Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Witaj Aniu! Krokusów w ogrodzie nigdy nie za dużo, ładnie kwitną u Ciebie. Masz też ciemierniki? Chyba na jednym zdjęciu pokazałaś. Ciągle się do nich przymierzam.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu ja też niespecjalnie lubię robić zdjęcia ludziom, jedynie z wyjątkiem moich wnuczek.
Najbardziej lubię fotografować kwiaty (moje) i koty ( też moje, ale nie tylko)
Najbardziej lubię fotografować kwiaty (moje) i koty ( też moje, ale nie tylko)
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Tamaryszku! Owszem mam. Cuchnącego, seledynowego , wschodniego "Red Hybrid" od Stasi (stasia_ogrod), 2 białe z Lidla oraz korsykańskiego i orientalnego z Florini. Te ostatnie jeszcze u mnie nie kwitły. A jest jeszcze tyle cudnych odmian... To niezwykłe rośliny. W sumie cały rok mają ładne liście, a kwitną od wczesnej wiosny. Ciemiernik cuchnący kwitnie u mnie w tym roku od dobrych kilku tygodni.

Marysiu (amba19)! To możemy sobie podać ręce, Tylko ja jeszcze nie mam wnuków i jeszcze pewnie kilka lat nie będę miała


Marysiu (amba19)! To możemy sobie podać ręce, Tylko ja jeszcze nie mam wnuków i jeszcze pewnie kilka lat nie będę miała


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu, mam nadzieję, że już lepiej ze zdrówkiem?
Zdjęcia piękne jak zawsze..te przylaszczki za mną chodzą, ale w szkółkach na razie nie spotkałam. Będę się baczniej rozglądać
U nas wieje okrutnie, aż nie chce się nosa wychylać z domu..
Mimo wszystko, miłego weekendu
Zdjęcia piękne jak zawsze..te przylaszczki za mną chodzą, ale w szkółkach na razie nie spotkałam. Będę się baczniej rozglądać

U nas wieje okrutnie, aż nie chce się nosa wychylać z domu..

Mimo wszystko, miłego weekendu

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Kasiu! Niestety przylaszczki w szkółkach raczej nie bywają. Swoje kupiłam w FloraPoint w Aninie. Mam też od Kasi (Morango). Spotkałam je również w jednym z naszych ogrodniczych, który istnieje w tym samym miejscu już chyba z 30 lat. Ale zawsze te pospolite (Hepatica nobilis), co oczywiście nie znaczy, że brzydkie. Teraz poluję na inne odmiany. Różową mam już zaklepaną. Te bardziej wyszukane odmiany kosztują podobno i 300zł
Skupie się jednak na tych nieco tańszych
U nas chwilowo nie pada, ale i wiało i padało, nawet drobnym gradem. Na szczęście nie wyrządził żadnych szkód. I tak pogoda jest znacznie lepsza niż zapowiadano. Deszcz się przyda. Zima też, ale w grudniu
Czuję się już lepiej, ale nos mam jak papier ścierny, a usta spierzchnięte, że
Ale poza tym jest duuużo lepiej. To te zmiany temperatur. Od dziecka mój organizm reaguje chorobą na takie amplitudy. Będę jednak żyć i to jeszcze baaardzo długo







-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu, ja swoje przylaszczki kupiłam kilka lat temu w Łodygowicach. 3 kolory, ale biała nie przetrwała. Niestety u mnie się nie rozsiewa, ale u mojej mamy na lekkiej ziemi jest piękne poletko.
No to z taką reakcją organizmu na wahania pogody, współczuję.
No to z taką reakcją organizmu na wahania pogody, współczuję.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu, ale piękna wiosna u Ciebie
Ja co roku kupuję krokusy, ale wciąż mi mało i chyba jesienią kupię na kilogramy
- są urocze, prawda?

Ja co roku kupuję krokusy, ale wciąż mi mało i chyba jesienią kupię na kilogramy

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
A ja wciąż czekam na kwiatki mojej przylaszczki.
I tak się cieszę, że się uchowała już drugi rok. Pierwsza nabyta padła już po pierwszej zimie.
Ślicznie robisz zdjęcia kwiatkom. Może powinnam zmienić sobie aparat. Mam już trochę wiekowy.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.


I tak się cieszę, że się uchowała już drugi rok. Pierwsza nabyta padła już po pierwszej zimie.
Ślicznie robisz zdjęcia kwiatkom. Może powinnam zmienić sobie aparat. Mam już trochę wiekowy.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.


- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu zdrowiej szybciutko
Czy irysek z ostatniego zdjęcia ma rzeczywiście taki kolor? Ja mam bordowego, a takiego jak Twój jeszcze nie spotkałam, jaka to odmiana?
Dzisiaj na targu pokazały się bratki po 1,50 zł i stokrotki po 3,00 zł. Wawrzynka nie kupiłam, bo pan ze szkółki stwierdził, że są jeszcze za małe do sprzedaży.

Czy irysek z ostatniego zdjęcia ma rzeczywiście taki kolor? Ja mam bordowego, a takiego jak Twój jeszcze nie spotkałam, jaka to odmiana?
Dzisiaj na targu pokazały się bratki po 1,50 zł i stokrotki po 3,00 zł. Wawrzynka nie kupiłam, bo pan ze szkółki stwierdził, że są jeszcze za małe do sprzedaży.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...

Aniu, masz racje: krokusów nigdy za dużo



- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aneczko!...cudowne krokusiki...a irysek...wow ...cudo!
Zdrowiej
...musisz w dobrej kondycji powitać wiosnę!
Posyłam serdeczności!
Zdrowiej


Posyłam serdeczności!

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Joanna_68
- 200p
- Posty: 278
- Od: 3 lip 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Opolskie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu ale pięknie u Ciebie
Zdrówka życzę 


Pozdrawiam Aśka
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu przybiegłam zobaczyć Twoją wiosnę i nie zawiodłam się
Krokusy, jaskry, prymulki... pierwsze wiosenne kwiaty bardzo cieszą...darmowa koloroterapia
Dziękuję Aniu

Krokusy, jaskry, prymulki... pierwsze wiosenne kwiaty bardzo cieszą...darmowa koloroterapia

Dziękuję Aniu

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Aniu (akl62)! U Cierniaka? Ostatnio tam byłam i co? Nic nie mieli. Dosłownie. Ale pojadę tam w tym tygodniu i zobaczę. Ale za odmianami japońskimi po 200 - 300 zł nawet nie będę patrzeć
Co do reakcji organizmu. Taka jego uroda

Moniko (vertigo)! Zgadzam się. Nigdy ich za mało. Posadziłam zeszłej jesieni 3 paczki koło siebie. I coś żarłocznego się nimi zainteresowało, bo został słownie JEDEN

Krysiu (Ignis05)! Moje przylaszczki, które sadziłam późnym latem i jesienią przetrwały co do jednej. Tylko niektóre kwitną jednym kwiatkiem
A na kwiaty warto poczekać. Są przeurocze. Dziękuję

Lidziu (slila1)! Już jest znacznie lepiej. Do poniedziałku nie powinno po chorobie zostać nawet śladu. Irysek faktycznie jest taki. Mam dwa fioletowe. Każdy inny. Ale odmian nie znam, bo w moim zaprzyjaźnionym sklepie sprzedają kolorami. Wszystkie, jakie mam, pochodzą właśnie z tego sklepu. Bratki widzę tanieją, bo początkowo były po 2,50zł. Nad wawrzynkiem myślałam, ale jakoś nie wiem, gdzie miałabym go posadzić.

Aguniu (AgaNet)! Ale Aguś przylaszczki to maciupeńkie rośliny
Też rozglądam się za pustymi miejscami, ale jesienią nie pamiętam, gdzie to było, więc biorę wiadro z cebulkami i pełna improwizacja

Bogusiu (bwoj54)!
Jest ok.

Asiu (Joanna_68)! Dziękuję

Andrzeju! Polecam się na przyszłość





Moniko (vertigo)! Zgadzam się. Nigdy ich za mało. Posadziłam zeszłej jesieni 3 paczki koło siebie. I coś żarłocznego się nimi zainteresowało, bo został słownie JEDEN


Krysiu (Ignis05)! Moje przylaszczki, które sadziłam późnym latem i jesienią przetrwały co do jednej. Tylko niektóre kwitną jednym kwiatkiem



Lidziu (slila1)! Już jest znacznie lepiej. Do poniedziałku nie powinno po chorobie zostać nawet śladu. Irysek faktycznie jest taki. Mam dwa fioletowe. Każdy inny. Ale odmian nie znam, bo w moim zaprzyjaźnionym sklepie sprzedają kolorami. Wszystkie, jakie mam, pochodzą właśnie z tego sklepu. Bratki widzę tanieją, bo początkowo były po 2,50zł. Nad wawrzynkiem myślałam, ale jakoś nie wiem, gdzie miałabym go posadzić.

Aguniu (AgaNet)! Ale Aguś przylaszczki to maciupeńkie rośliny



Bogusiu (bwoj54)!


Asiu (Joanna_68)! Dziękuję


Andrzeju! Polecam się na przyszłość


- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogród w dolinie część 9 - Blisko coraz bliżej ...
Przepiękna kolorowa wiosna...
Aniu zdrówka życzę.. 

