Popatrz tu http://rosacwik.pl/
Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Popatrz tu http://rosacwik.pl/
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majeczko śliczne jesienne widoki pokazujesz
Miłej słonecznej soboty kochana 
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
witaj Maju, wyszłam dziś prawie na cały dzień na ogród - ach, jak jest pięknie i przyjemnie w tę listopadową sobotę! bardzo dużo liści brzozowych i z innych drzew opadło, także kosiarka nazbierała ich 4 kosze...
czy swojego M. namówiłaś na ten sposób grabienia, czy preferuje wciąż tradycyjne grabie?
dobrej soboty
czy swojego M. namówiłaś na ten sposób grabienia, czy preferuje wciąż tradycyjne grabie?
dobrej soboty
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Maja i właśnie te leżące liście to przepiękny widok a berberyski jeszcze czerwienią się pięknie.edulkot pisze:Majeczko fajnie to wymyśliłaścieszę się bardzo z takiej różycy.
![]()
![]()
Przyznam się że już do nich zaglądnęłam zobaczyć co jeszcze mają.
![]()
Dobrze zrozumiałaś, w stawie będzie różanka a rybki pewnie gdzieś tam sobie pływają.Tak właściwie to zamiast stawu będzie różanka. Teraz mogę wyszukiwać co najkapryśniejsze królewny żeby je tam posadzić w takiej dobrej ziemi.
![]()
![]()
Dla Ciebie widoczek na berberysy
![]()
Dzisiaj właściwie to już nie ma co focić bo większość liści już opadła.
A tej dobrej ziemi jakże Ci zazdroszczę,gdybym bliżej mieszkala to na pewno coś bym wyniosla choćby 2 kibelki
PS
Rozplenica mnie tak zauroczyla,ze zapomnialam Ci ją pochwalić a Goldi jest rozczulający.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Witam miłych gości w sobotnie późne popołudnie a może już wieczór.
Przychodzę z ogrodu jak jest już ciemno, a M. śmieje się że mam brać ze sobą latarkę.
Dzisiaj naszykowałam 3 miejscówki dla 3 niemeczek i trochę bylin przesadziłam i jestem z siebie
Majeczko już Ty mi je wybierzesz, te najpiękniejsze do tego stawu.
Wczoraj oglądałam niemieckie szkółki i wcale nie ma mniej niż w tej francuskiej, zrobiłam sobie listę takich mikrusków jak Astronomia czyli Sweet Pretty w Rosen - Goenewein. Teraz muszę tylko o nich poczytać tu i tam i może kilka będę zamawiać.
Olu tylko dobrze okryj swoje rozplenice bo nie wiadomo czy te nowe nie są bardziej wrażliwe. Jak dobrze dobierzesz róże czyli takie które są odporne na choroby, będziesz używać ekologicznych oprysków na szkodniki i ewentualne choroby to jest szansa że obejdzie się bez chemii. Róż odpornych jest dość dużo więc możesz spróbować jakieś posadzić i przekonać się sama bo takie doświadczenia są najlepsze.
Już Alutka dała Ci namiary więc do dzieła.
Irenko proszę bardzo.
Alutko wielkie dzięki
zarażasz różyczką niewinne ogrodniczki.
Lucynko dzięki
było ciepło i słonecznie i miło się pracowało.
Aguniu niestety M. nie dał się namówić na kosiarkę i zgrabiał dzisiaj liście tradycyjnie, i nawet dość dużo ich sprzątnął i spalił, z orzecha włoskiego i drzewek owocowych, sam się wziął bez namawiania.
Aniu większość liści M. dzisiaj zgrabił ale na berberysikach troszkę zostało.
Takiej fajnej ziemi naszykowałam sobie w środę chyba dobrych 10 taczek a to nie wszystko, jeszcze muszę trochę naszykować ale brakło mi miejsca i sił bo to jednak trochę trzeba się nakopać. Teraz tylko do taczki do do dołków i czekać na różyczki.
Dzięki za pochwały rozplenicy ale ona sama tak rośnie, zresztą Goldi też tak sam.
Przychodzę z ogrodu jak jest już ciemno, a M. śmieje się że mam brać ze sobą latarkę.
