chinanit pisze:Marysiu, jak to niczyja? Ty jesteś nasza.
Otóż to, i musielibyśmy zainterweniować jakbyś miała za duże powodzenie, zeby Ci czasem do głowy nie strzeliło nie wrócić Dziś pogoda szykuje się piękna, to korzystaj z ostatnich dni nad morzem, moze powinnaś ze 2 dni ciurkiem na plaży posiedzieć, żeby opalona wrócić jak należy po wywczasach nad morzem?
Marysiu o tak, tak ale to było do tych wieczorków
Raniutko piękne słoneczko, teraz się zachmurzyło! Pati już słonka niet Jeżeli zmienię na coś innego to tylko z ogrodem!
Jak byłam w Ustce to czytałam ogłoszenia nieruchomości, bo coś mi się kluło w głowie, ale potem Maćki do nas wróciły i skończyło się myślenie o dalekiej wsi Ciurka nie będzie, bo temperatury niewysokie
Witaj Marysiu,czas szybko leci i już niedługo będziesz w domku i w ogródku,morze piękne chociaż zimno,ale mewom też zimno chyba bo takie nieruchawe stoją na baczność ,ja zamiast w ogrodzie to nadrabiam na forum ,bo padł twardy dysk i musiałam kupić nowy i 2 dni mnie tu nie było,pozdrawiam i miłego dnia zyczę
Maryś podziwiam ,że w taką zimnicę chciało Ci się z kijami chodzić i jeszcze z aparatem morze piękne takie wzburzone
widzę ,że tęsknota Cię dopadła przed Tobą tyle miłych spotkań ,to nie dziwota że już byś chciała sobotę
Romeczko będą i dzisiaj ...oj mija turnus, a ostroga niestety coraz bardziej daje znać o sobie szczególnie na zmianę pogody
Olgo staram się i tu i tu dawać żeby wątki były czynne. Dziękuję
Martuś dysk padł, przepracował się ale mam nadzieję, że nie straciłaś danych czy zdjęć? Mewy stoją w miejscu i w ten sposób opierają się wiatrom Wspaniałego wieczoru
Iwonko wiem że mnie rozumiesz, bo my to też przeżywałyśmy Spacerujemy, bo siedzieć w pokoju to marna atrakcja. Kiepska pogoda nad morzem ma swój urok..... czy Ty jutro lecisz do L.?
Ewciu wzięło Cię serduszko na wspomnienia z myszką Masz racje że morze wyzwala nostalgię
Basiu groźny ale ładny Jadę w poniedziałek o 18 z minutami (Małgosia wydrukowała mi bilet) Z tego co pamiętam to między pierwszą i druga w nocy na 5 min staje w Łodzi, więc wiesz pokiwam Ci z autobusu
Marysiu, witaj...
Morze jest piękne dziękuję Ci za te fotki...
Pogoda u mnie niezła, nawet słonko dziś świeciło...
Czytam, że jeszcze kilka dni i będziesz w domu...
Serdeczności Marysiu...
Grażynko czy Twój brat pływa w Kołobrzegu?
Dzisiejszy dzień w porównaniu z wczorajszym diametralnie różny
Dorotko witaj Kochana
Z domu też donoszą że ładnie nawet jakieś ognisko młodzi robili
Będę, będę ale jeszcze atrakcje przede mną
Ściskam Cię serdecznie