Roślinki Ani cz. 7

[sari]

Aniu ten biały wygląda jak z atłasu
śliczny z tym rózowym pręcikiem

Czytałam gdzieś że po kwitnieniu trzeba je przyciąć żeby się zagęściły czy to prawda, przycinasz je
pytam bo dostałam spory okaz różowego ale troszkę łysawy

[Andziax007]

Dziękuję ślicznie za tyle przemiłych komplementów względem białaska
W tym roku skromnie zakwitł bo tylko czterema kwiatami ale one też dużo radości mi sprawiły

Aniu jak będziesz miała nadmiar żółtego grudniaczka to ja w kolejce , może to go zachęci do kwitnienia

Elu,
na wiosnę przypomnij się to na pewno coś skubniemy

Czytałam gdzieś że po kwitnieniu trzeba je przyciąć żeby się zagęściły czy to prawda, przycinasz je
pytam bo dostałam spory okaz różowego ale troszkę łysawy

Beatko,
ja nie przycinam grudników jakoś tak same się zagęszczają ale nie wiem jak inni

[hen_s]

Witam,

Przepraszam że tak późno ale myślę, że lepiej późno niż wcale. Trafiłem tutaj jak na inne ciekawe wątki za przyjaciłmi - gdzie oni to i ja.
Napiszę krótko choć oglądałem długo bo kilka dni. :P Takich roślin, tak różnorodnych, zadbanych i pięknych ze świecą szukać. Ot i co. Też potrafisz pisać, doradzać, znasz się. Jesteś wielka.
Nie jestem specem od zieloności ale różne rzeczy u mnie rosły przez lata to i wiem. Wiem też, że będę tutaj częstym gościem.

Pozdrawiam
Henryk

[Andziax007]

Witaj Henryku
Dziękuję za tak miłe słowa i jednocześnie podziwiam że miałeś tyle cierpliwości by przejrzeć wszystkie moje wątki
Oczywiście zapraszam jak najczęściej :P

Nie mam za bardzo pomysłów jakie rośliny teraz pokazać...dlatego postanowiłam zaprezentować miejsca w kuchni gdzie mam poustawiane kwiaty









Następnym razem będzie duży pokój :P

[ninad]

Aniu , kuchnia pieknie ukwiecona , czekam na pokoje
Pozdrawiam serdecznie

[Aneczka82]

OOOOO rety jak pięknie masz w kuchni a jak się prezentują.Widzę że zapożyczę sobie parę pomysłów na ekspozycje kwiatów i na wygospodarowanie miejsca.Brawa dla Ciebie za tak śliczne roślinki

[heliofitka]

Aniu teraz na hasło kuchnia, nie będę myślała o zrobieniu sobie kanapki, tylko o Twoich pnączach...czy w lodówce też jakieś mieszkają

[hen_s]

Poustawiane, powieszone - wszędzie roślinki!
Pięknie, zieloniutko...

U mnie w mieszkaniu to tylko żony kwiatki różne (teraz też fiołki, bo nam się na Forum spodobały) i ANI JEDNEGO kaktusa.
Moi ociernieni przyjaciele i ich pobratyńcy sukkulenty stoją cały rok na oszklonym balkonie (loggia) gdzie połowa jest dla nich przeznaczona. Tam nie przeszkadzają nikomu chociaż w zimie kiedy zakładam osłony na szyby to dostęp do nich jest mocno utrudniony. Cóż, taki układ.
Zajrzyj do mnie na wątek to zobaczysz jak jest. Zapraszam.
Mamy nieduże mieszkanie w bloku, w zimie bardzo ciepłe i o suchym powietrzu. Tutaj tak wspaniałe i wymagające rośliny jak u Ciebie nie chcą rosnąć. Wiem, bo próbowałem.
Ale Twoje piękne, aranżacje wnętrz też super

[Andziax007]

Dziękuję za słowa uznania i cieszę się że moja kuchnia się spodobała

OOOOO rety jak pięknie masz w kuchni a jak się prezentują.Widzę że zapożyczę sobie parę pomysłów na ekspozycje kwiatów i na wygospodarowanie miejsca.Brawa dla Ciebie za tak śliczne roślinki

