Co do ciekawostek zwierzęcych - mój pies uwielbia cytrusy (pomelo, mandarynki, pomarańcze) i gotowany bób, a mój królik czekoladę i suchą psią karmę
Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Wilce bardzo ładne, na 100% wysieję na przyszły rok, już się rozglądam za jakąś kolejną ładną kratką do zamontowania na balkon
Co do ciekawostek zwierzęcych - mój pies uwielbia cytrusy (pomelo, mandarynki, pomarańcze) i gotowany bób, a mój królik czekoladę i suchą psią karmę
Co do ciekawostek zwierzęcych - mój pies uwielbia cytrusy (pomelo, mandarynki, pomarańcze) i gotowany bób, a mój królik czekoladę i suchą psią karmę
- boja53
- 100p

- Posty: 142
- Od: 28 maja 2012, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
http://www.google.pl/search?q=wid%C5%82 ... 24&bih=614
no tak,może niezbyt dokładnie wyjaśniłam ;
,ale myślę ,że ten link będzie dokładniejszy ode mnie.
A czy oprócz kwiatów,jakieś warzywa też planujesz uprawiać?
no tak,może niezbyt dokładnie wyjaśniłam ;
A czy oprócz kwiatów,jakieś warzywa też planujesz uprawiać?
" To możliwość spełniania marzeń sprawia,że życie jest takie fascynujące"
Paulo Coelho
Paulo Coelho
-
baiana
- 200p

- Posty: 413
- Od: 11 maja 2008, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kongsberg, Norwegia
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Ale te wilce ładne...wchodzą na listę na przyszły rok, bo jeszcze je u kogoś widziałam i też tak ładnie wyglądały. Na pewno lepiej niż fasola, którą jestem lekko zawiedziona. I kolorki mają śliczne.
A żółty groszek - cudo
A żółty groszek - cudo
Pozdrawiam, baiana
balkony baiany
balkony baiany
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
@ Niunia ? Mnie w tym roku wilce trochę rozczarowują? Posiałem ich pełno, rozmaitych, a ciągle czekam na kwiaty większości z nich? Może się w końcu doczekam? Chyba przedobrzyłem z nawozem i biedaki poszły w liście zamiast w kwiaty (bo tak bujnego listowia to ja jeszcze na wilcach nigdy nie miałem). Co do kaczek ? wczoraj poszliśmy z Żoną do tutejszego parku i odkryliśmy, że mają tam fermę edukacyjną ? takie kilka zagród ze zwierzakami gospodarskimi, oblegane przez dzieciarnię. Osobiście przykleiliśmy się do wybiegu z kaczkami i napatrzeć się nie mogliśmy... Najbardziej nas wzruszył widok dziadka-kaczorka, który już miał spore problemy z poruszaniem się, kulał i co chwilę się przewracał... Biedak chciał się napić, ale miał problem, żeby zejść do oczka wodnego... I patrzył się na mnie i na moją Żonę smętnym wzrokiem, pokazując wyraźnymi gestami, że chce pić... Aż poprosiliśmy kogoś z osbługi, żeby mu pomógł... Po ręcznym włożeniu do oczka wodnego kaczorek wyraźnie odżył ? nażłopał się za wszystkie czasy, dziarsko przepłynął oczko wodne wzdłuż i wszerz, a nawet wziął kąpiel... Oczywiście wychodząc z wody znów się zachwiał i przewrócił na bok, pyszczkiem prosto w przybrzeżne błocko ? w końcu jakoś mu się udało wygramolić, gdy pomógł sobie skrzydłami... Podszedł potem do mnie i do Żony, pokłonił się nam, jakby chciał podziękować i poszedł sobie dalej, kulejąc i chybocząc się... Biedny dziadzio kaczorek...
Strasznie nam go było żal...
Chwilę wcześniej widziałem babcię (kobietę ? gatunku ludzkiego) poruszającą się o balkoniku... I tak doszedłem do wniosku, że ? niezależnie od tego, czy chodzi o człowieka czy o kaczkę ? powiedzenie ?starość nie radość? jest niestety bardzo prawdziwe...
@ Boja ? No patrzę na grafikę Google, patrzę i widzę... widły. I nadal nie wiem, co stanowi o ich amerykańskości.
Flagi w paski i gwiazdki tam nie ma.
Tak to już jest z człowiekiem, który jeszcze do wczoraj nie odróżniał motyki od szpadla (bo nie miał takiej potrzeby)...
Co do warzyw ? nie, nie planuję uprawiać żadnych... Nie mam na to miejsca... Właśnie się zorientowałem, że całej kostki brukowej sprzed domu nie zdejmę, bo to straszna robota (zdjąłem kawał, gdzie wkopałem później irysy i lilie ? i umęczyłem się przy tym nieziemsko), więc muszę znaleźć nowe miejsce dla wiosennych cebulaków, które tam planowałem... Będzie ciężko pomieścić wszystko to, co sobie uplanowałem, oj ciężko... Nawiasem ? wczoraj poczułem się jak prawdziwy chłop, gdy do jałowej ziemi, która była pod płytkami, dodawałem dla użyźnienia krowiego nawozu... Cóż za aromat! 
@ Baiana ? Ja tam w zeszłym roku fasolą się zachwycałem... Ale fakt faktom, że pięknu wilców nic nie dorówna... I tylko szkoda, że w tym roku sporo odmian coś nie kwapi się z kwitnieniem... I idą głównie w liście.
Pozdrawiam!
LOKI
@ Boja ? No patrzę na grafikę Google, patrzę i widzę... widły. I nadal nie wiem, co stanowi o ich amerykańskości.
@ Baiana ? Ja tam w zeszłym roku fasolą się zachwycałem... Ale fakt faktom, że pięknu wilców nic nie dorówna... I tylko szkoda, że w tym roku sporo odmian coś nie kwapi się z kwitnieniem... I idą głównie w liście.
Pozdrawiam!
LOKI
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Loki! Twoja opowieść o starym kaczorku - rewelacja
Perspektywa nowych mieszkańców ogrodu - również. A z ogrodem na pewno sobie poradzisz i jaka radość z tego będzie
Acz przyznam, że zamiłowanie do ogrodnictwa u fana tego rodzaju muzyki jest zaskakująca. Mimo wszystko...
Zapomniałabym, Twój nick też bardzo mi się podoba. Mitologia nordycka to także coś, co lubię 
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Loki no to super gratulacje!!!!!! marzenia się spełniają
Teraz czekamy z niecierpliwościę na postępy w ogrodzie
u mnie w mieście dzisiaj graja Guns'n Roses:))) pomyślę o Tobie przy lampce winka jak bedą grać:)))
Teraz czekamy z niecierpliwościę na postępy w ogrodzie
u mnie w mieście dzisiaj graja Guns'n Roses:))) pomyślę o Tobie przy lampce winka jak bedą grać:)))
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Gratuluję swojego miejsca na ziemi ,tego upragnionego a ze wszystkim pomalutku dasz radę 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- boja53
- 100p

