Arletko jak mnie nie ma dwa, trzy dni to Ty masz już parę stron więcej.
Pochwalę za innymi belcię, śliczna i jaka gęsta, moja chyba mnie nie lubi.
Wystawa fajna, chociaż ja o storczykach nic nie wiem ale popatrzeć lubię.
Za to owadożerki cudne, szczególnie heliamfora ale nie sprostałam jej hodowli.
Aaaa byłabym zapomniała, widzę, że nowa choroba u Ciebie murowana czyli fiołkoza.
