Moje spełnione marzenie Małgocha1960

[Keetee]

Gosia bardzo radosne zdjęcia

[malgocha1960]

Gosiu,jest chyba coraz gorzej,w uszach dudni od tego szumu,nic mi się żadna robota nie klei,więc włączyłam laptopa na przetrzymanie tego szaleństwa.Dzwoniła do mnie wczoraj wieczorem koleżanka z Pruszcza Gdańskiego,u nich już wtedy tak wiało.
Dorotko,dzięki.

[asma]

pw

[JAKUCH]

Małgosiu czyli wesela ciąg dalszy .Dobrali się młodzi i teraz tylko życzyć im ,żeby pożycie tez się układało .U mnie tylko wichura trwa nadal . W nocy burzy nie było, albo jak tak mocno zasnęłam W każdym razie u mnie tylko lało niemiłosiernie

[AGNESS]

Małgosiu wspaniałe zdjęcia z wesela, wszyscy pięknie wyglądaliście
Dziękuję za przepis

[gajowa]

O, i ja się załapałam na piękne zdjęcia! Młodzi jak młodzi - a le Ty, Małgosiu to sama klasa i elegancja

[anabuko1]

Witaj Małgosiu
Ale ładniutkie zdjątka,,,a wspomnienia chyba jeszcze wspanialsze
Pozdrawiam cieplutko

[Maska]

Małgosiu widzę, że sesja zdjęciowa już za młodymi, bo czasem czekam się bardzo długo, a Twoi mieli w pięknej scenerii jesiennej.
Młoda ma śliczny uśmiech! jeszcze raz życzę im szczęścia!

[Margo2]

Młodzi mieli bardzo fajne zdjęcia. Widać, że są szczęśliwi.

[Helen]

Miło oglądą się takie zdjęcia Młodzi szczęśliwi zadowoleni nie da się tego ukryć

[Mariolcia1962]

Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us

Małgosiu trzecie zdjęcie od dołu ,jak ta roślinka się nazywa?

[lora]

Małgosiu wspaniałe zdjęcia ...radość z nich bije.. . i Ty wspaniale wyglądasz...

[asma]

Beczka na truskawki?

[malgocha1960]

Jadziu,Aguś,Ewa,Aniu,Marysiu,Gosiu,Helenko,Dziękuję za odwiedziny i miłe wpisy.To już prawie 2 miesiące od wesela,czas szybko leci.Przeżyłyśmy tyle lat i wiemy,że życie to nie bajka,ale ja też im życzę samych bajecznych dni.
Mariola,jak pytasz o roslinę z czerwonymi koralikami to jest jakaś odmiana irgi,jak cię bardzo interesuje nazwa to poszperam gdzies w notesie i znajdę.
Misiu,witam i dziękuję.
Asiu, ta beczka to raczej niewypał.Truskawki już dawno usunięte,bo nie sądzę,żeby wytrzymały tam zimę,a co roku sadzić młode to nie doczekałabym się nigdy owoców,ale na upór M nie ma rady,musiał spróbować,żeby stwierdzić,że się mylił.W przyszłym sezonie posadzę tam kwiaty, a w te otwory chyba smagliczkę.

Nie mam na nic natchnienia.Tak jak kiedyś pisałam,ja zimą nie funkcjonuję.Jeszcze w dzień jako tako,ale jak jest ciemno to dla mnie już tal jak noc i zero życia we mnie.Nawet sprzątać nie chce mi się zupełnie i chyba w tym roku daruję sobie choinkę.Dam jakieś tylko akcenty świąteczne,kupiłam gwiazdę betlejemską czerwoną i kremową i wystarczy.

[BOGULENKA]

Cześć Małgosiu, zdjęcia z zaślubin bardzo ładnie wypadły w tej jesiennej szacie, piękna pamiątka. Skąd Ty te obrazki bierzesz, ten ostatni ilustruje całą prawdę . Małgosiu, ja w taki marazm jak Ciebie teraz dopadł przechodziłam przez dwie ostatnie zimy. Tej jesieni obiecałam sobie, że tak nie będzie. W związku z czym robię wszystko, byle nie spędzać całych dni na kanapie, bo tak niestety bywało. Teraz mam mnóstwo zajęć bo i sprzątam i piekę i gotuję, a raczej uczę się dopiero. Słowem wymyślam sobie najróżniejsze zajęcia byle nie było tak, że dni przeciekną mi między palcami. Nie mam jeszcze pomysłu na to co będę robić od stycznia, ale może zapiszę się na jakieś ćwiczenia w wodzie. Pewnie będzie mnóstwo postanowień noworocznych, to może coś uda się zrealizować. Najgorzej jeszcze będzie przetrwać styczeń i luty, a potem to już tylko wiosna...