- Posty: 142
- Od: 28 maja 2012, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
sama właściwie nie wiem ,dlaczego się nazywają 'amerykańskie'
,a co do warzyw,to jeszcze masz duużo czasu,aby się do nich przekonać,bo np. taki koperek,nie potrzebuje dużo miejsca,albo fasola tyczna czy winogron,mogą rosnąc przy płocie,będzie i ozdoba i pożytek, u mnie w różach rośnie sobie cebula, nawet będzie kwitła


" To możliwość spełniania marzeń sprawia,że życie jest takie fascynujące"
Paulo Coelho
Paulo Coelho
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
@ Sweety ? Powiem Ci szczerze, że się aż popłakałem jak na tego biednego kaczorka patrzyłem?
Co do zamiłowania do ogrodnictwa ? jak ku własnemu zaskoczeniu niedawno odkryłem, że większość miłośników mrówek to fani metalu (co w gruncie rzeczy chyba da się wyjaśnić tym, że tak metal jak i myrmekologia nie należą do mainstreamu ? i trzeba być indywidualistą, żeby się zainteresować tak jednym jak i drugim), tak nic mi nie wiadomo, żeby zamiłowanie do tego typu muzyki miało się negatywnie korelować z zamiłowaniem do ogrodu... Co do mitologii nordyckiej ? to w sumie bardziej moja Żona się tym fascynuje niż ja... A ?Loki? w praktyce jest zdrobnieniem od ?Locutus?, ukutym przez forumowiczów pewnego forum satanistycznego, na którym bywałem jako nastolatek i z którego się zmyłem dobrych osiem lat temu. ;-)
@ Julka ? Postępy są. Wczoraj w końcu dosłali mi brakujące śruby do zmontowania pergoli ? i pergola już stoi. Jakkolwiek wkręcanie śrub stojąc na drabinie bujającej się na nierównym terenie nie należy do przyjemności. Podobnie jak odkrycie wielkiej, zardzewiałej rury dokładnie w miejscu, gdzie planowało się wkopać jedną z ?nóg? pergoli. Nawiasem: właśnie przed chwilą dowieźli mi złotokap i kompostownik.
I jak tam koncert? 
@ ElleBelle ? Dzięki!
@ Boja 53 ? No fasolę to ja akurat planuję, ale jako roślinę ozdobną, a nie warzywo. :-P Miałem zresztą w zeszłym roku na balkonie i od groma nasion zebrałem...
Pozdrawiam!
LOKI
@ Julka ? Postępy są. Wczoraj w końcu dosłali mi brakujące śruby do zmontowania pergoli ? i pergola już stoi. Jakkolwiek wkręcanie śrub stojąc na drabinie bujającej się na nierównym terenie nie należy do przyjemności. Podobnie jak odkrycie wielkiej, zardzewiałej rury dokładnie w miejscu, gdzie planowało się wkopać jedną z ?nóg? pergoli. Nawiasem: właśnie przed chwilą dowieźli mi złotokap i kompostownik.
@ ElleBelle ? Dzięki!
@ Boja 53 ? No fasolę to ja akurat planuję, ale jako roślinę ozdobną, a nie warzywo. :-P Miałem zresztą w zeszłym roku na balkonie i od groma nasion zebrałem...
Pozdrawiam!
LOKI
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Fajnie być indywidualistą. Co prawda niekiedy inni za tobą nie przepadają,ale cóż... Podoba mi się ta Twoja koncepcja wiążąca miłośników mrówek z miłośnikami metalu
Pozdrów żonę, miłośniczkę mitologii nordyckiej
Gratuluje złotokapu. Ja także w tym roku zafudowałam sobie takie cudo 
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Loki doberek:) koncert?....hmmm...Axel spóźnił się 2,5 godziny(co ponoć i tak nie jest jego rekordem
)....spiewał do 2.00...rano ledwo wstałam,bo u nas słychać to jakby ktoś radio w ogrodzie wlączył...bo stadion jest ok,700metrów ode mnie 
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Kwiaty wilców przepiękne!
Gdyby tak już obsypały sie kwiatami można by oszaleć patrząc na nie.
Poranki będą wówczas u Was bardzo atrakcyjne... aż sama już się podniecam na tę myśl a myślę,że skoro już rosną w gruncie to Cię nie zawiodą i sprawią ogromna radośc nam wszystkim przy okazji.
LOKI - wiem,że wszystko wymaga czasu,wiem, w jaki stan wdepnęliście na swojej przystani ale wiem,że nie mogę się doczekac kiedy pokażesz mi coś z perspektywy
Taka niecierpliwa jestem,a co
Historia z dziadkiem kaczorkiem wzruszająca,nie sposób pominąć milczeniem fakt zachowania się ptaka po uczcie jakiej zaznał po Waszej interwencji.
