
Nie wiedziałam, że jesienne krokusy takie "trudne", wsadzi,łam te cebulki i za jakiś czas pokazały się kwiatki, może w następnym roku też sobie przypomną, co robić?
Justynko, dziękuję za link, Tamaryszkowy ogród już znam, ale nie pamiętałam białego zakątka, chętnie sobie poczytam. U siebie już mam trochę roślin lubiących cień, ale miałam ochotę na jakąś różę, która dobrze by się tu czuła. Same świerki i kulki modrzewiowe są trochę doświetlone w dzień, nie pamiętam niestety, czy zimą też tam słońce dociera. Ale z przodu rabaty słońca dużo mniej...
Paulino, bardzo dziękuje, ale chyba przeceniasz mnie...

Julku, o mączniaka podejrzewam też jedną z wiśni Kanzan, liście ma całkiem czerwone i w jakieś kropki, a druga jeszcze się nie przebarwia wcale... nawet miałam w ten weekend wszystko spryskać jeszcze przed zimą, ale nie zdążyłam!
Sylwek, ja nie mogłam przegapić cebulek, czyhałam na nie już od sierpnia. Tak się napatrzyłam wiosną na zdjęcia kwitnące w innych ogrodach, że nie mogłabym zapomnieć! Ale wybierałam tylko niektóre, nie mam na przykład ani jednego hiacynta, czy narcyza!
