Wreszcie jest i cytrynka. Dorotko, ostatnio je zaniebałaś, tylko fiołki i fiołki......
A jeżeli Twoje marzenie ma sie spełnić w tym roku to trzymam mocno kciuki aby wszystko bylo po Twojej myśli
Marylko moje wredne cytryny staly cale lato na dworze i wredoty nie chca kwitnac
Kochani jestescie.
a teraz pokaze Wam cos z innej beczki-takie ciasto upieklam na wieczorpanienski kolezanki
Kochane smak mialo murzynka i podobal sie pannie mlodej
Zabawa byla przednia -w lokalu ze striptizem meskim ,a pozniej disco-nogi bola jak diabli ,dobrze tylko,ze kaca nie ma
Ciasto bardzo interesujące .
Natomiast tej planowanej budowli strasznie Ci zazdroszczę . Pamiętam, że mówiłaś o niej, ale nie sadziłam, że to będzie aż tak szybko. Czyli Twoje rośliny już tej zimy będą mieć nowy dom. Super .
Kochani bardzo Wam dziekuje, i ciesze sie,ze nie zapomnieliscie o mnie
Teraz pokaze Wam,jak sie ma kilka moich roslinek
na poczatek cytrynki i hibiskus zaczynaja kwitnac
Dorotko, Cytrynki nie kwitły Ci w lecie,widać wola łagodną jesienna pogodę . Czy to znaczy że na 100% będa owocowały Hibiskus uroczy a storczyki i fiolki jak z oranżerii.