Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Ostatnia panienka to wygląda jak baletnica w jakiejś niebiańskiej suknie woooow 
- Joyce
- 100p

- Posty: 145
- Od: 8 cze 2010, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rąbień k/Łodzi
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Ja też, prawie dni odliczamillonka pisze:Niektóre fiołaski już nie mogą się doczekać wystawy
Cudowne zdjęcia - u Ciebie to można każdy płatek/płateczek dojrzeć, całość jest imponująca
Buckeye Sarsparilla - kocham po prostu - muszę zdobyć sadzonkę
RS Zolotaja Rybka - obłędne liście, poczekam na kwiaty ale już ją uwielbiam
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Po cichutku sobie podglądam i podziwiam fiołeczki po raz kolejny
Ale poza podziwianiem doszkalam się w ich hodowli
Mój-Twój maluszke daje radę, listki nogi moczą ale jeszcze nic na nich nie widać
Jednym słowem - dzieje się !!
Ale nie tak pięknie jak u Ciebie - tylu kwiatuszków, i takich cudnych rozetek to ja się chyba nie doczekam
Najważniejsze w tym momencie dla mnie - żeby ich nie pomordować na dzień dobry
Ale poza podziwianiem doszkalam się w ich hodowli
Mój-Twój maluszke daje radę, listki nogi moczą ale jeszcze nic na nich nie widać
Jednym słowem - dzieje się !!
Ale nie tak pięknie jak u Ciebie - tylu kwiatuszków, i takich cudnych rozetek to ja się chyba nie doczekam
Najważniejsze w tym momencie dla mnie - żeby ich nie pomordować na dzień dobry
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Chwilę mnie tu nie było, a tu takie cuda
jakie one przepiękne nie mogę oczu oderwać... 
Pozdrawiam Zosia 
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Byłam chora na Buckeye, ale odkąd dowiedziałam się, że są duże, zdecydowałam się podziwiać je tylko u innych - Twój Sarsparilla przepiękny! NA wystawie zawojowałby wiele okazów na pewno 
Ala
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Mati, fajne skojarzenie 
Agnieszko, sadzonki nie mam ale będzie listek w lipcu, zapraszam
RS Zolotaja rybka jak na razie baaardzo mi sie podoba, ma obłędną rozetę, rośnie pomalutku, sama się kształtuje i ładnie wybarwia, nieduża, zwarta, marzenie
Kwiaty jak dla mnie też super, delikatne, ciekawe, długo sie utrzymują, mogłyby być tylko odrobinę większe ale nie można mieć wszystkiego
Ewa, nie wierzę, fiołki masz? Ale więcej niż te ode mnie??? Nie mów, że zaczynasz zabawę fiołkową?
Doczekasz się kochana, zobaczysz, urosną Ci takie rozety, że hej! Fotki wrzuć koniecznie
Zosiu, widzisz, we fiołkowym świecie czas szybko leci
Alu, tez słyszałam takie opinie, ale mój na razie nie jest większy niż standardowy standard
rozeta 30 cm. Trochę go rozpuściłam, przesadzić będę musiała do odrobinę mniejszej doniczki i zobaczymy wtedy. Wczoraj też koleżanka z forum mówiła, że miała kilka Buckeye i wcale duże nie były. Mam jeszcze kilka listków na ukorzenianiu, lubię sama sprawdzać jak się sprawy mają
Ciąg dalszy przeglądu półek
LE Zolotaja Lilija otwiera nowe kwiaty


Agnieszko, sadzonki nie mam ale będzie listek w lipcu, zapraszam
RS Zolotaja rybka jak na razie baaardzo mi sie podoba, ma obłędną rozetę, rośnie pomalutku, sama się kształtuje i ładnie wybarwia, nieduża, zwarta, marzenie
Ewa, nie wierzę, fiołki masz? Ale więcej niż te ode mnie??? Nie mów, że zaczynasz zabawę fiołkową?
Doczekasz się kochana, zobaczysz, urosną Ci takie rozety, że hej! Fotki wrzuć koniecznie
Zosiu, widzisz, we fiołkowym świecie czas szybko leci
Alu, tez słyszałam takie opinie, ale mój na razie nie jest większy niż standardowy standard
Ciąg dalszy przeglądu półek
LE Zolotaja Lilija otwiera nowe kwiaty


- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Ilonko - tylko i wyłącznie te od Ciebie
Innych mieć nie zamierzam !!
Poza tym powiem więcej i je obfotkuję jak już coś ruszy, i o ile ich nie zamorduję
A przez Ciebie i te Twoje fotki, to nawet ich białe kwiatuszki zaczynają mi się podobać
Ten pierwszy fiołeczek biało-różowy - cudny
Innych mieć nie zamierzam !!
Poza tym powiem więcej i je obfotkuję jak już coś ruszy, i o ile ich nie zamorduję
A przez Ciebie i te Twoje fotki, to nawet ich białe kwiatuszki zaczynają mi się podobać
Ten pierwszy fiołeczek biało-różowy - cudny
Pozdrawiam i zapraszam
- Kirunia
- 200p

- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Ilonko za każdym razem gdy wchodzę na Twój wątek siedzę przez długą chwilę oczarowana wpatrując się w zdjęcia Twoich niesamowitych fiołków
Potrafisz pokazać całe ich piękno, kosmate listeczki, koronkowe płatki, idealne rozetki
Twoja wiedza jest tak ogromna, że powinnaś napisać poradnik dotyczący uprawy i pielęgnacji tych niesamowitych roślin
Ilustrując go oczywiście Swoimi zdjęciami
Coraz mocniej myślę o fiołkach.......
a myślałam, że nie zachoruje na nie. Tak jak pisałaś warunki zawsze się znajdą i ja już zaczynam rozglądać się za najlepszym dla nich miejscem 
Potrafisz pokazać całe ich piękno, kosmate listeczki, koronkowe płatki, idealne rozetki
Twoja wiedza jest tak ogromna, że powinnaś napisać poradnik dotyczący uprawy i pielęgnacji tych niesamowitych roślin
Coraz mocniej myślę o fiołkach.......
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
LE Zolotaja Lilija i NiL Shamahanskaja Carica bardzo mi się podobają. Tylko gdzie te wszystkie odmiany fiołkowe trzymać 
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Ewa, ja mam nadzieję, że przemycił się wraz z fiołeczkami wirus... i wkrótce powiększy się ich skromne grono
Monia, zaglądaj często i rozglądaj się rozglądaj, jestem pewna, że znajdzie się kawałeczek miejsca na kilka odmian
Jak się namyślisz służę sadzoneczkami
Bożenko, a jak tam Twoje półeczki, czy już je masz?
U mnie coraz większe poruszenie, półeczki ożyły






Monia, zaglądaj często i rozglądaj się rozglądaj, jestem pewna, że znajdzie się kawałeczek miejsca na kilka odmian
Jak się namyślisz służę sadzoneczkami
Bożenko, a jak tam Twoje półeczki, czy już je masz?
U mnie coraz większe poruszenie, półeczki ożyły






-
naoomi
- 100p

- Posty: 104
- Od: 5 sty 2015, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze - świętokrzyskie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Buckeye Sarsparilla
cud malina
Ja mam na razie tylko buckeye seductress, ale poluję na sarsparilla
A półeczki to czysta perfekcja, dość, że doświetlenie, to jeszcze światło dzienne i widzę, że w zimę ogrzewanko, i jak tu w takim domku mają kwiatki nie rosnąć

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Illonko, nie mam miejsca na półeczki ponieważ mam jeszcze inne hobby- akwarystykę. Moje fiołki stoją na parapecie od południowej strony za loggią. Dlatego ilość w kolekcji będzie ograniczona. Na razie 
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Cuda na Twych półkach
Ale ja tam Illonko widzę najważniejszą rzecz - sporo wolnego miejsca na dolnej półce z jej lewej strony 
Ala
- Joyce
- 100p

- Posty: 145
- Od: 8 cze 2010, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rąbień k/Łodzi
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Muszę pomyśleć o takich półkach
absolutnie 
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
To jest pewnie tylko jedna z dziesiątek takich ścian,co?

Mam już jednego własnego listeczka fiokowego
Mam już jednego własnego listeczka fiokowego



