Ave, czynnik PSI jest płowy, płowy z maską dokładnie, tak ma wpisane w książeczce
DOminiko, porządki generalnie koliduja ze wszystkim, nie lubimy ich, niestety, lubimy mieć porządek, to dramat mojego życia...ukorzeniarka jest fantastyczna, powinnaś ja opatentować.
Lisko, to rzeczywiscie proste, natomiast moje dziecko ma och, jakie pokaleczone paluszki, i musi czekać aż odpuszczą

Zupełnie, jakbym siebie widziała
Gorzatko, to Ty jesteś porządno ślonsko gospodyni...a mit o stajni Augiasza pamiętasz? On tak po prostu puścił wodę...i nie musiał sięmartwić rachunkami...jak się jest półbogiem, to człowieka takie rzeczy nie dotyczą
Dalu, ja też z rozwianym włosem i płonącym licem

Dzisiaj, z ciekawych rzeczy, wyciagaliśmy sąsiada z błota. Zaparkował na zamarzniętej ziemi, i pojechał na tygodniową delegację...jak wrócił, ziemia już nie była zamarznięta, oj nie ;-) Wspólnymi siłami zbożne dzieło sie powiodło
Grażynko, te ładne kwiatki to zimozielona szałwia Purpurascens - podobno może przemarznąć, u mnie wygląda na żywą, z czego sięcieszę niezmiernie, bo to bardzo ozdobna roślinka! Mam takąwizję, że podsadzę ją jakąś odmianą jasnoty plamistej, widziałam kiedyśtakie zdjęcie, bardzo ładnie kontrastują.