Róże u Aszki - drugi sezon
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Aniu może chodzi o  Josephine Bruce mam ją jest bardzo ładna.
			
			
									
						
										
						- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Danusiu możliwe,że to ta róża...zginęła mi karteczka...wszystko okaże się gdy zakwitnie:)
			
			
									
						
										
						- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Te karteczki   ile póżniej jest szukania i dopasowywania
  ile póżniej jest szukania i dopasowywania
			
			
									
						
										
						 ile póżniej jest szukania i dopasowywania
  ile póżniej jest szukania i dopasowywania- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Asiu w tym roku będę musiała czekać na kwitnienie kilku różyczek,które zasadziłam i zapomniałam etykiety wcisnąć w ziemię...gapa ze mnie...a teraz będę je oglądać z każdej strony:)
			
			
									
						
										
						- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
 
   będzie okazja nauczyć się jej na pamięć.
  będzie okazja nauczyć się jej na pamięć.Ja robię takie plastikowe etykiety i wszystko jest ok. aż nie przyjdzie pora koszenia. Zawsze synowi "niechcący" się zahaczy.
Dobrze jak zauważę.Nie ma problemu z dawnymi nasadzeniami ale te nowe

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Asiu mi chyba przy kopczykowaniu gdzieś wsiąknęly 
			
			
									
						
										
						
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Przyjdą wykopki to wykopiesz  
 
Pa,jadę do Poznania
			
			
									
						
										
						 
 Pa,jadę do Poznania

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Asiu czekamy na relację jak wrócisz:) papa do napisania 
			
			
									
						
										
						
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Annes ,jestem w domku.Byłam ,zobaczyłam i prawie nic nie kupiłam.Lawendę,begonie ,piwonię ,lilie i bylinkę. Były róże Delbarda po 50 zł i w ostatniej chwili zorientowałam się,ze ja nie kupuję woskowanych  
 
Na pociechę kupiłam sobie w RosaPlant 'La rose de Molinard
No i jak zwykle wyobrażałam sobie to wszystko inaczej -nie wiem jak ale inaczej
			
			
									
						
										
						 
 Na pociechę kupiłam sobie w RosaPlant 'La rose de Molinard
No i jak zwykle wyobrażałam sobie to wszystko inaczej -nie wiem jak ale inaczej

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Olu - kiedyś to były targi ale wtedy były one jesienią i było dużo wystawców. Potem jak zrezygnowano z wypożyczenia pewnych hal to dużo osób zrezygnowało z przyjazdu do Poznania i wystawiania. Teraz to marna resztka ale w porównaniu z zeszłym rokiem było już więcej wystawców. Może za rok będzie jeszcze lepiej.
			
			
									
						
										
						- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Czyli moje odczucia mają uzasadnienie  ale miło było popatrzeć.Dla mnie za mało róż.Szkółka Cyrzan sprzedała wszystkie róże już pierwszego dnia.Sprzedaży wysyłkowej nie będą prowadzić bo im się nie opłaca
 ale miło było popatrzeć.Dla mnie za mało róż.Szkółka Cyrzan sprzedała wszystkie róże już pierwszego dnia.Sprzedaży wysyłkowej nie będą prowadzić bo im się nie opłaca  ot i tyle się dowiedziałam
 ot i tyle się dowiedziałam
			
			
									
						
										
						 ale miło było popatrzeć.Dla mnie za mało róż.Szkółka Cyrzan sprzedała wszystkie róże już pierwszego dnia.Sprzedaży wysyłkowej nie będą prowadzić bo im się nie opłaca
 ale miło było popatrzeć.Dla mnie za mało róż.Szkółka Cyrzan sprzedała wszystkie róże już pierwszego dnia.Sprzedaży wysyłkowej nie będą prowadzić bo im się nie opłaca  ot i tyle się dowiedziałam
 ot i tyle się dowiedziałam- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
A jakie odmiany piwonii nabyłaś?
			
			
									
						
										
						- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
I tu jest Oliwko problem  wybrałam taka jakiej nie mam ale...nie zapisałam.Uświadomiłam to sobie dopiero jak w samochodzie sprawdzałam co kupiłam.To samo z begoniami.Było 5 pudełek i wzięłam po 1 i nie zapisałam co
 wybrałam taka jakiej nie mam ale...nie zapisałam.Uświadomiłam to sobie dopiero jak w samochodzie sprawdzałam co kupiłam.To samo z begoniami.Było 5 pudełek i wzięłam po 1 i nie zapisałam co  .Ale byłam już tak zdesperowana żeby nie wracać do domu z pustymi torbami,że ......
 .Ale byłam już tak zdesperowana żeby nie wracać do domu z pustymi torbami,że ......
Wiem że na zdjęciu był ładna
			
			
									
						
										
						 wybrałam taka jakiej nie mam ale...nie zapisałam.Uświadomiłam to sobie dopiero jak w samochodzie sprawdzałam co kupiłam.To samo z begoniami.Było 5 pudełek i wzięłam po 1 i nie zapisałam co
 wybrałam taka jakiej nie mam ale...nie zapisałam.Uświadomiłam to sobie dopiero jak w samochodzie sprawdzałam co kupiłam.To samo z begoniami.Było 5 pudełek i wzięłam po 1 i nie zapisałam co  .Ale byłam już tak zdesperowana żeby nie wracać do domu z pustymi torbami,że ......
 .Ale byłam już tak zdesperowana żeby nie wracać do domu z pustymi torbami,że ......Wiem że na zdjęciu był ładna

- asia0809
- 1000p 
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
U nas na targach też tak jest. Jak coś wpadnie w oko to się okazuje, że całe stoisko już sprzedane.
Trzeba chyba przychodzić o 6.00 rano 
 
Na zewnątrz jest kiermasz ale tam zazwyczaj oferują to, co w każdym ogrodniczym.
Chociaż niektórzy wychodzą z pełnymi siatami.
			
			
									
						
										
						Trzeba chyba przychodzić o 6.00 rano
 
 Na zewnątrz jest kiermasz ale tam zazwyczaj oferują to, co w każdym ogrodniczym.
Chociaż niektórzy wychodzą z pełnymi siatami.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Asiu,mówi się trudno  jestem tylko zła na siebie,że nie zapisałam nazw.To już taki wewnętrzny przymus-wiedzieć co się ma.Dawniej tego nie miałam
 jestem tylko zła na siebie,że nie zapisałam nazw.To już taki wewnętrzny przymus-wiedzieć co się ma.Dawniej tego nie miałam 
			
			
									
						
										
						 jestem tylko zła na siebie,że nie zapisałam nazw.To już taki wewnętrzny przymus-wiedzieć co się ma.Dawniej tego nie miałam
 jestem tylko zła na siebie,że nie zapisałam nazw.To już taki wewnętrzny przymus-wiedzieć co się ma.Dawniej tego nie miałam 






 
 
		
