Ogródek Magdy :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Karczoch ma duże wymagania glebowe. Potrzebuje gleby o dużej zawartości substancji organicznej, dobrze utrzymującej wilgoć.
Rośliny są użytkowane zwykle przez 3-4 lata.Wysiewamy od połowy do końca lutego, przed wysadzeniem do gruntu, hartujemy.
rozstawa w gruncie 1x1. Dołki głębokości 30 cm. na dno warstwa obornika (rozłożonego), Obficie podlewać aż zaczną rosnąć. Zapotrzebowanie na składniki pokarmowe wyjątkowo duże. Nawozy potasowe i fosforowe stosuje się na jeden lub dwa tygodnie przed sadzeniem, w następnych latach, wczesną wiosną przed wybijaniem nowych pędów. Ponadto oprócz podstawowego nawożenia azotem w dawce 5g N na 1m w roku sadzenia, konieczne jest jeszcze trzykrotne lub czterokrotne nawożenie pogłówne tą samą dawką.
Karczoch, szczególnie przy ciepłej pogodzie powinien być obficie podlewany.
Do dobrego wzrostu karczochy wymagają ponadto regularnego motyczenia i spulchniania gleby. W celu uzyskania dobrze wyrośniętych, dużych pąków, wyłamuje się często licznie pojawiające się pąki boczne na głównych pędach. Zostawia się od sześciu do ośmiu pąków, a u roślin jednorocznych jeszcze mniej.
Karczochy prawie nie są atakowane przez choroby i szkodniki.
Zbiera się tylko w pełni rozwinięte, mniej więcej wielkości pięści, mięsiste pąki. W momencie cięcia nie powinny one mieć jeszcze widocznych kwiatów.

Ufff! Zaczytowałam:Franz Bohmig, 600 rad z warzywnictwa,PWRiL, Warszawa,1993.
Może się przyda :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Dzięki za ten cytat ;:180 Nie muszę już grzebać i szukać po necie :heja

Madziu - piękne noworodki ;:170
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

vita pisze: ...Karczochy prawie nie są atakowane przez choroby i szkodniki.
:;230 Zapomnieli jednak dodać, że korzenie karczocha są przysmakiem nornic, albo karczowników, albo jednych i drugich :;230
Wiele lat temu spędzałam wakacje na południu Francji. Całe długie dwa miesiące upalnej pogody. Ziemia była wyschnięta na kamień, tak że prace w znacznie oddalonym ogrodzie warzywnym były niemożliwe. Ale ogromne krzaczory karczochów miały się świetnie :lol:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Erik
100p
100p
Posty: 118
Od: 30 sty 2010, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Zatora,kotlina oświęcimska

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Witaj! Magdaleno
Udało mi sie trafić do Twojego ogrodu,i widzę tutaj pomysłowo urządony ogród w wiejskim stylu.
Miękkie formy tła(drzewa lisciaste,w przeciwieństwie do stożkowych form iglaków ,które tną przestrzeń),znakomicie harmonizują z bylinami. ;:138
Dobrze dobrałaś zestawienia,a jak wiadomo rabatę bylinową jest najtrudniej obliczyć(uzupełniające się wzajemnie pory kwitnienia).Twój ogród ma na pewno "angielską duszę",ale nie do końca,jest w nim
coś z prawdziwego wiejskiego ogrodu naszych babci-lekki nieład(w b.pozytywnym znaczeniu).
Angielskie wiejskie ogrody(cottage garden),są bardziej uporządkowane,a ten znakomicie stapia się z otoczeniem,jakby go sama natura stworzyła. ;:138
magdala

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Gosiu Heliotropki ucałowane :wink:
One radzą sobie najlepiej z moich wszystkich wysianych :D
---------------------------------------------------------
Wiktorio Już zapisałam wszystko w moim ogrodniczym zeszycie na temat Karczocha- dziękuję :wit
------------------------------------------------------------------------------------------------------

Magdo-mag
- co do podgryzaczy -to by się zgadzało . Jak pojawiły się po zimie liście karczocha
(ostatnie zdjęcie)- rosnącym obok bukszpanom uschły niektóre gałązki.
Ktoś na forum sugerował ,że to być może efekt gryzoni . A bardzo blisko pojawiły się też kopce....
Więc możliwe ,że karczoch rzeczywiście został ostatecznie załatwiony przez jakieś stworzenia podziemne....
---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Erik :wit Witam Cię w moim wątku. Ja już nieraz byłam w Twoim - pięknie urządzony ogród,
widać ,że planujesz "z głową " swoje piękne rabaty -bardzo mi się podoba !!

