U Przemka w ogródku.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Przemku wpadłem do Ciebie za Pawłem. Taras bomba. Jak wnosisz te agawy na jesieni do domu? Moje dwie małe z trudem znajdują miejsce na zimę w pomieszczeniu a co dopiero takie kolosy.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1672
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Geniu dziękuję :) ciekawe czy w trzecim roku uprawy lilie będą jeszcze większe.

Gosiu nie zawstydzaj mnie, pozorne wrażenie, kilka chińskich płytek i już :wink:

Paweł Dzięki :) mam nadzieję że jak zobaczysz je na żywo to się nie rozczarujesz
:wink:

Romku te agawy to jedne z pierwszych roślin które wpadły w moje ręce :D mam je juz chyba ponad 20 lat. Jak sił zbrakło aby je przenosic trzeba teraz sposobem i jakoś się udaje, zrobiłem nawet specjalnie do nich taki wózek z dwóch kółek od taczki i teraz to żaden problem wjechac z nimi do piwnicy :wink:

Łukasz tak Kolego :wink:

Dla przypomnienia, tak sobie radzę z agawami przy przesadzaniu :wink:
Obrazek


Obrazek

bez odpowiednich narzędzi bybo by jeszcze trudniej

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Ale masz cudną palmę :shock:

A agawom współczuję wisieć do dołu liśćmi..Nie mają potem wstrząsu psychicznego? :lol:
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1672
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Dzięki Dawid to akurat daktylowiec z nasionka wyhodowałem :D , a agawy nie narzekały dostały nowe doniczki i zadowolone :wink:

Łukasz no to może zanim doczekamy emerytury :;230 to zakwitną, tylko czy ja zdołam tyle czasu je tak przenosić :roll: chyba nie...
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Natchnąłeś mnie Przemku agawą :)
W mojej głowie właśnie rodzi się pomysł na taras... :wit
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Jak w śródziemnomorskiej rezydencji
Gosia świetnie to ujęła ;:138
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Taak, tylko kto ma takie mozliwości przesadzania, ja nie :?
Lekcja wyjaśniająca super :uszy Przyłączę się do peanów nad tarasem ;:180 i ogrodem rzecz jasna :)
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1672
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Łukasz w grupie siła :)

Magdo agawy do tarasu świetnie pasują, nie śmiecą, nie szkodzi im ostre słońce i nagrzewająca się donica :wink:

Kasiu dzięki.

Jolu gdy były nieco mniejsze to aby przesadzić albo wyjąć z donicy aby oberwać nadmiar odrostów wciągałem te agawy podobnie przywiązane linką przewieszoną przez gałąź na dużym drzewie i obyło się bez ciągnika :wink: a takie wiszące łatwo było czyścic z tych odrostów i boczne liście nie łamały się.


Obrazek
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

No to ja niestety muszę podziękować za takie akrobacje :lol: u mnie drzew, na których możnaby było cokolwiek powiesić posucha :;230
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Witaj Przemek :!: Moje agawy młode ale czeka mnie przesadzanie, bo doniczki pękają w szwach. Mają tak silne przyrosty, że spokojnie przebijają plastikową doniczkę i to od dołu :!: Mam odmianę 'Marginata', więc jak będę usuwał odrosty, to Ci dam, jak będziesz chciał :)
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Też miałam taką piękną dużą agawę ,ale niestety nie dawałam już rady jej wnosić . :(
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Ile lat ma ten daktylowiec z nasionka?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Przemku, nie przesadziłam. To rośliny wokół robią taki klimat.
Co to za kwitnące drzewko na ostatnim zdjęciu?
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Witaj Przemku! Jestem pod wrażeniem akcji przesadzania agaw (imponujące!).
Poczytałam o planowanym spotkaniu majowym i bardzo żałuję,że mnie nie będzie, tylu forumków się wybiera...Może się uda następnym razem.
Pisałeś, że masz długie listy zamówień roślin i planowanych zakupów...ze mną jest to samo! Żeby się ograniczyć, robię listy i ciągle mi wychodzą za długie! A w tym roku doszły jeszcze nasiona warzyw ( na szczęście te są tanie).
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: U Przemka w ogródku.

Post »

Witaj Przemku ogród imponujący , jak dobrze że do Ciebie zajrzałam , wyleczyłam się z Agawy .Właśnie miałam ją odebrać od koleżanki , ale ciągnika nie mam , i siły do walki a takim krzaczorem , niech ją weźmie ktoś kto ma warunki, ja co róż zajrzę do Ciebie i nacieszę oko. Nie można mieć wszystkiego , trzeba zostawić coś dla innych.
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”