Persymona zamiast William Christie polecam Ci Marię Theresę
,która jest mega zdrowa,wciąż kwitnie,a kwiaty na krzewie bardzo długo się utrzymują Grażynko zdrowie Williama kiepskie,choruje mi na czarną plamistość corocznie,łyse badylki sterczą,a kwiaty jedynie ma piękne...
To za mało...
Aneczko ta róża w rzeczywistości nie jest taka ładna,na fotce wyszła cudnie
Baseda zapraszam do odwiedzin:)Miło mi,że Ci się u mnie podoba
Ilonko First Lady mnie w tym roku zachwyca,ale w poprzednich latach nie była taka piękna.Mam ją już kilka lat,rośnie sobie na słonecznym stanowisku pod płotem
Jeżówki mną zawładnęły,jeszcze bym dokupiła,może na targach w Kalsku coś dorwę....Daydream jest śliczna,kwiaty długo się trzymają,a pędy są sztywne i nie pokładają się na boki.
Reniu William w całości wygląda nieciekawie,jedynie portrety mu robię,Na drugi rok możliwe,że przeniosę go do donicy i pod moim czujnym okiem się nim zaopiekuję.Przygotuję Asahi biostymulator,który naprawdę pomaga.
Daydream na koniec dla Was...
Zapraszam do nowego wątku..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=79868