Mój ogródek ,myślę ,że nawet w dużym stopniu zaplanowała natura ;:109 ,a nieraz i ta natura zupełnie
przejmuje pałeczkę dowodzenia :roll: i malowniczo rosną chwasty do pasa....
Bardzo dziękuję za miłe słowa :D
------------------------------------
Dzisiaj zrobiliśmy sobie wycieczkę na działkę ! Patrząc na szare roztopione miasto -myślałam,
że na działce zobaczę co nieco prześwitów- ale gdzie tam!!
Śniegu powyżej kolan (już nie robiłam żadnych zdjęć, bo co będę pokazywać to białe)-mnóstwo śladów zwierząt,
w tym dużych psich łap (???) - wszystko ogrodzone -nie wiem jakim sposobem...?
Róże ,które wystają ponad śnieg -mają sczerniałe gałązki :| ciekawe jak na dole??
Jedynie Hortensja pnąca ma mnóstwo ładnych wiosennych pąków.
Ale żeby to wszystko stopniało -to jeszcze ho,ho ..!!
Awatar użytkownika
Matemax
1000p
1000p
Posty: 2281
Od: 14 sty 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Madziu nie martw się we wtorek zapowiadają 8 st. :tan
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

A ślady tego, co kopał, były? :wink: I nie mam tu na myśli kreta :wink:
U mnie w miastowym ogródku też jeszcze gruba warstwa... bramki nie otworzę :roll:
magdala

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Matemax pisze:Madziu nie martw się we wtorek zapowiadają 8 st. :tan
U nas nawet dzisiaj było ponad 5 !

Gosiu - żebym to ja tego "kopiącego inaczej" zidentyfikowała ...
W sumie do dziś nie wiem kto to -czy dzik ,czy sarna czy dziad jakiś :;230
Dla dzika nie widzę tam szans przedostania się -chociaż natura ma swoje sposoby...
A co do furtki - u nas tak samo -pół metra przed nią i pół metra po drugiej stronie -mój mąż
jakoś przepchnął zwały śniegu.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

U mnie też gałązki róż zczerniałe, ale za to tam, gdzie był śnieg, jest ok.
magdala

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Dominiko -ale zaglądałaś niżej - pod śnieg?
Ja chciałam trochę odkopać i zobaczyć ,ale
bałam się ,że potem nie uda mi się z powrotem tym śniegiem obłożyć :roll: A jak wrócą mrozy ??
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Madziu, koło domu szybciej topnieje śnieg, i na jednej róży odsłonił się już całkowicie kopczyk - tam właśnie widzę, że nad kopczykiem jest kawałek zielonego (czyli śnieg ochronił). Jestem pewna, że im niżej, tym lepiej, dlatego nic nie rozgrzebuję. Raczej małe szanse, żeby przy takiej okrywie coś przemarzło.
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

U mnie tak samo. Pod domem słoneczko wylizało śnieg i odsłoniło zieloniutki badylek róży... będzie dobrze :!: :lol: ;:3
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
magdala

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Dziewczyny :wit dziękuję za pocieszające wieści na temat róż !!

Kiedyś wspominałam o działce ,na której najprawdopodobniej powstanie
nasz "prawdziwy" przydomowy ogród .Aż boję sie pisać o domu ,bo boję się tej budowy...
Na działce rosną śliczne sosny i brzozy , kilka dni temu
zostało wyciętych parę drzew - bo nie byłoby gdzie domu zbudować :wink:
A najlepiej ponoć zrobić to do 15 marca ,gdy drzewa jeszcze śpią...
Może to nie są zdjęcia odpowiednie na forum ogrodnicze ,ale tam kiedyś będzie mój ogród ;:109

Czy ktoś z Was budując dom urządzał jednocześnie ogródek ? Działka ma 1200 metrów i zamierzam
część ogrodu zacząć robić od razu -czy to szaleństwo czy realne przedsięwzięcie??

Tej dużej sosny niestety już nie ma :|
Obrazek

Na tym drugim zdjęciu to jest widok jaki będzie roztaczał się z tarasu na ogród - południe !

Obrazek
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

Madziu, gratuluję planów!!! :)

Ja co prawda za ogród wzięłam się po budowie, ale to tylko dlatego, że musieliśmy kupić ogromne ilości ziemi, żeby podnieść poziom, i dopiero wtedy mogłam sie zabrać za sadzenie (wcześniejsze nasadzenia - agrest, maliny) skończyły marnie, zasypane przez pana koparkowego (a miał tam nie sypać ziemi). Drzewka miałam posadzone w donicach, zadołowane. Tylko tyle.

jeśli miałabym możliwość, to oddzieliłabym dalszą część działki i zaczęła ją urządzać jak najszybciej. Nawet 1 sezon to dużo. Oczywiście żadnych działań w okolicy domu, myślę, że z 10 -15 m od niego (zależy od kształtu działki). Powodzenia!!! :wit
magdala

Re: Ogródek Magdy :-)

Post »

dominikams pisze: jeśli miałabym możliwość, to oddzieliłabym dalszą część działki i zaczęła ją urządzać jak najszybciej. Nawet 1 sezon to dużo. :wit
No tak właśnie chciałabym zrobić - oddzielić jakieś 300 metrów działki i tam działać z ogródkiem.
Tylko niektórzy mówią ,ze czasem nic nie pomoże- dopóki ekipa jest na działce to ponoć ogród nie ma szans ????
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”