"Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień

[Keetee]

Wandziu witaj , cos czuje ze ze zdrówkiem lepiej No widzisz Ty ogród zamknełas a ja sie grzebie....ale wiesz zalezy mi aby te rózane nabytki posadzić juz na swoje miejsca docelowe i ich nie ruszac wiosną....jak na zyczenie zima zwleka ,więc licze ,ze zdąze posadzic jeszcze Serbki...bo ciagle na nie czekamy jak widzisz została sama przyjemna rózana robota , reszte odkładam na wiosne a rabat to w ogóle nie sprzatamaby im cieplej było...tylko mój pseudo trawnik ogarniam z liści,które trafiana kopczyki rózane
Hej Efciu ....co tam porabiasz, działasz jeszcze co na działeczce ...czy juz sezonik zamkniety ...a skad Ty piszesz , w pracuni jestes Wiesz ,ze ja dopiero dzisiaj jak usuwałam smsy...zobaczyłam smska od Ciebie Wybacz, ale pisałam Ci jednoczesnie pw , to o kalendarzu,więc tematu nie przeoczyłam czy ja musze byc taka zakrecona
Gosia te szkółki przysyłaja na prawde pierszorzedne sadzony jestem przezadowolona, katalog wertuję...dużo cudnych róz Maillanda , Tantaua,Austina ale miejsca u mnie mało...musze doberze przemyslec sprawę.....na róze Guillota bankowo zostawiam kilka miejsc sa nieziemskie
Marzenko katalog z Rosen Park , jak chcesz to mozesz w razie co dołączyc do wspólnych zamówień No Francuzeczki d mnie tez przyjechały ....takie cukiereczki
Loki niesamowita jest Twoja wiedza o tych owadziskach....ja uwielbiam przyrodę ,Pokazałbys te Twoje mrówy czy co tam masz jeszcze
Majeczka ...mam ziemię za pazurkami .,i od razu mi lepiej na duchu No co Ty nie urobiłam się , to tylko 6 rózyczek było ,luzik.Teraz ostatnie 13 i zamykam sezon, tylkooniech w końcu przyjadą noooooo

[majka411]

Przyjadą, spoko
Ja również jeszcze czekam na 6 angieleczek

[Keetee]

Ja tez mam tam kilka angieleczek i sliczne oczuniowe tez mam Majus a jakie zamówiłaś

[majka411]

Dorotka, wiesz, że jak mnie na którąś weźmie, to ja prawie hurtowo je powielam
mam już jedną, a domówiłam 2 x A Shopshire Lad
mam już jednego ale do pary domówiłam 1 x Spirit of Freedom
a, tego zapragnęłam od razu w takich ilościach 2 x William Shakespeare 2000
a ten mi się objawił już na koniec 1 x Geoff Hamilton

Jak dla mnie to pięknoty.

[E@K66]

Witaj Dorotko,byłam w pracy ale z racji końca roku i wyrobionych kontraktow jest mniej ludzisków, dlatego mialam czas coś skrobnąć.
Na działkę chodzę ,czuje taki trochę niedosyt od paru lat gdy na jesien nie szaleję na dzialce.
Nie sprzątam zeschniętych bylin ani innych badylków ,zima w moim regionie jest ostra ,nie wiem czy bedzie śnieg i czy zetnie mocny mrozik, zeschnięte badylki będą jakąś ochroną na zimę.
No ale jak zwykle bedę zarzucać plecak i wio...... nawet w silny mrozik

[Keetee]

Majeczka ja mam tez 2 Szekspiry ,musze oblookac te cuda co domówiłas ...powiem ci ,ze zawiesiło mnie przy Austinkach w katalogu....cudniste stworki
Efciu no własnie wczoraj mówili ze koniec kasy na leczenie w tym roku.....
Ja tez nie sprzatak na jesieni suchelców,wolałabym aby zima była sniezna i niezbyt ostra...no i oczywisce krótka Dobrze ze chodzisz na działeczke nawet zima, uwielbiam te twoje sniezne widoczki

[tade k]

Takie życzenie to i ja mam . Jak wszyscy ogrodomaniacy zapewne.
Suchelce w większości wycinam i służą mi jako ,,okrywka'' na chryzantemy i inne kwiatki.

[Keetee]

Łał...nie mogę w to uwierzyc ...tylko 119 dni do wiosny

Witajcie ,mamy kochany piatek ,piateczek,piatunio....wyjdziemy z fabryk i dychniemy troche ....niektórzyw ogrodzie
Miłego piateczku...jakby co kawka goraca jest

[malgocha1960]

Witaj księżniczko,załapałam się na kawunie i dyskusję jak zwykle różana.Ja mam lenia na tyle wielkiego,że nie chce mi się nawet iść przygotować kopczyków pod róze.Niech taka pogoda bedzie do wiosny,tak bedzie najlepiej.

[Keetee]

Ty masz lenia Gosia ...nie uwierzę. a tam nie wytrzymasz długo i polecisz do ogrodu...pogoda nie jest zła Wiesz ja jak dotad nie robiłam kopczyków, ale ta ostatnia zima była paskudna i ,nie zaryzykuje teraz, tym bardziej ,ze nie chciałabym tych ślicznotek stracic

[malgocha1960]

Ja własnie za wczesnie robiłam kopczyki i Gosia mi uswiadomiła,że one sie zaparzały i dlatego mi padały.Teraz nie spieszę się,chcę tylko przygotować sobie ziemie wokół nich,a jak beda nadawać większe mrozy dopiero zrobic kopczyki.Chyba,że z nadmiaru lenistwa i tego nie zrobie.

[Niunia1981]

Dorcia dzień dobry
Siadam z kawusią mgła dzisiaj taka była u nas że nawet psa nie było widać na trawniku

[x-ag-a]

Piątek, piąteczek, piątunio
Lud pracujący stolicy na barykadach już, z kawą i śniadaniem wita rodaków

Doris, cieszę się, że zdrówka lepiej... miłego!

[Maska]

Przysiadam się do Was z kawusią niestety zmartwiona, bo część róż obsypałam, a szczególnie te młode przyjęte patyczki. Szkoda byłoby tegorocznych róż, bo te stare są odporne jak przemarzały gałązki to odbijały bez problemu. Miłego piąteczku!

[Marzenka79]

Ja róże przykrywam dopiero wtedy kiedy jest ok -5 stopni