To po prostu zadziwiające jak potrafią zwierzaki być wdzięczne.
A'propos planujecie nabyć w przyszłości psiaka?
Gdyby tak już obsypały sie kwiatami można by oszaleć patrząc na nie.
Poranki będą wówczas u Was bardzo atrakcyjne... aż sama już się podniecam na tę myśl a myślę,że skoro już rosną w gruncie to Cię nie zawiodą i sprawią ogromna radośc nam wszystkim przy okazji.
LOKI - wiem,że wszystko wymaga czasu,wiem, w jaki stan wdepnęliście na swojej przystani ale wiem,że nie mogę się doczekac kiedy pokażesz mi coś z perspektywy
Taka niecierpliwa jestem,a co
Historia z dziadkiem kaczorkiem wzruszająca,nie sposób pominąć milczeniem fakt zachowania się ptaka po uczcie jakiej zaznał po Waszej interwencji.
To po prostu zadziwiające jak potrafią zwierzaki być wdzięczne.
A'propos planujecie nabyć w przyszłości psiaka?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
@ Sweety ? Wiesz, jak się jest indywidualistą, to zazwyczaj wychodzi się z założenia, że prawdziwi przyjaciele zaakceptują Cię takiego/taką, jakim/jaką jesteś, a fałszywych przyjaciół to człowiekowi do szczęścia nie potrzeba.
Żonę pozdrowię. A złotokap już wkopany... Nawet się cieszę, że lubi gleby ubogie i wapienne, bo jakieś pół metra pod warstwą ziemiopodobną mam u siebie kredową glinkę... Porcelanę by z tego można robić, takie to białe... A ile w tym kawałków kredy, którą nawet daje się pisać (testowałem ? i do ostatniego deszczu mój chodnik zdobiła inskrypcja ?d**a Jaś poszedł kraść?
? szczęśliwie sąsiedzi nie mówią po polsku)...
@ Julka ? W sumie to współczuję ? bo wiem, jak takie koncerty, na które niekoniecznie ma się ochotę, mogą być uciążliwe... Tam, gdzie mieszkałem poprzednio, sąsiednie miasto sobie urządzało raz do roku w czerwcu jakieś swoje święto i też był koncert na całego do późnej nocy... I ani spać, ani odpocząć, nic, tylko słuchać tego hałasu...
@ Karo ? Moje wilce dziękują za uznanie. Przynajmniej ktoś je docenił (nawet jeśli nie był to ich właściciel ? który spodziewał się nieco większej różnorodności barw). Tak czy siak regularnie wypadam do ogrodu w samym szlafroku z aparatem w dłoni.
Co do fotek z perspektywy ? no wklejałem już stan pierwotny ogrodu, potem pierwszą grządkę, obecnie jedyne, co się zmieniło, to pergola (wraz z powojnikami, które z donicy przeniosły się wreszcie do gruntu) plus złotokap... No i druga grządka ? z liliami i irysami... Jak chcesz, to spróbuję to obfocić... Co do kaczorka i jego kompanów ? odwiedziliśmy ich dzisiaj ponownie. Dziadzio był już w ewidentnie lepszej formie ? bo choć cały czas widać było, że jest stary i ma problemy z poruszaniem się ? przynajmniej się tak nagminnie nie wywracał, choć poruszał się raczej niepewnie... Odkryliśmy też inną kaczkę inwalidkę ? brakuje jej kawałka dzioba i lewego oka ? aczkolwiek z tego, co zaobserwowałem, w zdobywaniu żarcia jest o wiele sprytniejsza niż jej pełnosprawni koledzy... Aż się wierzyć nie chciało... Poza tym napatrzyliśmy się na zaloty kaczek piżmowych, kopulację kaczek piżmowych (po wszystkim kaczka baaardzo długo się kąpała, podczas gdy kaczor poszedł jeść
), a nawet zapasy samców (imponujące ? wskoczyły do wody i okładały się skrzydłami, próbując unieruchomić przeciwnika ? w końcu jednemu z nich udało się przytrzasnąć szyję drugiego pod skrzydłem tak, że łeb pokonanego kaczora wystawał koło kupra zwycięzcy ? i trzymał go tak długo, aż tamten pogodził się ze swoją porażką i przestał się szarpać)... Już się nie mogę doczekać własnych kaczek.
Nawet jeśli jeszcze trochę czasu musi upłynąć (musimy odłożyć trochę kasy na zbudowanie zagrody, oczka wodnego, etc.). A co do psa ? nie, dziękuję, kaczki mi wystarczą. 
A poniżej ostatnie kwitnienia ? pierwszy różowy wilec tego sezonu, jeden z ostatnich maków lekarskich (część już po prostu przekwitła, część poniszczyły burze, a część zniszczył mączniak) oraz pierwsza driakiew purpurowa.



