Pod Jesionem

[mamafrania]

Tak paskudztwo okropne....

[renzal]

Chwilowa ulgę przyniósł fałszywy foto radar, ale szybko się zorientowało towarzystwo, a teraz zdjęty całkiem.
Jeździ sporo patroli w cywilnych samochodach - o wtedy maja żniwa
Ja uczulona nie jestem. Ponoć jak mnie owad ukąsi to zdycha... Żarty żartami. Po komarach nogi mi popuchły jak baloniki, a po ukąszeniu osy mam ledwie widoczny ślad.
W necie wyczytałam, ze niewiele szerszeni atakuje ludzi... widocznie u nas takie właśnie nietypowe się trafiły i H musiał go łopatą potraktować.
Po wielu latach przerwy pokazały się szerszenie w zeszłym roku i praktycznie pszczoły u nas nie uświadczy.
Musze kupić muchozol, bo z osami potrafię sobie poradzić to jakby co i na te dranie zapoluję .

[Locutus]

Zasadniczo szerszenie to spokojne zwierzaki, nie atakują chyba że poczują się zagrożone... Polują na rozmaite owady ? w tym na ogrodowe szkodniki... No i takie piękne są.

Pozdrawiam!
LOKI

[Lady-r]

Mój najstarszy syn też jest uczulony, kiedyś po ugryzieniu w palec ręka spuchła mu jak balon, z tym to nie ma żartów.
Wczorajszy dzień sobie odpuściłam, bo mnie pogoda zmogła Nie ma to jak być meteoropatką, Warszawę zalało, a ja byłam nie do życia. Dzisiaj siąpi kapuśniaczek, więc tylko pod jesionami mogę coś zrobić i spokojnie jechać do fryzjera.

[renzal]

Loki! Jak tylko złapię jakiegoś, to dostaniesz przesyłką ekspresową A najlepiej całe gniazdo! Ja bedę miała spokój i czyste sumienie, a Ty prezent
Aniu! Musisz mieć zestaw zawsze przygotowany! W Płocku pogoda znośna, szału nie ma, ale nie pada. daj fotkę po fryzjerze będziemy podziwiać
Wczoraj w jednym miejscu nie mogłam nic zrobić, bo mokro, a inne musiałam podlewać bo popiół.

[Sosenki4]

Renatko, co do pracy w ogrodzie w niedzielę. Mam na to luzackie podejście. Jak mam coś do zrobienia to robię i nie patrzę na sąsaiadów. Jak nie w weekend to nie mam kiedy zrobić. Zresztą mój sąsiad to wyrozumiały człowiek i podziela moje zdanie. Wie, że w tydodniu pracuję na cąły etat. Inni mają wypieszczone ogrody, ale jak jest kilka osób do pracy w nim to tak można. Sama kobieta z dzieckiem to co innego.
Piękne masz busze na pokazowych rabatach

[renzal]

Marzka! Ja mam tylko jedno miejsce które mi się podoba , ale dojrzałam już do tego, żeby jakoś to mienić. Zobaczymy czy się cokolwiek uda.

[renzal]

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1050
Sok z czarnego bzu! Zapisane ku pamięci!

[nemezja]

Renatko przepiękne lewizje. Nie znam tych roślinek i niewiele o nich wiem. Ostatnio widziałam, stałam nad nimi i miałam kupić. I żałuję, że się nie zdecydowałam. Poczytam o nich i kupię, może jeszcze będą. W sam raz na nowy rojnikowy z jednej strony skalniak.
Tunbergie sama wysiewałaś?
No a co do piwonii, tego jak się prezentuje i ile ma kwiatów nic nie mówię tylko patrzę

[renzal]

Tumbergia siana 22 lutego -przetrwałam nawet mój pobyt w szpitalu (była pod opieką koleżanek w firmie), przetrwała ziemiórki, ale deszczu prawie nie - teraz jakby zaczynała wracać do życia. Obok rośnie jeszcze koba (fioletowa).
Kocham piwonie! Mam ich sporo, ale jak napatrzyłam się u Olka, Marysi i Tosi to już mam ochotę na kolejne trzy!
Biała z czerwonymi smugami, która kwitnie pierwsza miała ponad 40 kwiatów!!! 16 już wycięłam (dla Mamy i wczorajszej Małgosi), a krzaczun nadal piękny! Tylko Bordowa, która chorowała mi mocno trzy-cztery lata temu ma ok 18-20 pąków, inne dorównają białej!

Zapisałam sobie, bo znów zapomniałam gdzie to mam.
http://dzialkowiec.pixelart.com.pl/index.php?m=6

[czar_na]

Reniu cudowne masz piwonie ! Ile mają lat ? W tym roku planuję zacząć przygodę z nimi, bo są zniewalające.
Szerszeni nie zazdroszczę. U nas od czasu do czasu jakiś przyleci ale na szczęście nie wykazuje chęci do szarży.

[renzal]

Aniu! Te piwonie, które mają kwiaty to bardzo stare osobniki. Jedna z nich ma ponad 30 lat, a kwitnie dopiero od czterech po przesadzeniu w nowe miejsce. Piwonie raczej nie przepadają za przesadzaniem (i zbyt głębokim sadzeniem). Czekam z niecierpliwością na te, które w tym roku nie kwitły
Dziś przyniosłam koleżance (wczoraj miała imieniny) i z 7 sztuk białych wyszedł prawdziwy bukiet.

[stokrotka-77]

Reniu cudna ta biała piwonia i hosty dorodne, pięknie u Ciebie .

[nemezja]

No to znam przyczynę dlaczego u mnie po 3-4 kwiatki:). Jeszcze kilkadziesiąt poczekam .
Cudne są, a te opowieści o 40 kwiatach. Chyba warte czekania:).

[Maska]

Renatko moja jukka też się wystraszyła, bo jak przeczytałam u Ciebie to poszłam do mojej żeby jej nagadać a tu pęd sterczy, mam co prawda jeszcze jedną - ta to dopiero leniwa! Ta maleńka hosta to może mutancik