Dzisiaj naszykowałam 3 miejscówki dla 3 niemeczek i trochę bylin przesadziłam i jestem z siebie
Majeczko już Ty mi je wybierzesz, te najpiękniejsze do tego stawu.
Wczoraj oglądałam niemieckie szkółki i wcale nie ma mniej niż w tej francuskiej, zrobiłam sobie listę takich mikrusków jak Astronomia czyli Sweet Pretty w Rosen - Goenewein. Teraz muszę tylko o nich poczytać tu i tam i może kilka będę zamawiać.
Olu tylko dobrze okryj swoje rozplenice bo nie wiadomo czy te nowe nie są bardziej wrażliwe. Jak dobrze dobierzesz róże czyli takie które są odporne na choroby, będziesz używać ekologicznych oprysków na szkodniki i ewentualne choroby to jest szansa że obejdzie się bez chemii. Róż odpornych jest dość dużo więc możesz spróbować jakieś posadzić i przekonać się sama bo takie doświadczenia są najlepsze.
Irenko proszę bardzo.
Alutko wielkie dzięki
Lucynko dzięki
Aguniu niestety M. nie dał się namówić na kosiarkę i zgrabiał dzisiaj liście tradycyjnie, i nawet dość dużo ich sprzątnął i spalił, z orzecha włoskiego i drzewek owocowych, sam się wziął bez namawiania.
Aniu większość liści M. dzisiaj zgrabił ale na berberysikach troszkę zostało.
Takiej fajnej ziemi naszykowałam sobie w środę chyba dobrych 10 taczek a to nie wszystko, jeszcze muszę trochę naszykować ale brakło mi miejsca i sił bo to jednak trochę trzeba się nakopać. Teraz tylko do taczki do do dołków i czekać na różyczki.
Dzięki za pochwały rozplenicy ale ona sama tak rośnie, zresztą Goldi też tak sam.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Piękna paleta jesiennych barw. Wiem jednak że żadne zdjęcie nie oddaje stanu rzeczywistego, który u ciebie musi być rewelacyjny. NIe trzeba pić drinków, żeby takie widoki rozgrzewały 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
.Majeczko już Ty mi je wybierzesz, te najpiękniejsze do tego stawu.
Wczoraj oglądałam niemieckie szkółki i wcale nie ma mniej niż w tej francuskiej, zrobiłam sobie listę takich mikrusków jak Astronomia czyli Sweet Pretty w Rosen - Goenewein. Teraz muszę tylko o nich poczytać tu i tam i może kilka będę zamawiać
Majeczko,
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Wandziu mamy śliczną złotą jesień w tym roku, nic tylko podziwiać. U Ciebie też kolorowo i rozgrzewająco tylko że w mniejszym rozmiarze.
Majeczko oj ma roboty i wcale jej nie zazdroszczę. Swój ogród i jeszcze masze róże.
Majeczko oj ma roboty i wcale jej nie zazdroszczę. Swój ogród i jeszcze masze róże.
-
Matrix2
- 500p

- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
wspaniałe kolory w słonecznym jesiennym ogrodzie!
Majeczko w sprawie berberysów chciałem jeszcze zapytać, wiesz może jak nazywają się te odmiany które masz w ogrodzie?
W przyszłym roku chciałbym kilka berberysów kupić i wprowadzic do mojego ogrodu ... a rozplenica piszecie tutaj o okrywaniu na zimę, aż wstyd się przyznać ale w ubiegłym roku posadziłem dwie sadzonki i nie przygotowywałem ich specjalnie do zimy, w tym roku bardzo ładnie się zagęściły, jedna do tego stopnia, że musiałem przesadzić bo zaczęła zagłuszać żurawki. Dokupiłem w tym sezonie dwie kolejne i jak tak wszyscy tutaj piszecie o zabezpieczeniach zimowych to i ja okryję gałązkami świerkowymi.
A liście grabię tradycyjnie, te z orzecha włoskiego idą na spalenie a reszta na kompost. Parę razy próbowałem wykorzystać do pomocy kosiarkę ale to częste opróżnianie kosza ... ręczne grabienie jakoś szybciej "mi idzie"
Majeczko w sprawie berberysów chciałem jeszcze zapytać, wiesz może jak nazywają się te odmiany które masz w ogrodzie?
