakt, że przegięłam w tym roku, tak im chciałam wynagrodzić zimną wiosnę, że poszły w wegetatywny rozwój i liście mam po prostu pikniutkie, ale żeby aż tak się oflagować i pozrzucać tyle? Trochę jestem rozczarowana.

-- 7 lip 2015, o 14:31 --

Faworyt, a u ciebie Oslinye Ushi też taki jakiś chudziawy i powykręcany jak mój?

[Faworyt]

Jeny30:
Upały tak właśnie działają na wiązanie owoców.Niektóre odmiany u mnie nie związały już półtora grona.Wiążą się pojedyncze sztuki na mocniejszych roślinach.Ochłodzi się to i wiązanie wróci.

Oslinye Ushi jest umnie dokładnie taki jak go opisałaś,typ bardzo generatywny,ale pomimo tych upałów jeszcze coś tam wiąże,a te wyrośnięte owoce są słusznej wagi.

[jeny30]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. To się trochę uspokoiłam. Będę je obserwować i nie przeszkadzać w tym co mają robić, czyli dać dużo pysznych owoców.

[Faworyt]

jeny30:
Ja zawsze kończę zapylanie pomidorów końcem lipca,na podstawie prostego wyliczenia.Pomidor od od czasu zawiązania owocu do pełnego wyrośnięcia potrzebuje w tym okresie półtora miesiąca.Tym sposobem mogę sobie zaplanować koniec uprawy.I jeszcze jedna sprawa.Oslinye Ushi u Ciebie już będą wymagać zwiększonej dawki potasu,gdyż jego niedobory objawią się piętką przyszypółkową.

[jeny30]

Ok, potasu. Na to nie jestem przygotowana, czyli co muszę kupić i dawać i jak często?

[Faworyt]

Albo kupisz sobie czysty pojedynczy nawóz pod nazwą siarczan potasu, albo co będzie lepszym rozwiązaniem nawóz wieloskładnikowy o podwyższonej zawartości potasu. Ja stosuję obecnie Rosasol NPK-9-12-36 + w nim są jeszcze mikroelementy. 10 kg. kosztuje coś ok. 60 zł. Daję go raz w tygodniu.

[jeny30]

Dziękuję.

[Maraga]

Jeny30!



Cytrynianem wapnia opryskujemy owoce już z suchą zgnilizną wierzchołkową.Zatrzyma on na tych owocach chorobę.Następne będą już normalne.
Gdzie czytałaś o tym,że OW zastępuje cytrynian wapnia?
Już nie będę się powtarzać,że szkoda.........

[BobejGS]

Gdzie czytałaś o tym,że OW zastępuje cytrynian wapnia?

Ja czytałem tutaj.
Przy okazji małe przypomnienie samego zagadnoenia SZW

Za wcześnie na opryski związkami wapnia. Mają chronić owoce przed suchą zgnilizną wierzchołkową/ SZW /,a do owoców jeszcze trochę czasu. Poza tym groźba SZW występuje wtedy gdy warunki klimatyczne zakłócają transpirację, czyli :

- przy zbyt niskiej wilgotności gleby i wysokiej temperaturze powietrza
- przy zbyt wysokiej wilgotności gleby
- przy zbyt wysokiej wilgotności powietrza i niskiej temperaturze
- przy niedoborze wapnia w glebie
- przy niedoborze potasu w glebie.
- przy zbyt wysokim stężeniu składników w glebie utrudniającym pobieranie wapnia

Z powodzeniem może być stosowany do oprysków zamiast cytrynianu octan wapnia OW

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p5205703

[Maraga]

Błażej!

Dzięki. Autor tego postu pisał o tym w maju jak jeszcze nie było owoców.
Jena30 ma już owoce z zaawansowaną SZW.Trzeba je opryskać natychmiast żeby zahamować dalszy rozwój.
U mnie pomógł cytrynian wapnia, dlatego o nim napisałam.

[tomekz]

Ponawiam prośbę nie wiem, co się dzieje z pomidorkami, a wydaje mi się, że dobrze nie jest takie liście się zrobiły: wydaje mi się, że na pierwszym to zz, a dalej alternarioza, ale nie jestem pewien.
ps. biały nalot na liściu z ostatniego zdjęcia jest zewnętrzną substancją.

[tencia]

Takie coś znalazlam dzisiaj u siebie na dolnych liściach,około tygodnia były pryskane Acrobatem ,nie ma u nas komunikatu o aktywnej ZZ.Czy powinnam się martwić i jeśli tak to czym opryskać ,mam jeszcze Curzate i ridomil.Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu.
Pozdrawiam Teresa

[jeny30]

Dzięki Błażej, właśnie o to mi chodziło. Czyli co, mogę pryskać tym OW na SZW, czy koniecznie robić cytrynian wapnia. Zwątpiłam, ale przecież i w jednym i w drugim składnikiem jest kreda. A przecież właśnie chodzi o ten wapień.

[BobejGS]

To zdanie mówi samo za siebie:

Z powodzeniem może być stosowany do oprysków zamiast cytrynianu octan wapnia OW

Wynika z tego, że oba są skuteczne.