Pozdrawiam!
LOKI
@ Julka ? W sumie to współczuję ? bo wiem, jak takie koncerty, na które niekoniecznie ma się ochotę, mogą być uciążliwe... Tam, gdzie mieszkałem poprzednio, sąsiednie miasto sobie urządzało raz do roku w czerwcu jakieś swoje święto i też był koncert na całego do późnej nocy... I ani spać, ani odpocząć, nic, tylko słuchać tego hałasu...
@ Karo ? Moje wilce dziękują za uznanie. Przynajmniej ktoś je docenił (nawet jeśli nie był to ich właściciel ? który spodziewał się nieco większej różnorodności barw). Tak czy siak regularnie wypadam do ogrodu w samym szlafroku z aparatem w dłoni.
A poniżej ostatnie kwitnienia ? pierwszy różowy wilec tego sezonu, jeden z ostatnich maków lekarskich (część już po prostu przekwitła, część poniszczyły burze, a część zniszczył mączniak) oraz pierwsza driakiew purpurowa.



Pozdrawiam!
LOKI
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Zainteresowałeś mnie tą driakwią purpurową
Bardzo fajna kolorystyka 
Co do gleby... Też nie mam lekko. Każde wbicie łopaty i kamień lub kamienie. Małe, duże - jakie chcesz. Wykopanie jakiegokolwiek dołka pod roślinkę jest prawdziwym wyzwaniem
Co do gleby... Też nie mam lekko. Każde wbicie łopaty i kamień lub kamienie. Małe, duże - jakie chcesz. Wykopanie jakiegokolwiek dołka pod roślinkę jest prawdziwym wyzwaniem
- bananowy_kot
- 200p

- Posty: 380
- Od: 22 kwie 2012, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.
Loki piękne kwiaty pokazujesz, a czy ten różowy to wilec purpurea? Czyli taki jak mój?
Cały czas czytam co tam u Ciebie na włościach się dzieje i przyznam, że to zajmująca lektura
Cały czas czytam co tam u Ciebie na włościach się dzieje i przyznam, że to zajmująca lektura
Mój wątek - Zapraszam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=57077" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam, Ola
Pozdrawiam, Ola