W przyszłym roku chciałbym kilka berberysów kupić i wprowadzic do mojego ogrodu ... a rozplenica piszecie tutaj o okrywaniu na zimę, aż wstyd się przyznać ale w ubiegłym roku posadziłem dwie sadzonki i nie przygotowywałem ich specjalnie do zimy, w tym roku bardzo ładnie się zagęściły, jedna do tego stopnia, że musiałem przesadzić bo zaczęła zagłuszać żurawki. Dokupiłem w tym sezonie dwie kolejne i jak tak wszyscy tutaj piszecie o zabezpieczeniach zimowych to i ja okryję gałązkami świerkowymi.
A liście grabię tradycyjnie, te z orzecha włoskiego idą na spalenie a reszta na kompost. Parę razy próbowałem wykorzystać do pomocy kosiarkę ale to częste opróżnianie kosza ... ręczne grabienie jakoś szybciej "mi idzie"
Rysiek
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Piękne jesienne widoki Maju, ale grabienia nie zazdroszczę
.
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Rysiek berberysy mam właściwie dwie odmiany: Berberys pospolity 'Atropurpurea' i Berberys Thunberga 'Atropurpurea' posadzone przemiennie. Były sadzone w dwóch rzutach dlatego są różnej wielkości. Jeden mi wypadł i dokupiłam inny ale nie wiem co to za odmiana, ma listki ząbkowane. Szukałam zdjęcia ale nie mogę znaleźć. Rozplenice są różnych odmian, są nawet takie co wymarzają w nasze zimy. Ale skoro Twoja bez okrycia nie zmarzła to nie przesadzaj z okrywaniem bo widocznie ona nie marznie. Ja swoich nigdy specjalnie nie okrywałam, zostały jej liście, jakieś zawiane liście dębowe no i śnieg zgarnięty z chodnika. A jak nie było śniegu to i tak nie zmarzła. M. grabił tradycyjnie i nawet dość sporo tego nazgrabiał. Palimy część liści bo musiałabym mieć kompostownik na pół ogrodu żeby je wszystkie zbierać. Mamy 6 dębów, 6 lip i to są olbrzymie drzewa. Do tego orzech włoski, drzewka owocowe i całe ściany winobluszczu. W tej chwili pod ścianami jest wał liści wysokości 30-40cm.
Edytko dzięki
Edytko dzięki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Dawno mnie nie było.
Jak zobaczyłam ile będziesz miała miejsca na róże to mi szczęka opadła i bardzo, ale to bardzo Ci zazdroszczę.
Będę kibicowała nowe różance. Nie dziwię się, że szukasz nowych dostawców.
Ja może też zamówię jeszcze 2,3 róże, ale to bardziej do donicy
Jak zobaczyłam ile będziesz miała miejsca na róże to mi szczęka opadła i bardzo, ale to bardzo Ci zazdroszczę.
Będę kibicowała nowe różance. Nie dziwię się, że szukasz nowych dostawców.
Ja może też zamówię jeszcze 2,3 róże, ale to bardziej do donicy
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Gosiu już mi się kończy zeszyt w którym zapisuję wszystkie szkółki i e-sklepy i ewentualne różyczki do zakupu.
Muszę się dobrze przygotować żeby różyczki były ładne i zdrowe no i w miarę odporne mrozowo. 
- Padawan Collies
- 100p

- Posty: 121
- Od: 1 lis 2011, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Witaj MAjeczko! Twój dom już mi gdzieś mignął w internecie... On wygląda jak jeden wielki, żywy organizm, jakby był rośliną! O ogrodzie już nie wspomnę...Kiedy moje roslinki będą takie duuuże??
Pozdrawiam - Mariola & Padawanki Copyright@Padawan Collies
Nasz ogród na Forum
GÓRY
Nasz ogród na Forum
GÓRY
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majeczko czy masz gdzieś spis róż które posiadasz?
Ja nie mam ale muszę w końcu go zrobić
Ja nie mam ale muszę w końcu go zrobić

