Dawid tę jeżówkę mam 2 lata .
Izko prarwie wszystkim coś nawala

.
Zabrałam się za sadzenie a czułam się nie tęgo , prawie zemdlałam od kilku dni dokucza mi serduszko .Akurat była sąsiadka a prawie zawsze popołudnia spędzamy razem w naszych ogródkach bo to ogród bliźniaczy .
Więc zabrała mi łopatę cebule i posadziła sama .
Jej ogród powstał prawie z roślinek ode mnie ona wyjeżdża do pracy o 6 rano a wraca o 17 nie kupiła by nic o tej porze , większość sobót też jest w pracy .
Agnieszko u mnie też mało miejsca i ograniczam się do minimum , przez kilka lat ich wcale nie miałam .
Ilonko dzięki temu forum ja też mam dużo więcej roślin w ogrodzie , szczególnie nowych odmian irysów i liliowców. mieczyki uwielbiam jak zaczynają kwitnąc potem to mnie denerwują bo się przewracają .