Aniu dziękuję
Myślę, że jeszcze nie raz będę coś zmieniać....na początku chciałabym takie zwisające kwietniki na 3 kwiaty a potem jeszcze zapewne coś wymyślę

Aniu teraz na hasło kuchnia, nie będę myślała o zrobieniu sobie kanapki, tylko o Twoich pnączach...czy w lodówce też jakieś mieszkają

Iwonko
dobre w lodówce jeśli chodzi o coś zielonego to mam sałatę i jakieś tam warzywa...oczywiście nie same warzywa
Po remoncie gdy wszystkie meble były poustawiane a nie było wtedy jeszcze żadnego kwiatka to ta kuchnia wydawała mi się taka pusta a teraz jak dla mnie wygląda super tym bardziej że ja uwielbiam jak w domu jest choć trochę zielono nie licząc ścian

Henryku
przejrzałam Twój wątek ale wybacz że tak na szybkiego Nic jeszcze nie pisałam bo chcę najpierw wszystko przeczytać
U mnie w mieszkaniu też panuje suche powietrze ale z tym sobie poradziłam....mam na kaloryferach nawilżacze i widzę że dzięki nim roślinki dają radę

[Aneczka82]

Jeżeli mogę wtrącić to ja coś doradzę.Ja również mam centralne nie mam niestety nawilżaczy na kaloryferach ale na noc zawsze daje mokry ręcznik a na dzień po prostu skręcam trochę

[anik]

Aniu popadłam w zdumienie. Pięknie masz w kuchni. Tak zielono. Zazdroszczę tak dużej kuchni i tylu wisiołków. Oj chyba na wiosnę się mnie nie pozbędziesz bo będę błagać o szczepki.

[elcia1974]

Aniu ślicznie masz w kuchni. Ja lubię takie zielone klimaciki, bo u mnie też jest sporo "kuchennych" mieszkańców.
Oj wypatrzyłam tam kilka cudownych wisioków. Nie wiem, czy i ode mnie uda Ci się opędzic wiosną.
Aniu, mam prośbę. Zajrzyj do mnie i spróbuj rozpoznac moje szczepki filków, które w tej chwili ukorzeniam.

[hen_s]

przejrzałam Twój wątek ale wybacz że tak na szybkiego Nic jeszcze nie pisałam bo chcę najpierw wszystko przeczytać

Mnie zeszło kilka dni, ale Ty masz już 7 części A nie chciałem na szybko aby czegoś nie minąć i potem gafy nie popełnić.
OCZYWIŚCIE zapraszam częściej. Ja lubię "zielone" - może ktoś polubi cierniste?? Chciałbym, przyznam.

Ja również mam centralne nie mam niestety nawilżaczy na kaloryferach ale na noc zawsze daje mokry ręcznik a na dzień po prostu skręcam trochę

Jasne, można i tak.
Tyle, że teraz tak wymagających roślin nie mamy a te co są na parapetach dają radę. Uchylamy/rozszczelniamy okna i jest lepiej.

[Wioleta]

Nooo, sporo masz zielonego w kuchni ( łącznie ze ścianami ) :P
Bardzo ładnie się to prezentuje
Ja niestety nie mogę tak ukwiecić kuchni, bo mam ją od str. płn, więc jest stanowczo za ciemno

[heliofitka]

Iwonko...Po remoncie gdy wszystkie meble były poustawiane a nie było wtedy jeszcze żadnego kwiatka to ta kuchnia wydawała mi się taka pusta a teraz jak dla mnie wygląda super tym bardziej że ja uwielbiam jak w domu jest choć trochę zielono nie licząc ścian

Aniu zgadzam się z Tobą w stu procentach byłam w mieszkaniach, gdzie nie było żadnego kwiatka lub stały...plastikowe było w nich bardzo smutno i tak jakoś...martwo zdecydowanie wolę przebywać w buszu niż w grobowcu kuchnia cudowna, czekam z niecierpliwością na pokoje